P. Nowak- cytaty /autentyczne/. O Mieszkańcach Gminy Tymbark: „Warchoły, h... i d...py”, „Jak słyszę Tymbark, to mi się rz.....c chce.”. Do P. Sołtysa jednej z wsi w Gminie Tymbark: „Jak wygram, to ja wam pokażę.” Do Handlowców interweniujących w sprawie budowy biedronki: „To się przebranżowicie.” W programie Geslerki, za który częściowo zapłacił budżet gminny: „...łyse pały z Krakowa...” Do Gości na spotkaniu noworocznym”: „Ja sroce spod ogona nie wyleciałem...”

Jak tyle zapamiętałeś o Wójcie przez 4 lata to może lepiej nic nie pisz...

Konto specjalnie założone dzisiaj na ta wypowiedź?

Każdemu się zdarzają wpadki i określeni pod wpływem emocji, widziałeś to prezydenta na Błoniach w Krakowie:
https://www.youtube.com/watch?v=3q3c0NEZMTs

P. Nowak- cytaty /autentyczne/. Do Radnych: „Ja tu jestem bogiem”. „Panie radny, ale skąd wziąć pieniądze na te korytka?”

Dobry wieczór,

by móc wyrazić tutaj także i swoje zdanie na niezwykle ważny i aktualny w gminie Tymbark temat, należało się zarejestrować. Cóż, potrzeba chwili…

Do wyborów kilkadziesiąt godzin. Widać to, słychać i czuć, parafrazując słowa znanej piosenki sprzed lat. Temperatura wpisów i wydarzeń wzrasta, robi się coraz bardziej nerwowo i gorąco – ale nie za oknem. I dobrze! Trochę chłodu przyda się wszystkim: i tym, co za panem Nowakiem, i tym, co za panem Ptaszkiem…

Różne myśli nasuwają się po przeczytaniu artykułu p. Nowaka na portalu limanowa.in, ale jedna z nich jest symptomatyczna: skromności nie można przypisać osobie redagującej ten tekst. Mimo pewnego kamuflażu i niejakich zabiegów stylistycznych trudno nie wyczuć intencji jego autora: treść artykułu jest znakomitym uzasadnieniem jego tytułu [<Dobry wybór to ważna sprawa>], szkoda tylko, iż tak jednoznacznie i jednostronnie wskazuje, o jaki wybór chodzi, który wybór jest dobry i jedynie słuszny. Ponadto autor tego pisma, w zakończeniu swego dzieła, nie daruje sobie i tutaj okazji do przyłożenia kontrkandydatowi. A, fe! Typowe dla nas, Polaków! Czy typowe dla tymbarczan, mieszkańców całej gminy Tymbark? Nie wiem, nie jestem stąd, choć od wielu, wielu lat tutaj mieszkam i pracuję. Obserwując zachowania i działania obu Panów – kandydatów na wójta, sądzę jednak, iż nie jest to typowa cecha rdzennych mieszkańców tej gminy, jako że p. Ptaszek jest właśnie rdzennym tymbarczaninem i takich metod nie stosuje, a p. Nowak, który przyszedł na te ziemie za żoną, do takich właśnie sposobów się ucieka… I to on, aktualnie jeszcze urzędujący Wójt, w swych różnych wypowiedziach mniej lub bardziej kamufluje swą wrogość wobec kontrkandydata, natomiast p. Ptaszek do końca [bo przecież niewiele już godzin, a zacznie się znów cisza wyborcza] trzyma fason: swoją kampanię prowadzi w sposób wyważony, spokojny, elegancki – po prostu z klasą. Tak, człowieka z klasą stać na dystans – tak wobec siebie samego, jak i wobec innych osób czy różnych wydarzeń bardziej lub mniej go dotykających. Natomiast naszemu panu Wójtowi klasy brak, tak jakby zapomniał, że nienawiścią i oszczerstwami wobec swego kontrkandydata zwykle można przysporzyć sobie tylko wrogów, gdyż jeśli społeczeństwo myśli [a tymbarskie myśli!], to wie, że nikt, kto dziś stosuje takie metody, by osiągnąć swój cel [czytaj: stołek czyli władzę], tych metod nie porzuci w swoich dalszych działaniach – tak prywatnych, jak i zawodowych czy też społecznych. No, ale jeśli p. Wójt jest prze-konany, iż nad nim „nie ma nikogo wyżej”, to trudno się spodziewać innej niż – jak to ujął p. Ptaszek – brudnej kampanii. A przecież nad każdym wójtem jest przede wszystkim społeczność, jego wyborcy, a ponad nimi wszystkimi… Bóg! Tak więc dobry wybór to ważna sprawa [pan Wójt ma rację!] i mam nadzieję, że społeczność naszej wspaniałej gminy nie da się zwieść pięknym słówkom i brzydkim pociągnięciom, ale dokona właśnie dobrego wyboru, by ta urzekająca ziemia miała wreszcie godnego siebie włodarza – i może na lata, wzorem gminy Słopnice, Jodłownik czy Łukowica, której to już 33 lata przewodzi ta sama osoba! Jak pokazały ostatnie wybory, da się prowadzić gminę tak, iż jej społeczność nie widzi nawet potrzeby wystawienia drugiego kandydata do wyborów, jak to miało miejsce w ościennych gminach [Słopnice i Jodłownik]. Życzę tego wszystkim nam, Mieszkańcom tej gminy, a Panom stającym w niedzielę do ostatecznej walki, życzę spokoju i opanowania, gdyż najważniejsza w życiu sprawa, to nasze człowieczeństwo, natomiast różne funkcje i role, jakie nam w tym życiu pełnić przychodzi, to tylko ulotne historie, jakieś epizody, niewarte brudnych pociągnięć i utraty twarzy.
Obecnie jeszcze urzędujący Wójt był <moim wójtem>, także z mojego wyboru pełnił ten zaszczytny urząd. Niestety, w ciągu tych czterech lat zmieniło się wiele i niekoniecznie [w moim mniemaniu] tylko na dobre, dlatego teraz oddam swój głos na osobę nową – człowieka młodego, twórczego [to dziś wiem], zaangażowanego w sprawy gminy i jej mieszkańców [to pokaże przyszłość], ale przede wszystkim człowieka, który z ludźmi potrafi rozmawiać, nie odmawiając do tego prawa nikomu, nie odsyłając do radnych czy Internetu. Może tym razem będzie to wreszcie dobry wybór, a jeśli nie – przyjdzie czekać na kolejną możliwość zmiany… Jedno wiem; głosując za nową osobą na tym stanowisku mogę mieć nadzieję na zmiany w dobrym kierunku; głosując natomiast za osobą, która jeszcze tę funkcję pełni, mogę mieć pewność, że nie zmieni się nic! Mnie idzie o zmiany… W tę niedzielę jest znakomita okazja, by tego dokonać, jeśli komuś na tym zależy! Kolejna szansa dopiero za cztery lata…
Wieść gminna niosła, iż p. Wójt był absolutnie pewien swej wygranej już w I turze. Jego zdaniem, tura II nie wchodziła w grę, gdyż miał wygrać „druzgocącą przewagą głosów”. Życie zaskakuje, a społeczność Tymbarku pokazała, iż trudno jest być do końca przekonanym o swej popularności i o swej racji. I tak trzymać! Tak ma być! Władza w demokratycznym kraju to służba swoim wyborcom, a nie pewność, że ma się ich w garści…

`Pozwolę sobie jeszcze przed ciszą wyborczą na jedną refleksję. Większość komentujących na tym portalu w obecnym wójcie widzi zło, ale zasadnicze pytanie, gdzie byli dotychczas radni reprezentujący interesy poszczególnych sołectw, gdzie był przewodniczący rady lub jego zastępca, w tej czy poprzedniej kadencji. Może tak jak wynika z ulotki ktoś kto miał dbać o interesy swoich wyborców, po prostu nie uczestniczył w sesjach, a teraz chce zmienić gminę. KtoS kiedyś też nam obiecywał drugą Japonię.

P. Nowak- rekordy /autentyczne/. Jedyny wójt, który w pierwszej publicznej wypowiedzi po I turze nie podziękował Wyborcom. Jedyny wójt w powiecie, który „rządzi” bez absolutorium. Jedyny wójt, który w historii Tymbarku sprzedał największą ilość działek komunalnych. Jedyny wójt, który w historii Tymbarku otrzymał największą kwotę zwrotów za inwestycje po poprzedniku. Jedyny wójt w historii Tymbarku, który wypłacił z gminnej kasy największe odszkodowanie za próbę bezprawnego zwolnienia urzędnika. Jedyny wójt w skali województwa, a może i kraju, który przy 2,5% inflacji wyciągnął rękę po ponad 12% podwyżkę pensji. Jedyny wójt, najmniejszej gminy w powiecie, który kosztuje najwięcej /pobory- ponad 400 tysięcy za kadencję, do tego decyzje generujące koszty- rada nadzorcza w komunalce- kilkanaście tysięcy rocznie, odszkodowanie za bezprawną próbę zwolnienia, przeniesienie konserwatorów ze szkół do komunalki i rozliczenia ze szkołami z tego tytułu- na razie nikt tego nie oszacował, budzące kontrowersje umowy o dzieło/. Jedyny wójt w historii Tymbarku, który rozpoczął kadencję z poparciem 14 Radnych, a z siedmiorgiem z nich toczy batalię sądową /następna sprawa 15 stycznia 2015 roku/. Jedyny wójt, który realizowane przez Sołtysów i Rady Sołeckie inwestycje przypisał sobie. Jedyny wójt, który w wykonanych sieciach wodociągowych /Zamieście, Podlas/ zapewnił zamiast wody- powietrze. Jedyny wójt, który nie pozyskał w kadencji środków na nawet jedną „schetynówkę”. Jedyny wójt, który jednym podpisem „udrożnił” komunikację do biedronki /pomiędzy bankiem, a mleczarnią/. Jedyny wójt, który nie wie, że do wniosku na inwestycję podstawowym załącznikiem jest pooozwooolenie budowlane. Jedyny wójt, który w dniu 8 września br. polecił Pracownikom UG zablokować stojące za gminą samochody Wiernych uczestniczących we Mszy św. Odpustowej. Jedyny wójt, który nie zrealizował obietnic wyborczych z 2010 roku /solary, internet, GOK, Głos Tymbarku i in./ Jedyny wójt, który dysponując 80 milionami budżetowych środków w kadencji, wykonał najmniej inwestycji w stosunku do okolicznych gmin. Jedyny wójt, który nie przedstawił konkretnego programu na nową kadencję. Jedyny wójt, który po otrzymaniu zwrotów za inwestycje po poprzedniku i wyprzedaży mienia komunalnego nie zmniejszył zadłużenia, a wręcz je zwiększył. Jedyny...

Jak wcześniej pisałam, radni mają dominującą pozycję w uchwalaniu uchwał, a których to wykonawcą jest wójt. Wystarczyło trochę poszperać w uchwałach Rady Gminy i co znalazłam, oto fragment

PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA RADY GMINY TYMBARK W DNIU 28.03.2014 R.


10) Wójt Gminy odnosząc się do wypowiedzi Radnych wyraził swoją opinię, iż wbrew temu co mówią, nie jest to podyktowane troską o dobro gminy i jej mieszkańców. Jak już wcześniej Wójt powiedział, podjęcie uchwały nie jest równoznaczne z natychmiastowym wykonaniem tego co jest proponowane – jest to jedynie umożliwieniem wszczęcia procedury. Zdaniem Wójta, skoro Rada uniemożliwia wszczęcia jakichkolwiek procedur, nie może mówić o trosce. Proponowane zmiany nie były podyktowane zamiarem zmarnowania pieniędzy, one były po to, aby Tymbark stał się miejscowością przyjazną mieszkańcom, aby mogli korzystać z dobrodziejstw tego co świat proponuje. To co zostało zaproponowane, służyło rozwojowi Tymbarku. Na początku kadencji ustalono, że w pierwszej kolejności będą prowadzone inwestycje w sołectwach, ponieważ w Tymbarku inwestycje były robione wcześniej. Kiedy teraz przyszedł czas na inwestycje w Tymbarku, to okazuje się, że nie ma odpowiedniej atmosfery by Tymbark się rozwijał. Wójt uprzedził Radnych, że mieszkańcy zostaną poinformowani o tym, że pomysły na rozbudowę i uatrakcyjnienia centrum Tymbarku zostały przez Radę odrzucone. Zdaniem Wójta, Radni nie przemyśleli głosowania nad projektem uchwały, ponieważ można było wyłączyć niektóre z proponowanych zmian. Nieprawdą jest to, że wcześniej nie było mowy o zaproponowanych w uchwale zmianach. Wójt zwrócił uwagę Radnemu Dariuszowi Socha, że faktem jest, iż rzadko bierze udział w obradach sesji oraz posiedzeniach Komisji. Pan Socha, w przeciwieństwie do niektórych Radnych, nie bywa w urzędzie aby dowiedzieć się co dzieje się w gminie, jakie są plany i jak realizowane są inwestycje. Radni, którzy interesują się tymi sprawami, są uczestnikami życia w Tymbarku. Wójt stwierdził, iż grupa Radnych nie jest zainteresowana współpracą na zasadach przyjętych na początku kadencji. Działania prowadzone przez tę grupę radnych powodują zniechęcenie ludzi do współpracy z gminą oraz rozbicie kierunków i zasad działania z jakimi przystąpiono do wyborów samorządowych.

i ten genialny super doświadczony i merytoryczny Ptaszek został przez miłującego go Starostę upchnięty na zapleczu wydziału komunikacji tak żeby go ludzie nie widzieli. Dawniej zajmował się organizacją Gali Przedsiębiorczości ale go przesunęli (zdegradowali) bo sobie po prostu słabo radził.

Pan Ptaszek tak opowiada o sprawiedliwości która nastąpi - czy zatem oddał te kilkanaście tysięcy złotych które wziął z gminnej kasy za NIC (gdyż jako radny nie uczestniczył w posiedzeniach rady i komisji, a zatem nie wykonywał swoich obowiązków).

Czy to prawda, że jako radny Pan Ptaszek zadbał żeby asfaltowa droga została zrobiona do jego działki?

Jaka to moralność tego kandydata z Zamieścia

bush zazdroszczę Ci optymizmu, ja urodziłem się w Tymbarku i w nim żyję i niestety muszę stwierdzić, że naszą piękną miejscowość nie stać na kolejne eksperymenty. Rządy obecnego Wójta pokazały, że jednak "coś się ruszyło". Ja chce mu dać szansą (chodzi nie wiem czy to dobre określenie bo uważam że radzi sobie całkiem nieźle) na pójście w kierunku, który wydaje się, że dobrze został obrany. Zobaczmy, myślę że obecne wybory też pokazały w którym kierunku mieszkańcy chcą iść i weźmie to pod uwagę. Z obserwacji widzę, że jak ktoś ma sensowny pomysł to nie zamyka się na niego tylko stara się pomóc. Ciągłe zmiany też nie są dobre, powodują dużo zamętu i próby pokazania że "tamten" był zły co tylko opóźnia rozwój miejscowości i wprowadza dodatkowe konflikty.

Jedno jest pewne ludzi swój rozum mają i dokonają wyboru zgodnego ze swoimi przekonaniami i rozsądkiem (przeanalizują plusy i minusy). Mam tylko nadzieję że nie dadzą się zmanipulować "krzykaczom" jak ftymbarq i już były radny z Piekiełka, który jest wiecznie w opozycji nie ważne kto jest przy władzy. Takich ludzi nam nie trzeba.

Polityka rządzi się trochę innymi prawami niż życie codzienne. Możemy kogoś nie lubić, jego podejścia, jego sposobu bycia, ale finalnie okazuje się ze tak naprawdę to nie istotne bo to co zrobił obroniło jego "wady".

Rada już wybrana, jest blisko związana z obecnym Wójtem. Ja daje zatem kredyt zaufania obecnemu Wójtowi. Myślę że to najlepszy pomysł - żeby działali wspólnie i prowadzili do rozwoju.

Każdy niech zagłosuje jak uważa za najlepsze dla siebie i mam nadzieję Gminy.

Sprawa pierwsza. Do Redakcji Portalu Limanowa in odpowiedź Pana Ptaszka w sprawie debaty została dostarczona 25 listopada br o godzinie 14. Do chwili obecnej nie ma tej odpowiedzi na stronie Portalu, np. jako rozwinięcie tekstu informacji o debacie.
Sprawa druga. Dla Mieszkańców Gminy Tymbark wybór Pana Jana Puchały na funkcję starosty jest kolejną przesłanką i wyraźną wskazówką, że należy w II turze głosować na kandydata, który będzie ze starostwem współpracował. W minionej kadencji ta współpraca była kiepska, bardzo kiepska. Ileż to Pan Starosta, niejednokrotnie nie sam, musiał jeździć na sesje do Tymbarku i prostować przekłamania przekazywane Radnym przez pana Nowaka. Ile inwestycji, które mogły być wspólnie z powiatem realizowane nigdy nie doszło do skutku ze względu na niezrozumiały opór pana Nowaka. Straciła Gmina, ale najbardziej stracili Mieszkańcy. W ogóle pan Nowak nie ma dobrej opinii u Kolegów Samorządowców z okolicznych gmin, a Mieszkańcom dał się poznać, jako ten, który wyraża się o nich w sposób niegodny. Te sformułowania, które już obiegły Małopolskę, cyt. „Warchoły, h... i d...”, albo: „Jak słyszę Tymbark, to mi się rz.... chce.” Przykro to słuchać. I pomyśleć, że taki człowiek był wójtem...

Nie no, @niski mylisz sie. Jedynym genialnym super doswiadczonym i merytorycznym... jest nasz powiatowy radca prawny. Doprawdy nie wiem skad u Ciebie taka skromnosc i pokora...? Wychwalac innego pozostajac samemu w cieniu...

Niski to przykre jak z ust radcy prawnego i byłego radnego ( oczywiście nie w gminie Tymbark) padają tego typu słowa w stosunku do Pana Pawła. Przecież znacie sie osobiście. Czy wybory powodują, ze każde kłamstwo i insynuacje mozna napisać na druga osobę. Jak ty Pawłowi po wyborach spojrzysz w oczy? Spojrzysz wiem ze to umiesz. Tak apropo z tego co wiem to w okresie kiedy byłeś re.adnym doprowadzono do Twojego domu asfalt. Czy to powinno być zarzutem w stosunku do Ciebie. A z tego co wszyscy wiedza ze Starostwa wyleciałes z hukiem. Czy to świadczy ze jesteś marnym prawnikiem i do niczego sie nie nadajesz? Jeśli chodzi o Tymbark to Ciekawostka drodzy mieszkańcy jest to, ze większość ludzi którzy piszą na forum i pod artykułami bronią obecnego wójta Nowaka to ludzie spoza gminy, którzy znają sytuacje tylko z opowieści ze wspólnych wieczornych spotkań z Panem Wójtem

Niski to przykre jak z ust radcy prawnego i byłego radnego ( oczywiście nie w gminie Tymbark) padają tego typu słowa w stosunku do Pana Pawła. Przecież znacie sie osobiście. Czy wybory powodują, ze każde kłamstwo i insynuacje mozna napisać na druga osobę. Jak ty Pawłowi po wyborach spojrzysz w oczy? Spojrzysz wiem ze to umiesz. Tak apropo z tego co wiem to w okresie kiedy byłeś re.adnym doprowadzono do Twojego domu asfalt. Czy to powinno być zarzutem w stosunku do Ciebie. A z tego co wszyscy wiedza ze Starostwa wyleciałes z hukiem. Czy to świadczy ze jesteś marnym prawnikiem i do niczego sie nie nadajesz? Jeśli chodzi o Tymbark to Ciekawostka drodzy mieszkańcy jest to, ze większość ludzi którzy piszą na forum i pod artykułami bronią obecnego wójta Nowaka to ludzie spoza gminy, którzy znają sytuacje tylko z opowieści ze wspólnych wieczornych spotkań z Panem Wójtem

Szanowni Państwo, jestem z Gminy Tymbark i z zaciekawieniem czytałam publikacje i komentarze, które ukazywały się pod artykułami dotyczącymi tejże gminy. ALE... teraz czytając List Lecha Nowaka do mieszkańców nie wytrzymałam ze śmiechu. Komentarze są wyłączone więc postanowiłam dać upust mojemu rozbawieniu na forum :) Lech Nowak cały czas pisze o DOŚWIADCZENIU i tym, że nie lubi się chwalić. (nie lubi się chwalić, ale zdjęcia są:))Ale moi drodzy wytłumaczcie mi jakie on miał doświadczenie 4 lata temu. Był takim samym "nieopierzonym podlotkiem" do funkcji wójta jakim jest teraz Ptaszek. Ba! Ptaszek już wcześniej był w Radzie, zanim Pan Lech Nowak został wójtem. I z tego co mi wiadomo to pracuje w Starostwie Powiatowym kilka lat więc w rzeczy samej w administracji samorządowej ma więcej doświadczenia niż Pan Lech, który pracował w m. in.Urzędzie Skarbowym. Cały czas piszą, że Ptaszek boi się wystąpień publicznych i dlatego nie podjął się udziału w debacie. Ja uważam, że dlatego zrezygnował z udziału w debacie bo Panowie prowadzą dwa całkiem odmienne typy kampanii wyborczych. Jeden wyważony i spokojny, natomiast drugi nastawiony na atak i wychwalanie się pod niebiosa. Lech Nowak pisze, że rozmawia z ludźmi. G...o prawda!!! No chyba, że chodzi o ostatnie dwa tygodnie, bo stał się tak komunikatywny jak nie był przez 4 lata. Ja pewno nie mogę napisać, że to jest wójt dla ludzi. Kłody rzuca pod nogi zwykłym mieszkańcom, którzy chcą coś zrobić na swoim prywatnym terenie za własne pieniądze, a zachowuje się tak jakby miał on na to wszystko dawać z prywatnej kieszeni. Chyba, że by dał z tego majątku, który został za jego panowania wyprzedany i ze zwrotów po byłym wójcie.
Do czego zmierzam: student kończy studia i nikt go nie chce zatrudnić bo nie ma doświadczenia, ale gdzie on ma to doświadczenie zdobyć, jak nikt nie chce dać mu szansy?
Troszkę podobna sytuacja jest w gminie Tymbark, z tym, że nasz "student" ma doświadczenie w pracy samorządowej. Może nie na stanowisku Wójta, ale myślę, że warto dać szanse młodej osobie, aby odświeżyła nasze spojrzenie na naszą gminę.
Jak się zmieniła gmina Dobra, jak Pan Olesiak przestał być Wójtem?
To, że ktoś ma więcej siwych włosów na głowie to wcale nie oznacza, że ma więcej doświadczenia w pewnych sprawach.
Jeszcze czytając komentarze zwróciłam uwagę, że ktoś tam pisze, że Pan Ptaszek wcale nie jest doktorem. Ja na jego ulotkach nigdzie nie widziałam, żeby pisał, że jest doktorem. Pisał, że zaczyna doktorat i ma już publikacje w tym kierunku.

Wójt nie walczy o dobro mieszkańców, tylko o pół miliona pensji, którą zgarnie za 4 lata.
Dajmy szansę młodemu człowiekowi, który w całym swoim życiu ma więcej doświadczenia w pracy samorządowej niż obecny wójt.
Dziękuję.
P.S. Myjnia koło placu zabaw dla dzieci?!?!?! Słaby pomysł, proszę spojrzeć jak auta jeżdżą na myjni w Łososinie, nie uważają. To co będzie u nas? Nie każde dziecko przychodzi z opiekunem na plac zabaw. Poza tym myjnia jest również u Uchacza na Podłopieniu więc marna koncepcja, ale jeśli już musiała ta myjnia powstać to lepszą miejscówką był plac pomiędzy Floradem, a ZGKiM.