Każdy Ci poleci kogo innego. Ja robiłem w Jaremi i mogę śmiało polecić. Fachowość na ogromny plus, a wielką zaletą jest to, ze na kursach niewielkie grono osób więc dbają o klienta, a jazdy można sobie przekładać jak się chce :)
I teraz jakoś chyba kurs zaczynają więc można spokojnie uderzyć do chłopaków :)

ja robiłam kilka lat temu prawo jazdy u pana Kity i byłam zadowolona nie mam pojecia jak jest teraz. Ale jest taka nowo otwarta szkoła "prawko" nie mam pojęcia gdzie mają biuro ale widze często ten samochód z reguły wszystko co nowe to przynajmniej na początku jest tanie i dobre więc może warto się zorientować, chyba instruktorką jest pani.

wiesz z cała pewnościa moge ci powiedziec rób prawko tylko w Nowym Sączu polecam ci szkołe Radka Lasko robiłam tam prawko zdałam za pierwszym razem teraz kazdego znajomwgo tam kieruje Radek jest bardzo wyrozumiały nie krzyczy nie ma głupich tekstów jak to sie zdarza gdzie indziej a przede wszystkim nie odwala fuszery tylko naprawdę nauczy cie tak ze zdasz bez problemu, bardzo duzo wykupuje u niego godziny ludzi którzy własnie przychodz z limanowskich szkół i nie moga zadc bo wiesz to jest tak ze w limanowej tracisz czas na dojazd Lką do sacza i z powrotem a tam 30 godzin jedzisz tylko po saczu i tak jak Radek mnie uczyl to pokazal mi wszytkie drogi w saczu gdzie moge na egzaminie jechac i nic nie miało prwa mnie zaskoczyc

zapomniałam dopisac numer telefonu jakby ktos był zainteresowany 606605289 Radek Lasko dzwoń i pytaj zapiasała tak teraz znajoma to okazało sie ze ma taniej niz w limanowej i nie bierze prowizji za ustalenie egzaminu jak to sie innym zdarza

Polecam i Kity w Sowlinach

Czy ktoś coś wie o Auto Szkole proszę o opinie:

Polecam osrodek ,,U Bogdana" cena jest rewelacyjna bo 899zł, a przygotowaniw do egzaminu i świetne;)

A ja bardzo polecam Auto SZkołę.Profesjonalne podejście do kursanta. Trafiłam na świetnego i bardzo cierpliwego instruktora. Naprawdę warto!

Paprotka proszę o info jak u nich z jazdą czy dojazd do Sącza doliczają do godz. jazdy,jaki instruktor jazdy będzie odpowiedni dla kogoś kto nigdy nieprowadził auta i jaką mają zdawalność ,nikt nic nie wie a zależy mi bo chcę wybrać odpowiednią a z tego co wiem Auto Szkoła ma cenową promocję

Paprotka proszę o info jak u nich z jazdą czy dojazd do Sącza doliczają do godz. jazdy,jaki instruktor jazdy będzie odpowiedni dla kogoś kto nigdy nieprowadził auta i jaką mają zdawalność ,nikt nic nie wie a zależy mi bo chcę wybrać odpowiednią a z tego co wiem Auto Szkoła ma cenową promocję

Buhahhaha :-) szkoła "U Bogdana", dobre. Świetny kawał.

Najlepsza szkołą do nauki jazdy jest "AKNA" za pierwszym razem można zdać prawo jazdy.

ale wiecie tez ze zdanie za pierwszym zalezy dobrze rowniez od was samych i nastroju upierdliwych egzaminatorow, nie tylko dobra szkole wybiore to zdam z apierwszym razem.

konto jonhson zostało założone w celu promocji tej szkoły jazdy.

Z dojazdami do Nowego Sącza jest różnie w limanowskich szkołach jazdy. O ile wiem "Zielona L-ka" za darmo przewozi do Nowego Sącza i profesjonalnie uczą. Ja robiłem prawko u Kity w Sowlinach już z 6 lat temu - też dobra szkoła jazdy z tradycjami.

ja szczerze polecam ośrodek szkoleniowy u Kity :) nie miałem najmniejszego problemu żeby zdać prawko po wyjeżdżeniu 30h z tamtejszym instruktorem :) Pozdrawiam

Prawo jazdy za zwyczaj robimy raz w życiu i wybieramy tylko jedna szkołę. Ja wybrałam naukę jazdy "Krajewski" początkowo wszystko wydawało się ok. W końcu człowiek jest "zielony" i nie ma pojęcia że coś jest nie tak ponieważ nie ma porównania z innymi. Instruktorzy notorycznie się spóźniali nawet do 30 minut co do nauki też jest wiele do zarzucenia w szczególności chodzi o praktykę ale to jest dopiero początek "góry lodowej" nie chce tu publicznie podkładać im świni więc szczegółowych informacji mogę udzielić wiadomością prywatną. Egzamin z ich pomocą zdawałam trzy razy (zawsze miałam wykupione dodatkowe godziny) za czwartym razem postanowiłam wykupić godziny w nauce jazdy z Nowego Sącza. Po drodze z ośrodka MORD na dworzec trafiłam do szkoły "Formuła L" i to był zimny prysznic. Po trzech godzinach u nich zrozumiałam że wcześniej po prostu było nie realne zdanie egzaminu bo nie umiałam jeździć... Za czwartym razem egzamin zdałam bezbłędnie. Teraz wiem że nawet jak bym zdała egzamin za pierwszym razem to nic by mi nie było z tego dokumentu ponieważ bałabym się jeździć. Dziś jeżdżę po całej Polsce i co najważniejsze sprawia mi to przyjemność. Do "Formuły L" odesłałam cztery koleżanki które miały problem ze zdaniem, dziś już "siedzą za kółkiem". Jak bym miała wybierać jeszcze raz to to na 100% poszła bym do "Formuły L" zaoszczędziła bym czas, pieniądze a przede wszystkim oszczędziłabym nerwy. Ja jeździłam tak z panem Krzyśkiem, jeśli ktoś potrzebuje do niego numer to proszę o wiadomość prywatną.

szkola jazdy TOMERA z Pszenoszy,facet bez nerwów byly policjant drogowki w limanowej wiec przepisy ma w jednym palcu,cena przystepna i bardzo duza zdawalnosc a jazdy uczy po Nowym Saczu czyli tam gdzie sie zdaje a to bardzo wazne bo ktos cie nauczy na wsi a raz weznie do sacza,namiary telef- na zyczenie podam ale zaden problem go znależć