1337
Hyde Park
myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
GretaXXX 2018-03-24 20:05:32
Dziś tj.w sobotni poranek pojechałam na samoobsługową myjnie. Było już lekko tłocznie, 3 auta się myły, a przede mną czekały 4 następne. Ustawiłam się potulnie w kolejce, tak aby nikomu wyjeżdżającemu czy wjeżdżającemu na stacje nie blokować drogi, zostawiłam też odstęp, żeby w razie czego, następna osoba mogła podjechać do mycia. Czytaj: mój samochód w żaden sposób nie utrudniał wjazdu na myjnie. Spokojnie poszłam rozmienić pieniądze, ponieważ kolejka posuwała się wolniutko, kupiłam też kawę. Kiedy wracałam do samochodu, byłam jakieś 5 metrów od auta, pan kierowca, który stał za mną – widział mnie dobrze, bo też robił zakupy na stacji) postanowił wykluczyć mnie z kolejki, ominął mnie i jak gdyby nigdy nic, wjechał na myjnie. Podjechałam do niego z uwagą , że zachował się nieelegancko, bezczelnie, jak przysłowiowy buc - dobrze widział, że już wsiadam do samochodu i że czekałam o wiele dłużej od niego. Nie spodziewałam się przeprosin, myślałam, że powie, że mnie nie zauważył, albo że się spieszy. A tu szok. Pan oznajmił mi, że „gdyby miał taki ryj jak ja, to by się ludziom nie pokazywał! No cóż, uroda kwestia gustu. Powiem za Marią Czubaszek, że mam „raczej nienachlaną”, ale też nie życzę sobie, aby ktokolwiek zwracał się do mnie w ten sposób. Sądząc po charakterze używanego słownictwa, pan /być może/ trudni się chowem prosiątek (i z tego powodu co drugie słowo ten „ryj”). Wiadomo teraz z racji rozmaitych wirusów, dla tej branży czasy nieciekawe, być może stąd u niego taka frustracja. Ale… uważaj chłopcze złotousty (złoty, jak Twoja kurteczka- podaje aby sam zdołał się rozpoznać), myślę że mam dwa razy więcej lat od Ciebie. Wrzeszczenie, że mi „prz…olisz”, albo „sp…alaj babo” dobitnie obnażyło nie tylko poziom Twojej kultury. Moje dwa zdania, że zachowujesz się jak cham, czy buc, wybrzmiały lekko przy Twoim „spie…dalaj”. Dodam jeszcze, że ten sam kierowca - dwa razy wychylał się zza oddzielającej nas przegrody, aby dobitnie zaznaczyć swoją wyższość intelektualną i obycie w relacjach społecznych tj. pokazać mi środkowy palec. Nie wiem dlaczego pofatygował się akurat dwa razy? Być może myślał, że jak w okularach i starsza to nie dowidzi, albo że głupia i nie zrozumie fuck’ulca. Przez dłuższą chwilę udawałam , że nie słyszę jego zaczepek czy obelg. Udało mi się nagrać fragment tych przemiłych „życzeń”. Chętnie udostępnie. Zatytułuje „bohatyr z niebieskiego passssata”. Odjechałam w połowie mycia.
Nie mam pretensji, o to, że ktoś mnie ominął wcześniej w kolejce. Liczyłam się z tym, idąc rozmieniać pieniądze. Ale nie można eleganckim nazwać wjechanie komuś na jego miejsce w momencie kiedy podchodzi do samochodu.
A już szczytem wszystkiego jest wykrzyczeć, że ma (taki) ryj, albo ”sp..dalaj bo ci przyp…ole” - to dużo mówi o człowieku, zwłaszcza jak facet???(pozostawiam do rozstrzygnięcia czytelników czy aby na pewno) zwraca się w ten sposób do starszej od siebie kobiety.
Mimo wszystko, życzę wszystkim miłego weekendu…
Nie mam pretensji, o to, że ktoś mnie ominął wcześniej w kolejce. Liczyłam się z tym, idąc rozmieniać pieniądze. Ale nie można eleganckim nazwać wjechanie komuś na jego miejsce w momencie kiedy podchodzi do samochodu.
A już szczytem wszystkiego jest wykrzyczeć, że ma (taki) ryj, albo ”sp..dalaj bo ci przyp…ole” - to dużo mówi o człowieku, zwłaszcza jak facet???(pozostawiam do rozstrzygnięcia czytelników czy aby na pewno) zwraca się w ten sposób do starszej od siebie kobiety.
Mimo wszystko, życzę wszystkim miłego weekendu…
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
GretaXXX
2018-03-24 21:12:29
znalazła sie w tekście literówka - powinno być: „raczej nienachalną”... kto lubił M.Czubaszek zapewne się domyślił.... pozdrawiam
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
konto usunięte
2018-03-25 15:58:54
Brzydkie zachowanie tego Pana, ale mogła Pani powiedzieć, że obraża mnie Pan w miejscu publicznym i wzywam Pana do kulturalnego zachowania. Gdyby to nie poskutkowało, a wzbudziło agresję słowną, spisałbym numery rejestracyjne samochodu, zadzwonił na policję, że facet straszy Panią pobiciem i zrobił mu zdjęcie i dodatkowo bym powiedział dyżurnemu że ten Pan chyba jest pijany. Odjechałaby Pani z stamtąd z uczuciem satysfakcji a nie porażki.
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
chomik
2018-03-29 09:44:28
Widzę tu pewną sprzeczność w pani opowiadaniu:
-----------------------------------------------------------------
"Podjechałam do niego z uwagą , że zachował się nieelegancko, bezczelnie, jak przysłowiowy buc ".
"Nie mam pretensji, o to, że ktoś mnie ominął wcześniej w kolejce".
-----------------------------------------------------------------
Chcąc być obiektywnym wypadałoby wysłuchać również relacji tego pana, natomiast nie da się nie zauważyć czytając relacje z myjni że ma "PANI CHARAKTEREK". Zostawiając samochód bez opieki w kolejce na tak długi czas nie jednemu by podniosło ciśnienie...
-----------------------------------------------------------------
"Podjechałam do niego z uwagą , że zachował się nieelegancko, bezczelnie, jak przysłowiowy buc ".
"Nie mam pretensji, o to, że ktoś mnie ominął wcześniej w kolejce".
-----------------------------------------------------------------
Chcąc być obiektywnym wypadałoby wysłuchać również relacji tego pana, natomiast nie da się nie zauważyć czytając relacje z myjni że ma "PANI CHARAKTEREK". Zostawiając samochód bez opieki w kolejce na tak długi czas nie jednemu by podniosło ciśnienie...
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
d6nonac
2018-03-29 13:10:02
Trudno powiedzieć jak było naprawdę ale sam fakt pozostawienia samochodu blokujacego kolejkę i udanie się po kawę a następnie wyzwanie innych od "buców" jednoznacznie świadczy o poziomie intelektualnym i kulturalnym autorki. Do garów!
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
TuronGorski
2018-03-29 14:18:18
ja też często zostawiam samochód w kolejce do mycia i ide na zakupy do biedronki...
takiem panisko
takiem panisko
Re: myjnia samoobsługowa - kobieta "ryj " i buc
DRKidler
2018-03-30 10:45:38
Myślę, że nie warto dyskutować z chamem, ale też nie wypada pozostawiać tego bez odzewu. Jedno konkretne zdanie z naszych ust i można zamilknąć, żeby wiedział, że sobie nie pozwolimy na chamskie traktowanie i potrafimy się odezwać. A że będzie się dalej udzielał, to niech sobie gada aż ten chamski język mu spuchnie.
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź