Są dwie wersje albo upadnie na kolana przed Napieralskim, albo w końcówce wyścigu przypomni o Smoleńsku w dwóch wersjach - nieudolności Rządu przy prowadzeniu śledztwa lub/albo o tym, że chciałby dokończyć dzieło brata i prosi wyborców o pomoc.

/albo obieca Napieralskiemu -usunięcie religii ze szkół,także krzyży,ustawę o invitro,praw mniejszości np.[gejów] itp-a jaruś dla władzy zrobi wszystko-jemu najmniej zależy na polskim Narodzie,byle do żłobu...Smoleńsk będzie na 100%.

Ale ci się skorpion majaczy. Chyba całą noc nie spałeś bo tak się przejąłeś wynikami wyborów:)

GOYA zaczekaj parę dzionków...

Gdyby Kaczyński zrobił to o czym piszesz(mam na myśli obiecanki Napieralskiemu) to daję słowo że przyznam ci rację tu na tym forum. Wiem jednak że do tego nigdy nie dojdzie:)

Parę dzionków? A na co?

O biedni !!!!! słowo dla jarusia a co to jest???? dla niego to zasada psy szczekają karawana idzie dalej, to nie ważne ile będzie kataklizmów bo obiecywać obiecali

Elektorat Grześka,to nie elektorat Leppera lub Pawlaka i w większości zagłosuje na Bronka a i swoje trzy grosze dorzuci elektorat Olechowskiego,Korwina i Leppera i....i będzie po nieszporach,ale to za dwa tygodnie. Skorpion-Jaruś nie jest w stanie nic zaproponować Napieralskiemu,a że będzie Smoleńsk i Ruskie-beee-to normalka.

A Grzegorz Napieralski miał taki ładny uśmiech,a żona jaka laska.

zrobi jaro loda i bedzie OK....;]

co mieszasz Blidę-kto się jej kazał odstrzelić ? Kto jest czysty ten nie wali sobie w łeb.Tylko czekać jak zrobi to Miro.