Kolejny raz kogoś atakujesz bez żadnego powodu - psychol!

Co pan mówisz adwokacie? Proszę wyraźniej, aby wszyscy psychole zrozumieli.

Czego nie rozumiesz, ty odszczepieńcu? Co ci wytłumaczyć? Taki niedorozwinięty jesteś?

A jednak nie wiesz, co wytłumaczyć. Marny masz ten umysł, a chce błyszczeć jako geniusz, hahaha.

Całuski mój ty słodki prąciu. Dobranoc.

A skąd mam wiedzieć, czego nie rozumiesz, skoro nie potrafisz tego przedstawić? Taki głup, że głowa mała.

No jak zwykle się, ty pajacu, popisałeś. Szkoda, że głupotą.

Kto z kim przestaje, takim się staje. Brrr...
Muszę uważać na ciebie. Nie chcę mieć takich problemów z osobowością jak ty.

Jak zwykle popisałeś jedynie swoją głupotę, dobrze o tym wiesz, ale udajesz, że było inaczej, desperacie.

A teraz wyjazd stąd, ty hołoto, ty miernoto. bunioz, widzisz, skasował profil, dlaczego ty tego nie robisz? Jesteś sadomaso?

Buuuuuu...
Dzedaj mnie nie lubi.
A może jednak trochę?

Kiedy będziesz miał odwagę, pajacu? Kiedyś już przepraszałeś, naćpany w kaftanie siedziałeś.
Więc wypad stąd, koniec tolerancji dla debilizmu i niedorozwoju. No i lecisz jako pierwszy, siłą rzeczy. Wypad.

Jaki nerwus. Tabletki nie pomagają? Okrzycz mnie jeszcze. Jeżeli ci to pomaga, to nie krępuj się.

Nadal polski nie jest twoją mocną stroną? Nadal nie rozumiesz? Po prostu wypad stąd, pajacu, bo jesteś żałosny.

Ty uwielbiasz prowokować, więc o co płaczesz? Przecież dokładnie taki masz cel. Co taki delikatny jesteś? Czyżby ciotka cię od małego w spódniczki ubierała? A kuzynka pewnie ci usteczka malowała szminką. Jaki kolor lubisz?

Takie pisanie z tobą dzedaj...
Cały dzień jesteś na smyczy, a w godzinach wieczornych kiedy już cię wyswobodzą, to jesteś tak znerwicowany, że sam nie wiesz co piszesz.
Powinieneś czasami przeczytać swoje komentarze. Myślę o chwilach, kiedy lekarstwa działają na ciebie i jako tako postrzegasz rzeczywistość. Powiem ci, że mocno byś się zawstydził swoimi wpisami.
Niestety wieczorem, kiedy znów cię uwolnią z łańcucha, to będziesz tak nabuzowany złością, że możesz sam sobie zrobić krzywdę.
Pozdrowienia od ciotki, kuzynki i kogokolwiek innego, kogo jeszcze sobie wymyślisz.
Wrrrrrr

Ale czego ty nie rozumiesz? Naprawdę jesteś taki opóźniony? Wypad stąd, ty leszczu. Jesteś żałosny i tyle. Jak ty w ogóle możesz patrzeć w lustro? Jesteś zwyczajnie odrażający. Siedź w tym kaftanie, ale wypindalaj stąd, ty miernoto. Ciotunio.

Napisz coś z psychiatryka. Pozdrów chociaż, zawsze chciałem dostać pozdrowienia od kogoś z psychiatryka. Pamiętaj o mnie, ty ćwoczku.

Napisz coś z psychiatryka. Pozdrów chociaż, zawsze chciałem dostać pozdrowienia od kogoś z psychiatryka. Pamiętaj o mnie, ty ćwoczku.