Ciekawe pytania namoR zadajesz i pewnie chociaz przechodzimy obok tego obojetnie i wydaje nam sie ze to nie nasza sprawa to jest to wazny temat. W dobie spowolnienia gospodarki nasi wlodarze beda szukali pieniedzy wszedzie na splaty zaciaganych kredytow to i pewno trafia do naszych portfeli .
Zadalem to pytanie kiedys mojemu wojtowi i otrzymalem odpowiedz . Kwota zadluzenia mojej gminy nie jest mala. Mysle jednak ze przy racjonalnej gospodarce radnych i pana wojta zadluzenie mojej gminy sie zmniejsza Pozdrawiam

@Janek64
Rozpoczalem ten watek na forum poniewaz zauwazylem iz wiele osob narzeka na urzedy gmin i miast i to w roznej formie w komentarzach.Podam moze kilka przykladow: dziury na drogach i chodnikach, place zabaw dla dzieci,duze i male inwestycje, roznego rodzaju naprawy i remonty, koncerty i festyny itd itd.....Jest tych narzekan wiele.Chcialbym aby kazdy zdal sobie sprawe z tego iz oni tez musza wybierac i zastanawiac sie na co wydac i ile w danym momencie majac na uwadze zaciagniete dlugi ktore trzeba splacac prawdopodobnie z odsetkami. Mozemy to porownac do balansowania ksiazeczki czekowej w naszych domach. Nie zawsze mozemy pozwolic sobie doslownie na wszystko czego nam sie zachce.Sa sprawy pierwszorzedne i te ktore niestety musimy odlozyc na dalszy plan.Dla osob sprawujacych funkcje publiczne na pewno nie sa to latwe decyzje tym bardziej ze zarzadzaja finansami publicznymi.Jak wygladaja dochody i rozchody na dzien dzisiejszy, nie wiem i dlatego pytam...
Wiem rowniez ze musimy patrzec na ich rece aby nie popelnili blednych decyzji ktore kazdemu moga sie zdarzyc.

@ namoR zadales wazne pytanie ale wiem ze nikt tego watku nie pociagnie bo poprostu nikogo to nie iuteresuje Szkoda ze nawet radni nic nie napisza czy polityka zaluzenia jest dobra i czy nastepne pokolenie nie bedzie musialo zyc na kredyt . Ile pieniedzy zainwestowano ile zmarnowano czy mozna bylo lepiej oto jest PYTANIE .Przeciez te dlugi to nasze nas mieszkancow nie rady gmin czy miasta czy wojtow czy burmistrzow oni poprostu sie zmieniaja a podejmowane decyzje pozostaja na lata .

@Doradco czekam na twoj komentarz wszak i w tej dziedzinie polityka nie jest Ci obca Ciekaw jestem czy zadawala Ciebie zadluzenie twojej gminy czy miasta i czy mas jakies wyrobione zdanie na ten temat. Pozdrawiam

@Janek64
Zastanawiam sie dlaczego nikt nie chce dolaczyc do naszego dialogu. Przeciez opracowywanie, uchwalanie i wykonywanie budzetu to zrodlo i fundament prawie wszystkich decyzji wladz naszych miast i gmin. Czy naprawde nikogo to nie interesuje...?

Tak sobie teraz mysle, moze ja zadalem wazne lub dziwne pytanie ktorego w ogole nie powinienem zadawac, ktos przeciez moze powiedziec ze wtykam nos tam gdzie nie powinienem...?

A w ogole to jak myslisz, czy mieszkancy powinni sie tym interesowac, no bo z jednej strony jak we wszystkich demokratycznych krajach, wszyscy wybrali swoich przedstawicieli do gmin, ktore dziela sie na organ stanowiacy i organ wykonawczy.Rada gminy uchwala wskazowki do projektu budzetu, wojt lub burmistrz przygotowuje projekt budzetu, nastepnie z tego co pamietam to komisje rady gminy przedstawiaja uwagi do projektu budzetu i dalej komisja budzetowa zbiera uwagi komisji i przedstawia je radzie i w koncu rada gminy uchwala budzet czyli roczny plan dochodow i wydatkow. Wydaje mi sie ze kazdy organ dazy do budzetu zrownowazonego, jest super gdy jest nadwyzka, ale jezeli jest deficyt to roznica musi byc pokrywana z pozyczek. Oczywiscie na wieksze wydatki lub inwestycje musi byc zaciagniety kredyt ktory trzeba czasami splacac przez wiele, wiele lat.

Ja nadal nie moge zrozumiec dlaczego jest wiele, moze az za wiele osob ktore probuja udowodnic za wszelka cene ze to oni maja racje jezeli chodzi o roznego rodzaju decyzje wladz. Wezmy tylko dla przykladu pewne sprawy ostatniego tygodnia w Limanowej, remont parkingu przed Limanowskim Domem Kultury, oj ile ja sie naczytalem "ze to ,ze tamto i siamto", lub na przyklad Dni Limanowej to samo, ile ja sie naczytalem ze za malo "ze to i siamto". Oczywiscie nie wszyscy ale cholernie duzo osob po prostu narzeka bez konkretnych powodow.A czy w ogole to narzekanie cos zmieni w ich zyciu? Czy to moze jakas nowa choroba o ktorej nie wiem....? Czy to mozna nazwac krytyka, a moze to sie nazywa po prostu POLITYKA...? :)

...musisz wiedzieć lub się dowiedzieć co to znaczy "rolowanie długu"...8)

Spoko temat !
Chciałbym wiedzieć więcej w tych sprawach, piszcie iwypowiadajcie się na w>w temat, chętnie się czegoś ciekawego dowiemy o naszych burżujach !

@pawell
Napisz cos wiecej na temat tej "rolady"...
Chcialbym sie cos dowiedziec chociaz nie musze wiedziec, a moze powinienem wiedziec...? Aha.. jeszcze jedno, bardzo lubie rolade z konfiturami;)

@ogonek
Tematem tego forum jest sytuacja finansowa miast i gmin w naszym pieknym powiecie limanowskim, wiec mysle ze na temat "burżuji" raczej sie nic tutaj nie dowiesz. ;)

rolada burzuje i dlug= miasta i gminy w rozowych okularach:)

...ew. takie określenie jak "zamiatanie pod dywan"...a z jakiego powodu, to sam dojdż do tego (matematyczna ekwilibrystyka -te okulary nie są różowe 8)

@pawell
Ale ktos musi tez czasami posprzatac pod tym przyslowiowym dywanem i zjesc ta "zrolowana rolade":)
Ale kto to zrobi ,nasze wnuki czy kolejne pokolenia...?
Mnie czasami bardzo dziwi ze wiele osob narzeka czemu jest tak a nie inaczej, zamiast zdac sobie sprawe ze sa dlugi i na wiele rzeczy po prostu nie ma pieniedzy. Jak juz wyzej napisalem podstawa do prawie wszystkich decyzji naszych wlodarzy jest uchwalony roczny budzet lacznie ze splatami dlugow o ktorych widze nikt za bardzo nie chce nawet podyskutowac.

@Janek64
Chyba masz racje, nikogo to nie interesuje. Ale zastanawiam sie teraz dlaczegohttps://img.limanowa.in/img/emotikony/help.png">
Przeciez na tym portalu jest tylu komentujacych i narzekajacych uzytkownikow ktorzy wszystko wiedza czasami lepiej od wojtow, burmistrzow czy radnych:D
A moze nikt nic o tym nie wie, tak jak ja...:(

@namoR w moje gminie zyje sie dobrze, duzo sie robi, duzo buduje, poki co bez przekretow i machlojstw. Nikt nikogo nie obraza, oskarza oczernia. Zadluzenie o ile mi wiadomo nie jest tak duze jak w porownaniu z innymi gminami. Jednym slowem gmina miodem i mlekiem plynaca. Zapraszam!:))

@bearchen
I takie komentarze jak Twoj powyzszy mi sie bardzo podobaja, usmiech na twarzy i pozytywne myslenie to podstawa dobrej wspolpracy i relacji miedzy wszystkimi:)

@namoR z tym usmiechem i pozytywnym mysleniem roznie bywa. Ale chyba kazdy tak ma:)
Natomiast jesli chodzi o moja gmine, to jestem z niej niesamowicie dumna i ciesze sie, ze tak preznie sie rozwija.
Pozdrawiam i zycze pieknego niedzielnego dzionka!:D

@bearchen zcy ja moge sie do Twojej gminy zapisac nie powiem ze mi zle w swojej ale chcialbym lepiej Co mam zrobic zeby zamieszkac wTwojej gminie i kosztowac tego dobra

@janek6 odemnie masz pozwolenie!! Bedziesz honorowym mieszkancem, nawet mianowalabym Cie prawa reka naszego wspanialego Pana Wojta. Takich ludzi nam potrzeba wiecej u wladzy! Pozdrowienia dla Chicago!

@ bearchen Chicago dzisiaj placze :( przynajmniej tutaj gdzie mieszkam ale ja sie usmiecham do Ciebie i do was wszystkich po drugiej stronie oceanu:)

Widze ze pomagasz mi gubic literki ha ha ha :) Pozdrawiam milego wieczorka zycze:)

@bearchen
Kazdy czasami ma tam jakies "doły" ale jak tu wytlumaczyc takiemu jednemu czy drugiemu ze np. w Limanowej niektore parkingi musza byc platne i wyremontowane , aby bylo z czego zaplacic za wiele innych napraw np. cieknaca fontanne...:D Moze przyklad nie adekwatny,nie znam sie na tym tak dobrze jak ten budzet dziala, natomiast widze ze niektore znane osoby maja po prostu nonstop "doła",nic innego nie potrafia tylko narzekac, krytkowac, biadolic a pozniej znow narzekac, i tak w kolko... ;)

@namoR W naturze Polaka narzekanie jest tak gleboko zakorzenione, ze mysle, ze tego juz nie da sie wykorzenic.
Kazdy chce zeby zylo sie dobrze, zeby parkingi byly free, zeby drogi nie przypominaly sera szwajcarskiego, zeby ludzie mieli prace itp, ale niestety zeby zrobic jedno,trzeba zrezygnowac z czegos innego, bo Polska krajem zamoznym nie jest niestety.
Tych znanych zdolowanych, narzekajacych na portalu jest wielu, ale uwazam, ze to nie do konca tak jest i ze tak na prawde w cale nie chodzi o interes miasta a o to, aby osmieszyc obecna wladze, ale mi tam nic do tego. Jak im lzej na sercu i moga lepiej spac....
Chociaz z drugiej strony staram sie tez zrozumiec tych innych "narzekajacych", gdyz jak wiadomo wiele osob obraca sie teraz na obczyznie, w krajach o wiele bogatszych i bardziej rozwinietych. Skoro tam mozna osiagnac wiele i zapewnic byt obywatelom, dlaczego nie mozna u nas? Te i inne pytania mozna zadawac bez konca, ale czy to cos zmieni?
Jak pisalam juz wyzej, mi zyje sie dobrze w mojej malej pieknej gminie, wiec powodow do narzekania nie mam:) Milego
Jak zauwazylam wczesniej

tak naprawde to kazdy jest kowalem swojego losu i wszystko zalezy od nas samych
Wladza no coz sami ja wybieramy wiekszaoscia wiec jej tez pomagajmy a gdy sie zle sprawuje to my mamy narzedzia w reku takie jak referendum nalepsza rzecz jaka mogla sie przytrafic Demokraci .Wiecej optymizmu wszystkim zycze :)

@bearchen
No to super ze nie masz powodow do narzekania, i o to chodzi zeby nie ciagle narzekac i "biadolic", przeciez nasi wlodarze robia co w ich mocy, aby wszystkim bylo lepiej, ale krytyka uzasadniona argumentami jest oczywiscie dopuszczalna.
Oby takich osob jak Ty bylo wiecej:)

Janek64
Ja tez wiecej optymizmu zycze wszystkim:)

namoR z tego co pamiętam to w "gazecie" gminy tymbark kiedys była ukazana sytuacja okolicznych gmin zadłuzenie inwestycje itp... jak odnajde gdzies na ich stronie todam linka

...poziom dociekań zależy od nastawienia, czy komuś "zależy" na dojściu do pełnego "obrazu" stanu rzeczy, czy tylko z "zasłyszanych informacji próbuje utworzyć ekspozycje tego "obrazu"...cyt."zdac sobie sprawe ze sa dlugi i na wiele rzeczy po prostu nie ma pieniedzy..."...należy zdać sobie sprawę ze "struktury" tego długu ( tzn. jak "rozpływają" się te pieniądze i "z kąd się biorą"...w slangu motoryzacyjnym znaczy zapytać dlaczego ten "samochód tak dużo zżera paliwa"...i kto na tym korzysta i dlaczego?...przepraszam za ten mentorski ton, ale temat jest "palący" i dotyka każdego- ma związek z życiem codziennym kazdego obywatela...to jest tylko mój punkt "widzenia", a rzeczywistość jest złożona...

@pawell
Zalezy mi na tym i chcialbym z "zaslyszanych" i potwierdzonych informacji dojsc do pelnego "obrazu" stanu rzeczy i "struktury" wszystkich dlugow. Wiele osob na pewno wie "skad sie biora" i jak sie "rozplywaja" te pieniazki, chyba ze to jest "wielka tajemnica". Nie musisz przepraszac za mentorski ton, ja uwazam ze od drugiej osoby zawsze moge sie czegos nauczyc, kazdy z nas przeciez ma rozne "doswiadczenia zyciowe". Temat moze jest "palacy" ale tak jak napisales dotyka kazdego i ma zwiazek z zyciem codziennym kazdego obywatela.

namoR: Gdzie Ty zyjesz? w naszym kraju jest pieknie kolorowo i wszystkim zyje sie dostatnio, jakie zadłuzenie? To pytanie skieruj raczej do władz miasta Limanowej lub ministra Rostowskiego i Donaldinio , moze potrafia cos sensownego wymyslec. do tej pory udawało im sie narod oszukiwac. Coz Ci moze na ten temat zwykły szary człowiek odpowiedziec? Pozdrawiam

@namoR
Jest dokładnie tak jak napisałeś, ludzie lubią narzekać ale mało kto zdaje sobie sprawę z rzeczywistej sytuacji swoich włodarzy. Dziwi mnie szczególnie postawa niektórych osób które pomimo iż posiadają odpowiednią wiedzę próbują zszargać dobre imię innych.
Ale jest też druga strona tego medalu z którą nie sposób polemizować. Mianowicie jeżeli społeczeństwo widzi że władze preferują przez znaczną większość kadencji bierną politykę sprzedając wszystko co popadnie w zamian nic nie inwestując jest w tym coś nie tak.
Osobiście zauważam że jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne na poziomie lokalnym to bardzo dużo się poprawiło i mam nadzieję że w dalszym ciągu wzrost tych inwestycji będzie zauważalny, oczywiście w miarę możliwości:)

A odnośnie tych długów to jakoś nie mogę znaleźć nigdzie takich informacji, chociaż czytałem kiedyś artykuł w którym były opisane co większe kredyty niektórych gmin, także miasta(kredyt na pływalnie).

...a "najweselszy" jest "dług" zaciągnięty na "konto" kilkumiesięcznych obywateli...co przy mocach produkcyjnych "naszego regionu" wypada blado (mało kolorowo i nie optymistycznie...no cóż to tylko statystyka- bez narzekań)

Witam
Jakos dzisiaj tutaj cicho!
Nie pomyslalem a to przeciez sezon wykopkowy w naszym powiecie Limanowskim hehe
Moim skromnym zdaniem kredyty sa potrzebne na realizacje nowych inwestycji ktore wzbogacaja nasz region Bez kredytu wiele inwestycji nie moglo by byc zrealizowanych gdyz unijne dotacje poprostu by nie wystarczyly a wklad wlasny miast czy gmin jest za maly . Tylko czy wiele inwestycji nie mozna zrelizowac za mniejsza cene taniej ? tutaj mysle ze mozna i to wcale nie gorsza jakoscia Gdy przygladniemy sie naszym gminom to te same inwestycje sa robine za rozne pieniadze wiec niektore gospodarne gminy pokazuja ze mozna taniej . Mozna by tu mnozyc i pokazywac wiele przykladow. Drazni mnie to ze czasem sa marnowane grube miljony a pare zlotych ciezko wysuplac niektorym samorzadom na zdolna mlodziez .Gdyby corocznie robiono zestawienie dlugu poszczegolnych gmin i miast w naszym powiecie mieszkancy mieli by czysty obraz pokazujacy zadluzenie bo przeciez ten dlug to dlug wszystkich mieszkancow nawet tych kilkumiesiecznych obywateli jak napisal @pawell.Pozdrawiam

...róznice tkwią nie tylko w obsłudze tego dlugu, lecz takze w metodzie ksiegowania...

http://www.krakow.rio.bip.net.pl/?c=515
tutaj jest stan na 2011 rok
miłej lektury;)

@ebi
Dziekuje za ten link. Bardzo dobra lektura jak na poczatek, bede szukal rowniez informacji jak wygladaly te liczby w roku 2010 i zaczekam jak beda wygladaly na poczatku 2013:)

...LEKTURA tu nic nie da nie zadaje pytań i nie odpowie,,,dawać REMANENT...8)

@pawell
Wydaje mi sie ze tu bardziej pasuje slowo inwentaryzacja....ale tu nie o to chodzi aby sprawdzac czy wszystko sie zgadza, w kazdym urzedzie czy gminie sa odpowiednie osoby ktore trzymaja nad tym piecze aby wszystko sie zgadzalo. Super byloby aby wszystkie gminy i urzedy miast i powiatow podawawaly takie informacje do publicznej wiadomosci o stanie rzeczywistym budzetu np. raz lub dwa razy do roku gdzie, w jakim celu i ile "ubylo" lub "uroslo". Jak myslisz, to dobry pomysl..... ;)

pawell! nie to okulary! te B)

...mam nieodparte wrażenie, że pracujecie w "urzędzie"...więc argumentacja jest ściśle urzędowa- brak rozumienia obywatela i dbałość tylko i wyłacznie o wlasne stołki- gospodarowanie nie polega li tylko na wyprzedaży "smakowitych kąsków" dlatego...
Remanent to pojęcie związane z praktyką handlową. Jest to czynność mająca na celu najpierw zbadanie faktycznej ilości towarów posiadanych przez przedsiębiorstwo, a następnie uzgodnienie tego stanu z ilością wynikającą z odpowiednich dokumentów takich jak faktury, PZ-ki, raporty kasowe, oraz ze stanami w komputerowym programie handlowo-magazynowym. Jeżeli w trakcie remanentu okaże się, że ilości są niezgodne, należy skorygować dokumenty na podstawie odpowiednich przepisów prawa, bądź też reguł obowiązujących w danym przedsiębiorstwie. Pojęcie remanent jest często zamiennie stosowane z pojęciem inwentaryzacja.

...a od inwentaryzacji trzeba było zacząć, a nie informować tylko, że UBYŁO...bo na tym polega rzetelne gospodarowanie- matematycznie bilans dodatni nie ujemny tak przynajmiej logika wskazuje, chyba ze mamy do czynienia z trawką i totalnym amokiem...już bez okularów to widzimy...

@pawell
Ja poszukuje jakichkolwiek danych na temat budzetu, liczb, podanie kwot na inwestycje i planowanych wzrostow i wydatkow, jak to wyglada na dzien dzisiejszy, lub po kazdym kwartale.Ale jezeli niektorzy radni nie posiadaja takich informacji, to w jaki sposob ja, jako zwykly obywatel, szary czlowiek i maly obserwator z boku, ktory nie pracuje w zadnym "urzedzie" moge znalezc cokolwiek na ten temat?
Czy ja tez moge poprosic o taka informacje na pismie? Czy urzedy moga takie informacje podawac do publicznej wiadomosci od czasu do czasu? B)

@blizniak: to te okulary? :D

Przeczytajcie ta publikacje:

http://limanowa.in/wydarzenia/news;etat-powrocil-w-ramach-oszczednosci,11015.html

Tak to teB)

...budzet lokalny jest tez pochodną działan wielu ludzi na niższym i wyzszym szczeblu, od tego jak "głosuje" dół zależą tez inwestycje w regionie. Te toksyczne "ukryte sprężynki" powodują w wielu wypadkach zapaść cywilizacyjną- brak zrównowazonego rozwoju, dbałość tylko o "swoich" lub "elektorat"...zamykanie sie tylko w "suchych liczbach" bez spojrzenia, ze budzet lokalny jest elementem większej całości zależnej od polityki Państwa zawęza nam perspektywe... bo " klimat " i "porozumienie" też ma na to wpływ...https://img.limanowa.in/img/emotikony/warning.png">

@pawell
Od czego zaczac, aby to "porozumienie" i ten "klimat" poprawic a rownoczesnie zrownowazyc rozwoj, w niektorych samorzadach to nonstop "deszcz pada", blyskawice i pioruny tak mocno "bija" ze czesto musimy "zamykac oczy i uszy", a sloneczko ciagle za chmurkami. Co my mozemy zrobic aby te toksyczne "ukryte sprezynki" wyeliminowac? Ja nadal chcialbym chociaz na chwile spojrzec na te "suche liczby"... Mysle ze to bylby dobry start, jak na "poczatek remanentu"...

Dla wszystkich na nizszym i wyzszym szczeblu polecam krotka lekture pt: "JAK WŁADZE LOKALNE MOGĄ WSPIERAĆ
PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ"

http://www.akademia.parp.gov.pl/files/74/81/93/Lokalne.pdf

...ważnym pytaniem w sprawie "budżetu" jest: czy za pomocą dwóch kliknięć ("kup" - "sprzedaj") można wyprowadzić z gospodarki danego państwa np, 15 mld. zł odpowiedź :można i w żadnych googlach o tym nie piszą, ani w "lokalnej" LEKTURZE nie doczytasz, a uczelnie mówią, że "deszcz pada",...o włodarzach nie wspomnę bo zajęci są swoim małym "folwarkiem" i interes Naodowy mylą z interesem lokalnym...i jak to się ma do miejsc pracy, emerytur, rent, słuzby zdrowia, szkół itp. itd...a adres IP tej "kasy" cięzko ustalić...???
pozdrawiam dorastające pokolenie "żołnierzy", którzy "...czujnie strzegą, zdecydowanie bronią..."

@pawell
Napisz nam tu wszystkim "recepte" na lekarstwo, poniewaz o tych "chorobach" to kazde pokolenie "zolniezy" juz wiele slyszalo...
A jak z tymi dlugami, zobowiazaniami i budzetem, jak to wyglada na dzien dzisiejszy, nikt nic naprawde nie wie ? :(

Co jest grane...? Juz ponad miesiac czekam na odpowiedz od kogokolwiek do waznego i prostego pytania, a tu nic....:-(

i jeszcze poczekasz o ile sie wogole namoRku doczekasz ?ale przypominaj sie moze raz w miesiacu noz, widelec moze ktos cos napisze A zreszta nie musisz wszystkiego wiedziec ha ha :)

@namor nabralem checi na wyjazd i....przyjezdzam lubie piwo ,wisky sliwke ,jadam wszystko zone zabieram swoja i kiedy moge wpasc hahahah

pozwol zonie pozostac tutaj niech kobieta troche odpocznie od ciebie ha ha :)

@exkalibur
U mnie drzwi w domu zawsze sa otwarte dla wszystkich gosci, daj znac kiedy przylatujesz, abym jakas kure u sasiada zlapal, to bedzie goracy rosolek na przywitanie, sliwowice tez mam....
Pozdrawiam serdecznie ;)

"

FOZZ, oscylator Bagsika, Bezpieczna Kasa Grobelnego, Amber Gold, WGI, czy nawet podatkowe przekręty paliwowe i spirytusowe to były “małe miki” w porównaniu ze skalą skandalu finansowego, który ujawnię wspólnie z dr Adamem Kowalewskim w czwartkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej. Tym razem nie pokażę fragmentu tekstu, bo żeby zrozumieć mechanizm trzeba przeczytać cały tekst. Zapowiem tylko, że straty dla budżetu państwa i budżetów samorządów w wyniku tego procederu już idą w miliardy złotych, jako transfery do zorganizowanych grup nacisku, a w sumie mogą znacznie przekroczyć 150 miliardów złotych w najbliższych latach. Pokazujemy też, że w parlamencie są zwolennicy utrzymania tego procederu. Jeżeli mechanizm który opisujemy nie zostanie zatrzymany, wiele samorządów może wkrótce zbankrutować, a dług publiczny eksploduje z łatwością przebijając konstytucyjną granicę 60-ciu procent PKB.

Dane które ukażą się w czwartek nie są powszechnie znane, w szczególności nie są znane inwestorom, ani agencjom ratingowym nadającym ratingi papierom rządowym i samorządowym. Mam nadzieję, że nasza publikacja doprowadzi do poważnej debaty, zanim opisywany mechanizm doprowadzi do serii bankructw gmin.
"
Źródło: http://www.rybinski.eu/

Najprawdopodobniej chodzi o zadłużanie się jst/fundusze unijne. Jutro się wyjaśni.

@edziop1
Dziekuje za link, musze te wszyskie informacje na spokojnie strawic i przeanalizowac "po swojemu" poniewaz jest ich wiele, a nie czesto wchodzilem na ta strone:

http://www.rybinski.eu/

Prawda jest taka ze wiele samorzadow po prostu tonie w dlugach, a jak dlugo mozna jechac na deficytach, to sie wkrotce okaze. Wydaje mi sie, ze teraz po prostu to sie zacznie sprawdzanie tak jak w pokerze...a moze "podatek od deszczu i slonca" pomoze rozwiacac wszyskie problemy...:)
Pozdrawiam

@namoR Pamietasz nasze rozmowy na ten temat i co powiedzialem wtedy!
Malymi kroczkami dostajesz dopowiedz na Twoje wazne pytanie
Ja poczekam na publikacje @edziop1 Pozdrawiam

ppppppppppppppppppppp

Witam! Z różnych powodów, ale również nieudolności samorządów, bez mała w każdej gminie i prawie co miesiąc jest aktualizowany budżet, wprowadzane są uchwałami rady, do uchwalonego pierwotnego budżetu na dany rok, zmiany.
Obowiązkowo sporządza się do takiej zmiany załącznik, który pokazuje uaktualnione, po zmianach, dane dotyczące właśnie zadłużenia, pozostałych do spłaty kredytów i pożyczek, oraz odsetki jakie przypadają do spłaty w danym roku. Na koniec każdego roku jest robione takie końcowe zestawienie. Każdy radny to otrzymuje i ma!
Nigdy nie było i długo nie będzie, że pieniędzy wystarcza na wszystkie potrzeby. Po odliczeniu wydatków sztywnych i subwencji celowych, pozostawało w Mieście na inwestycje ok. 5 mln rocznie. To się może zmieniać, bo z jednej strony jest inflacja, a z drugiej samorządom dokłada się obowiązków, często bez przydzielenia wystarczających środków.
Więc łatwo ocenić zaradność i skuteczność poszczególnych włodarzy mając trzy dane, wielkość wykonanych inwestycji, wysokość zadłużenia i wielkość środków pozyskanych z zewnątrz.
Zawsze było tak, że wybierało się i realizowało zadania w/g pilności potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Dla przykładu, wodociąg, kanalizacja, oczyszczalnia ścieków, basen...,
Natomiast teraz obserwuję dziwne zjawisko, potwierdzone zresztą w wypowiedziach Pana Burmistrza, przygotowujemy cały szereg dokumentacji i składamy wnioski, to może się przy którymś załapiemy.
I tak się też stało, przerwano realizację wodociągu i kanalizacji, na Kopernika.... uzyskano z funduszu drogowego 1 mln, na wyliczony koszt 9 mln, Miasto załapało się na targowisko i na 4,5 mln zaś uzyskało 1 mln, a w Mieście korki i np Grunwaldzka niedługo będzie całkiem nieprzejezdna.
Jest to w/g mnie działanie na chybił trafił i nie przystaje do pilności potrzeb.
Nie może być tak, że wszystko podporządkowuje się temu, by pokazać, że my potrafimy pisać wnioski, nie bacząc na rzeczywiste problemy i potrzeby.
Ciekawy jestem ,skąd Miasto weźmie pieniądze w przyszłym roku na targowisko, na ciąg komunikacyjny wzdłuż rzeki i inne bardzo pilne potrzeby?
No, zobaczymy?
Oczywiście, ja jako dość doświadczony samorządowiec, mam swoje zdanie na ten temat, ale nie mogę się narażać na głupie wpisy, że np. pragnę klęski tej ekipy, natomiast mam poważne obawy:(

@ panie znany obszernie pan opisal prace rady miasta czy gminy broblem w tym ze malo kto z mieszkancow sie tym interesuje a sami radni nie przedstawiaja wszystkich spraw a co nie wygone ukrywaja przed opinia publiczna Mysle ze spokojnie jako mieszkaniec bez obaw powinien pan pisac co pan mysli zyjemy w wolnej Polsce Pozdrawiam

@znany
Nic mi nie pozostaje jak tylko czekac na zakonczenie roku 2012, moze ktos z odwaznych napisze tutaj, jak wygladaja te uaktualnione, po zmianach, dane dotyczace wlasnie dochodow, wydatkow, zadluzenia, pozostalych do splaty kredytow, oraz odsetki jakie przypadaja do splaty w danym roku. Moze ktos sie odwazy i poinformuje spoleczenstwo w tym koncowym zestawieniu....a moze nie...
Pozdrawiam

@namoR jak bym wiedział cokolwiek to bym napisał ale ja nie wiem o co chodzi. Ale czuję, że coś jest nie tak z finansami. B)

"Odswiezam" temat po prawie dwoch latach...

Jak sprawa wyglada dzisiaj wedlug Was, jest lepiej czy gorzej z tymi finansami i wskaznikami zadluzenia w powiecie limanowskim?

Dzisiaj przeczytalem, ze w gminie Laskowa jest lepiej, natomiast gmina Jodlownik bedzie potrzebowala niedlugo kolo ratunkowe.

Czy ktos ma pomysl na to, jak ratowac tonaca gmine?

Limanowa pod rządami Biedy stale się zadłuża. Podobnie jest w Mszanie, gdzie dowodzi niedoszły proboszcz. Gminy wiejskie zdecydowanie lepiej stoją.