10°   dziś 7°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

Pokój serca – tego nie kupisz na aukcji!

Opublikowano 05.08.2012 21:09:44 Zaktualizowano 04.09.2018 16:34:03 top

Słowo na XVIII Niedzielę Zwykłą ks. Michała Olszewskiego SCJ.

XVIII Niedziela Zwykła, B (J 6,24-35)

A kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa, a także Jego uczniów, wsiedli do łodzi, przybyli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: Rabbi, kiedy tu przybyłeś? W odpowiedzi rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec. Oni zaś rzekli do Niego: Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże? Jezus odpowiadając rzekł do nich: Na tym polega dzieło /zamierzone przez/ Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał. Rzekli do Niego: Jakiego więc dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba. Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu. Rzekli więc do Niego: Panie, dawaj nam zawsze tego chleba! Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.


Pokój serca – tego nie kupisz na aukcji!

1.    Tam szukali Jezusa…
Osobiście bardzo mnie wzrusza to pierwsze zdanie z dzisiejszej Ewangelii, które mówi nam o tym, jak bardzo ludzie pragnęli szukać Jezusa w momencie, kiedy stracili Go z oczu. I choć Jezus obnaża motywacje wielu, które były czysto „pokarmowe”, gdyż dzień wcześniej Jezus rozmnożył chleb i Żydzi myśleli, że już tak będzie na co dzień, to jednak potrzebujemy i my dzisiaj coś z tego ich pragnienia by znaleźć Jezusa. Zawsze ilekroć zdarza się w naszym życiu, że tracimy Boga z oczu, potrzeba błyskawicznego opamiętania i powrotu do Chrystusa, do Ewangelii, do Kościoła, by nie pozwolić komu innemu zająć miejsca w naszym sercu, które należy się tylko Bogu.
Ta Ewangelia koresponduje też bardzo mocno z obchodzonym przed kilkoma dniami w rodzinach franciszkańskich świętem Porcjunkuli (Matki Bożej Anielskiej), gdzie u początku XIII wieku Pan Jezus skierował do św. Franciszka prośbę: „Idź, odbuduj mój Kościół!” Biedaczyna z Asyżu zinterpretował to dosłownie i nie wiedząc jeszcze wtedy, że chodzi o uzdrowienie wspólnoty po ciemnych wiekach, a szczególnie X, gdzie nawet papieże błądzili i grzeszyli, odremontował w okolicach Asyżu trzy kapliczki. Jedna z nich znajduje się dzisiaj wewnątrz Bazyliki Matki Bożej Anielskiej, u stóp Asyżu. To wezwanie skierowane do Franciszka jest niczym innym jak prośbą Jezusa, by obudził w ludziach pragnienie szukania Boga. Ten zaś mały kościółek jest dla  nas pomnikiem wezwania do podjęcia takiej franciszkańskiej ewangelizacji wszędzie tam gdzie jesteśmy!
  
2.    Abyście uwierzyli…
Jak nigdy więc w historii, potrzeba dzisiaj takich Franciszków, którzy będą nieśli światu Słowo Pana: „Abyście uwierzyli w Tego, którego posłał Ojciec”. Wcześniej jednak potrzeba odbudowania wiary w Jezusa – jedynego Pana i Zbawiciela. Odbudowania wiary w biskupach i księżach, odbudowania wiary we Wspólnotę i w Ducha Świętego obecnego w Kościele, w sakramenty oraz w to, że Jezus wciąż przechadza się po tej ziemi i pragnie dotykać serca człowieka. Musimy dołożyć wszelkich starań wszędzie tam gdzie jesteśmy, aby Pan Jezus był znany i kochany, aby Ewangelia była znana i kochana i by Kościół był prawdziwie naszym domem.

3.    Jam jest chleb…
Wszystko bowiem czego pragnie serce człowieka ochrzczonego, to Boży pokój. Tego nie można kupić na żadnej aukcji i w żadnym sklepie. Boży pokój jest na wyciągnięcie ręki – jest w pojednaniu. Nasz Bóg bowiem jest Bogiem pokoju. Nie zazna więc pokoju ten, który należy do Boga, a nie chodzi Jego drogami, drogami Ewangelii. Potrzeba więc dzisiaj jakiegoś nowego poszukiwania Bożej łaski i otwarcia się na nią, by być człowiekiem szczęśliwym i chodzącym w pokoju serca, w zgodzie z własnym sumieniem. Na koniec więc, chcę wszystkim zadedykować, tę cudowną modlitwę św. Franciszka z Asyżu:

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Z błogosławieństwem +
ks. Michał Olszewski SCJ
www.slowopana.com

Dla wytrwałych:

(Fot. sxc.hu)

Zobacz również:

Komentarze (1)

konto usunięte
2012-08-09 23:00:12
0 0
temat dobry ' Pokój serca ' ,lecz najważniejszy to jest ' Pokój sumienia ' czyż nie prawda ? w dzisiejszych czasach ?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pokój serca – tego nie kupisz na aukcji!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]