0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Bambino

Opublikowano 10.03.2010 16:11:08 Zaktualizowano 05.09.2018 08:23:05 JOMB

„Maria to w sobie nosi, zakładam. Obraz drogi, ale nie tylko. Coś, coś co stało się w trakcie.”

Tak zaczyna się powieść. Oryginalna narracja i świetnie uchwycone losy jednostek na tle niełatwej powojennej rzeczywistości, to z pewnością zalety tej książki. A tytułowe Bambino? „Bambino” to bar mleczny w Szczecinie, który połączy losy Uli, Anny, Marysi, Janka i profesora. Wszyscy oni „mają z sobą coś wspólnego: nie mają tu, w mieście, rodzin. Uklepują swoje życie, stykając się naskórkami z ludźmi stąd, zawierają przymierza, składają przysięgi.”
Ale Bambino to także adapter, przy którym zasiadać będą dzieci - Madzia i Tomuś. Czy ich losy będą mniej zdeterminowane pochodzeniem? Czy też kiedyś powiedzą, że „droga to przypadek udramatyzowany Historią, której na co dzień nikt nie widzi”?

Inga Iwasiów, Bambino, Świat Książki, Warszawa 2008;

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bambino"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]