2°   dziś 1°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Zbliżają się nowe czasy

Opublikowano 17.09.2015 09:36:20 Zaktualizowano 04.09.2018 09:10:00

Podobno w Warszawie popularne jest takie powiedzenie, że jeśli chcesz spotkać kogoś ważnego dla twojego biznesu lub politycznego interesu, to koniecznie wybierz się we wrześniu do Krynicy. W Warszawie szanse na przypadkowe spotkanie takiej osoby są podobne, jak trafienie szóstki w totolotka, a umówione terminy odległe.

W cieniu Góry Parkowej wystarczy usiąść na ławeczce przy deptaku i cierpliwie poczekać. Poczekamy maksymalnie godzinę-dwie, a natkniemy się na każdego, kto nam akurat może być potrzebny – od prezydenta RP, przez ministrów, po najbogatszych Polaków na telewizyjnych celebrytach kończąc. To właśnie siła i magnes Forum Ekonomicznego, które w tym roku przyciągnęło do Krynicy ponad 3. tysiące uczestników. Setki debat i paneli dyskusyjnych pogrupowanych w bloki tematyczne to jedno; mniej lub bardziej ważące przepowiednie gospodarcze rzucane do kamer przez ekonomicznych guru lub politycznych kuglarzy - to drugie, ale prawdziwe forum toczy się przy kawiarnianych stolikach, w dyskretnych hotelowych salkach konferencyjnych, a w ostatnich latach również w pawilonie Biedronki (nowym samozwańczym centrum życia towarzyskiego), gdzie niemal każdy wpada przekąsić coś na stojąco, albo pogadać ze znajomymi. I choć ludzie biznesu oraz polityki ściągają do Krynicy, by spotkać innych ludzi polityki i biznesu, to jednak najpopularniejszym zwrotem wśród biegnących przed siebie przez deptak jest hasło „No to będziemy się jeszcze widzieć”. No więc zwykle się już nie widzą, albo widzą w takim samym przelocie.

Oczywiście najważniejszym wydarzeniem trzydniowej imprezy była wizyta prezydenta Andrzeja Dudy (poseł Arkadiusz Mularczyk widziany w pierwszy szeregu za prezydentem - odnotowano). Owszem, była najważniejsza od wtorkowego południa, aż… do wieczora, kiedy w Krynicy pojawił się Jarosław Kaczyński, odbierający nagrodę Człowieka Roku. I prawdopodobnie to właśnie werdykt Rady Programowej Forum zostanie najmocniej zapamiętany z jubileuszowej XXV edycji imprezy. No, ale to temat na osobne opowiadanie. Wnikliwi tłumacze języka forum szybko zauważyli z perspektywy swojej deptakowej ławeczki politycznie nacechowany spacer szefa FE - Zygmunta Berdychowskiego z wicemarszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim. Niespieszny marsz obydwu panów natychmiast uchwycili wszyscy deptakowi fotoreporterzy, a kawiarniani komentatorzy szóstym zmysłem czuli już, że do Krynicy zbliża się Jarosław Kaczyński. Prezes Kaczyński i nowe czasy. I tylko były rzecznik prasowy PiS Adam Hofman (wyszczuplony o dwa rozmiary w stosunku do swojej niedawnej epoki telewizyjnej i przystojny jak filmowy amant) mógł czuć się samotny podczas sesji inauguracyjnej w Pijalni Głównej. Partyjna fama głosi bowiem, że choć z Hofmanem chciałby się pokazać na mieście nie jedna kobieta, to politycznie – przynajmniej oficjalnie – pokazywanie się z nim nie jest poprawne.

A na deptaku? Na deptaku wicepremier Janusz Piechociński biegał od jednego telewizyjnego studia do drugiego radiowego stolika. Dzielnie mu w tym sekundował najsłynniejszy polski chłop Stanisław Pasoń, biegnący za szefem swojej partii zawsze o jeden krok z tyłu, ale zawsze w tempie godnym zawodnika, który ukończył ubiegłoroczną sądecką dychę w czasie niewiele przekraczającym godzinę. Teraz Pasoń wystartował do Sejmu i właśnie biegnie. Obok Adama Hofmana, innym wielkim nieobecnym w życiu publicznym, za to obecnym na Forum, okazał się Sławomir Nowak, który – jak na byłego ministra transportu przystało, popijał niespiesznie piwo z innym byłym ministrem - Zbigniewem Ćwiąkalskim, w Warsie wybudowanym na deptaku przez PKP.

W kuluarach, mniej lub zupełnie niedostępnych dla oczu szerszej publiczności, spory sukces odniósł prezes Fakro Ryszard Florek, który wokół idei swojej fundacji Pomyśl o Przyszłości, zgromadził w Hotelu „Prezydent” liderów polskiego biznesu. Wymieńmy choćby niektórych: Maciej Adamkiewicz (GRUPA ADAMED), Krzysztof Domarecki (SELENA), Zdzisław Dąbczyński (WIMED0), Maciej Duda (DUDA HOLDING) Grzegorz Hajdarowicz (WYDAWNICTWO GREMI), Igor Klaja (4F), Adam Krzanowski (NOWY STYL GROUP), Krzysztof Pawiński (MASPEX), Henryk Orfinger (DR IRENA ERIS), Kazimierz Pazgan (KONSPOL), Tomasz Sadowski (MEDIA POINT), Michał Sołowow (SYNTHOS), Andrzej Wiśniowski (WIŚNIOWSKI), Artur Wiza (ASSECO POLAND). Jeśli takie grono chce wspierać edukację ekonomiczną promowaną przez prezesa Florka, to jego Fundacja chyba otwiera nowy rozdział. Pomijając fakt, że Florkowi udało się w jednym miejscu i o jednej porze zgromadzić kilka miliardów dolarów.

Fot. Andrzej Klimkowski

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zbliżają się nowe czasy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]