7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Nie poddaje się, chce się podnieść po dotkliwej porażce

Opublikowano 01.05.2020 10:13:00 Zaktualizowano 01.05.2020 10:18:35 jaca

Wydawało się, że porażka Krzysztofa Zimnocha z zawodnikiem Golden Team Nowy Sącz oznacza koniec jego bokserskiej kariery. Okazuje się jednak, że już myśli o kolejnych pojedynkach.

Krzysztof Zimnoch na zawodowym ringu boksuje od 2010 roku. Po porażce z Amerykaninem Joyem Abellem miał dłuższą przerwę. Wrócił na ring pod koniec ubiegłego roku. Jego rywalem był młody bokser pochodzący ze Świdnika, Krzysztof Twardowski. Zawodnik Golden Team Nowy Sącz znokautował rywala już w drugiej rundzie. Wydawało się, że Zimnoch po tej porażce zakończy przygodę z boksem.

- Krzysztof Zimnoch (22-3-1, 15 KO) nie zamierza jeszcze zawieszać rękawic na kołki - informuje portal ringpolska.pl. - W listopadzie 36-latek został znokautowany przez Krzysztofa Twardowskiego i zapowiedział, że przemyśli swoją przyszłość. Pięściarz z Białegostoku w ostatnim występie zadebiutował w kategorii junior ciężkiej i jednocześnie wrócił na ring po ponad dwuletniej przerwie. Wcześniej Zimnoch relacjonował w mediach społecznościowych proces zrzucania wagi oparty w początkowej fazie na głodówce.

Krzysztof Twardowski (Golden Team Nowy Sącz) ma na swoim koncie 8 zwycięstw (6 przez nokaut) i dwie porażki.


Na zdjęciu pogromca Zimnocha, Krzysztof Twardowski (fot. archiwum Golden Team Nowy Sącz).

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nie poddaje się, chce się podnieść po dotkliwej porażce"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]