8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Korkus odpalił swoją najgroźniejszą broń. Do 40 minuty przegrywał 0:3!

Opublikowano 30.08.2020 11:45:00 Zaktualizowano 30.08.2020 11:47:28 jaca

Liga okręgowa, 5 kolejka. Krokus Przyszowa wreszcie skutecznie wykorzystał w okręgówce swoją najgroźniejszą broń. Skuteczność w ofensywie przyniosła przyszowianom pierwsze zwycięstwo w trym sezonie.

KROKUS PRZYSZOWA - JORDAN JORDANÓW 4:3 (1:3)

0:1 Drozd 11, 0:2 Drozd 38, 0:3 Kulak 36, 1:3 Trela 41, 2:3 Leśniak 50, 3:3 Zieliński 52, 4:3 Leśniak 55.

Krokus: W. Wilk - R. Sosnowski, A. Sosnowski, Cabała, Hasior (46 Kęska) - Ł. Nawalaniec, Leśniak, K. Wilk (80 Serafin), J. Nawalaniec - Trela (72 Dulański), Zieliński.

Relacja ze strony Krokus Przyszowa (Facebook):

Do 40 minuty przegrywaliśmy 0 : 3. Taki wynik oznaczał piąty przegrany mecz i szorowanie po dnie tabeli. Gdyby takim wynikiem zakończył się mecz to morale drużyny byłoby mówiąc delikatnie... słabe.  A jednak wszystko potoczyło się inaczej, losy meczu odmieniły się. Bo to był szalony mecz.

Nasi chłopcy na prawdę dobrze zaczęli, tworzyli sobie akcje, raz po raz próbując pokonać bramkarza gości. Na pewno dużo ożywienia w grze wniosła obecność Bartka Treli. Niestety, jak to się mówi, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Pierwsza groźna akcja, możliwe, że ze spalonym... i bramka. Czyli podobny scenariusz jak z Czarnymi. Atakujemy a goście strzelają. Na dodatek mecz się zaostrzył. Kolejne dwie podobne do siebie akcje i goście prowadzą już trzema bramkami. W 40 minucie Bartek bierze sprawy w swoje ręce i w swoim stylu podprowadza piłkę wzdłuż "16" i lewą nogą strzela przy słupku.

Już w 5 minucie po przerwie dośrodkowanie z rzutu rożnego Kamila Zielińskiego i precyzyjna główka kapitana Adriana Leśniaka! W drugiej połowie za Damiana pojawia się Marek Kęska i to on podkręcił akcje. Jego doskonała wrzutka w pole karne, przejęcie piłki przez Kamila, strzał i doszło do wyrównania Szalone 15 minut kończy się strzałem z dystansu, "wypluciem" piłki przez bramkarza Jordana i dobitką Adriana Leśniak.

fot. archiwum Krokus Przyszowa (Facebook).

Komentarze (1)

zpi
2020-08-30 12:54:38
0 1
Brawo chłopaki!
Najwyższy czas wziąć sie w garść i zacząć grać w piłkę jak przystało na drużynę z okręgówki.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Korkus odpalił swoją najgroźniejszą broń. Do 40 minuty przegrywał 0:3!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]