8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Komentarz trenera Limanovii po pierwszym meczu barażowym

Opublikowano 22.06.2017 07:27:23 Zaktualizowano 04.09.2018 13:58:20 jaca

Duży niedosyt pozostał wśród gospodarzy po pierwszym meczu barażowym o III ligę. Limanovia w pechowych i zarazem kontrowersyjnych okolicznościach zremisowała (1-1) u siebie z drużyną Wiślanie Jaśkowice.

Po pierwszym meczu w Limanowej w lepszej sytuacji są rywale, bo w dwumeczu bramkowy remis na wyjeździe zawsze jest cennym rezultatem. Kontrowersje wywołał wyrównujący gol dla gości w doliczonym czasie gry. Zdaniem sędziego piłkę w polu karnym zagrał Kandel, a podyktowaną jedenastkę wkrótce wykorzystał Szwajdych. Obrońca Limanovii przekonywał, że piłka odbiła się od jego klatki piersiowej i żadnego karnego nie powinno być. Jednak sędzia był nieugięty.

Po meczu trener Limanovii Andrzej Paszkiewicz nie chciał komentować sytuacji z jedenastką. Stwierdził, że i tak to już nic nie zmieni i trzeba skoncentrować się na przyszłości.

– Nie byliśmy wstanie do końca zrealizować wszystkich założeń taktycznych – powiedział Andrzej Paszkiewicz. – Rywale swoją grę opierają na siłowym futbolu i chcieliśmy uniknąć narzucenia takiego stylu. Niestety momentami daliśmy się wciągnąć w taką chaotyczną grę. W niektórych sytuacjach brakowało zwykłego doświadczenia. Mieliśmy więcej sytuacji bramkowych, no ale jednak poprzeczka to nie jest gol i nie ma co rozpamiętywać tych okazji. Przed rewanżem jesteśmy znacznie mądrzejsi, mamy spory materiał do analizy. Zetknęliśmy się z innym stylem gry i na pewno możemy po tym spotkaniu wyciągnąć wiele wniosków. Pytanie tylko czy te wszystkie informacje będziemy potrafili potem na boisku wykorzystać? W rewanżu chcemy nadal cierpliwie rozgrywać swoje akcje, realizować założenia taktycznie. W pierwszym meczu nie byliśmy gorsi, dlatego również w rewanżu naszym rywalom nie będzie łatwo. Nadal mamy szansę awansu do III ligi.

Rewanżowy mecz Wiślanie Jaśkowice – Limanovia Limanowa odbędzie się w najbliższą sobotę (24 czerwca) o godz. 17 na boisku w Skawinie.

Komentarze (4)

slakut2455
2017-06-22 13:08:22
1 0
Panie Trenerze skoro wiedział Pan i widział w trakcie meczy ze rywale grają siłowy futbol to po co zmienia Pan Tomka Lichotę i za niego wchodzi w 60 minucie junior który ni jak nie mógł sobie nawet piłki kopnąć i to na pozycje rozgrywającego. Czy nie mógł wejść ktoś inny. Po tej zmianie nasz środek pola ogóle nie istniał.! A i kibice maja już dość wyprowadzania piłki z piątego metra od bramkarza do bocznych obrońców!!
Odpowiedz
mamwd
2017-06-22 13:38:04
1 0
Do slakut2455 Bo tak robią wszyscy wielcy trenerzy, po prostu ten biedny człowiek chciał chociaż przez chwile poczuć się jak Nawałka
Odpowiedz
sswl
2017-06-22 19:27:59
0 1
Nasz terner to bardzo dobry trener, chcielibyscie wygrywac wszystko ale tak sie nie da, gosciu robi dobra robote dla zespolu . Mamy waska kadre i na lawce zostali sami juniorzy, moze i brak doswiadczenia ale zaden z was nie widzial jak ciezko pracuja na treningach i jak im zalezy na grze, najlepiej skrytykowac i wylac tu w internecie swoje pieprzenie.
Odpowiedz
maj321
2017-06-23 09:15:51
0 1
Nie swoje pieprzenie tylko stwierdzenie faktów..nie rozumiem dlaczego bramkarz tak ciągle podaje piłke z 5 metra do bocznych obrońców przez to juz nie raz byśmy stracili gola.. nie rozumiem tego co to jest za taktyka..a czy ktoś mówi że ten trener jest do niczego..nie..tylko ty to napisałeś.. Chwała mu za to że jest naszym trenerem! i nie ma rzeczy niemożliwych :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Komentarz trenera Limanovii po pierwszym meczu barażowym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]