4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Limblach pokonał Cracovię!

Opublikowano  Zaktualizowano 

MKS Limblach Limanowa – KS Cracovia 1906 Szkoła Gortata II Kraków 
98:71
(19:21|21:23|31:9|27:18)

Obrzut 27 (4 as., 4 prz.), Peciak 23 (3x3, 12 zb., 5 prz.), Olczyk 12 (7 zb., 3 bl.), Kindlik 8 (10 as., 5 zb., 7 prz.), Hasior 5 (6 zb., 2 bl.) - Jasica 13 (3x3), Kwandrans 6 (5 zb., 4 as., 3 bl.), Augustyniak 4 (5 zb.), Twaróg 0 (9 zb., 3 prz.), Syktus 0.

Limanowscy koszykarze odnieśli czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach III ligi koszykówki. Pojechali do Krakowa w mocnym składzie i liczyli na szybką przeprawę z obecnie najsłabszą drużyną ligi. Z kluczowych graczy nie wystąpił tylko Sławecki. Jak pokazał przebieg meczu zawodnicy z Limanowej musieli się nieco pomęczyć. Mecz miał dwa oblicza...

Bardzo ambitni gospodarze mocno zaczęli pierwszą kwartę i zanim się limanowianie obudzili to przegrywali 9:0. Obrzut (9) i Peciak (6) mocno odpowiedzieli, jednak do Cracovii należało ostatnie słowo i wygrali tą część 21-19.
Podrażnieni goście mocno zaczęli II kwartę i po osobistych Augustyniaka prowadzili 29:24. Jednak potem nastąpił przestój w ich grze a przeciwnicy uwierzyli w siebie i zaczęli punktować. Sytuację pod koniec kwarty ratowali Peciak (2x3) i Jasica (2 i 3). Gospodarzom udało się jednak odskoczyć na 4 punkty na koniec kwarty i na tablicy widniał wynik 44-40.

Trzecia kwarta to już zupełnie inna gra Limblachu. Pod koszem w strefie stanęli Peciak, Olczyk i Kwadrans, czyli po ponad 2 metry wzrostu i 115 kg średnio na każdego, co musiało wystraszyć nastolatków z Krakowa. Zdominowali absolutnie strefę podkoszową, a rywale po prostu nawet nie myśleli o wejściach w trumnę. Rewelacyjny występ zaliczył właśnie grający trener, Piotr Kwadrans. Zbierał, blokował i posyłał długie podania do kontr, a w ataku wykorzystywał skutecznie swoje atuty. Co ważniejsze bardzo dobrze współpracował z Olczykiem (10 punktów w tej kwarcie), który po słabym początku potem trafiał raz za razem i uruchamiał kontry kończone przez Obrzuta (11). Wynik 31-9 i tak nie do końca pokazuje skalę dominacji Limblachu w III kwarcie.

W ostatniej odsłonie meczu zawodnicy krakowscy przestali walczyć o wygraną, a Limblach starał się zdobyć pierwszą setkę w tym sezonie, jednak rzut Syktusa w ostatniej sekundzie meczu nie wpadł do kosza.

W pierwszej połowie drużyna MKS-u wyglądała jakby całą sobotę świętowała Dzień Niepodległości. Może nietypowa pora meczu (13:00) na to wpłynęła. Po reprymendzie trenera w przerwie, limanowianie w drugiej połowie byli już całkiem inną drużyną. Agresywnie bronili i dzielili się piłką w ataku. Narzucili swoje warunki gry i nastraszyli krakowian, którzy mogliby być latoroślami czterech najstarszych zawodników z Limanowej. Tak grająca drużyna może z powodzeniem być brana za faworyta do czołowych miejsc w rozgrywkach.

Zawodnicy Cracovii zupełnie nie mogli poradzić sobie z Obrzutem i Peciakiem, punktującymi regularnie i ze spora łatwością. W drugiej połowie dzięki współpracy z Kwandransem otworzył się Olczyk. Jasica znakomicie wpasował się w drużynę i bezlitośnie wykorzystywał wszystkie okazje do punktowania. Nad całością panował Kindlik rozdając 10 asyst i inkasując 7 przechwytów. Asyst mogło by być sporo więcej jednak w pierwszej połowie Olczyk i Twaróg uparcie pudłowali spod kosza.

Następny mecz limanowianie zagrają w niedzielę u siebie z MKS Gorlice już 19 listopada o 18:00 na halę „trójki” przy ulicy Jordana - zapraszamy!

Komentarze (6)

wartownik1
2017-11-15 08:59:07
1 0
I gówno z tego, bo jak będą mecze barażowe o awans to zrezygnują z gry jak zawsze...
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 14:09:04
0 0
Zawsze jest ten sam dylemat - czy pojechać na turnieje kwalifikacyjne i wydać 14 000 zł czy przeznaczyć je na działalność klubu w kolejnym sezonie. I wybieramy to drugie, bo jednak od wyjazdu, niewątpliwie ciekawego i wartościowego, ważniejsza jest trwałość klubu, dobro grup młodzieżowych i utrzymanie oferty dla dzieci i młodzieży.
Jesteśmy wdzięczni miastu Limanowa, Bankowi Spółdzielczemu czy sponsorowi tytularnemu seniorów, firmie Limblach za wsparcie, dzięki któremu klub istnieje. Zdajemy sobie sprawę, że miasto musi obdzielić pieniędzmi wiele klubów, w których masowo trenują dzieci i młodzież z okolic Limanowej. Im więcej takich inicjatyw, tym lepiej.
W turniejach kwalifikacyjnych do II ligi koszykówki grają te kluby, które naprawdę chcą awansować, mają środki, zawodników, sprawnych działaczy.
MKS Limanowa widnieje od ponad 20 lat na mapie koszykarskiej południowej Polski. Aspirujemy do pierwszej trójki w lidze obejmującej dwa województwa: małopolskie i świętokrzyskie.
Zapraszamy na mecz w sobotę na godz. 18 z MKS Gorlice, hala 'trójki'.
Odpowiedz
wtemacie
2017-11-16 15:21:41
0 0
14 000 zł za dwudniowy turniej w ktorym są do rozegrania jesli dobrze wiem 4 mecze? Chyba się komuś rząd wielkości pomylił. Tyle to wynosi budżet na cały sezon w 3 lidze, więc nie ściemniać mi tu proszę że tyle musiałby wydać klub.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-16 17:15:53
0 0
Śpieszymy z wyjaśnieniami, bo chyba jesteś nie do końca zorientowany.
Turniej kwalifikacyjny trwa 3 pełne dni i do rozegrania są 3 mecze. W tamtym roku turniej półfinałowy odbywał się w Pelpinie i Elblągu. A więc trzeba wyjechać w czwartek, zagrać mecz w piątek, w sobotę i w niedzielę. Noclegi dla 12 zawodników, czyli 3x12=36 noclegów. Do tego wyżywienie od czwartku wieczorem do niedzieli wieczorem - czyli 12x4dni= 48 kompletów.Transport z Limanowej na drugi koniec Polski plus wyżywienie i nocleg dla kierowcy też nie wyjdzie tanio. Taki turniej pochłonie minimum 7000 zł, a założyliśmy, że zajmiemy miejsce w pierwszej dwójce i będziemy zobowiązani pojechać na kolejny turniej (finałowy), który wyniesie mniej więcej tyle samo. Odmowa udziału w turnieju to kara w wysokości 5000 zł od PZKosz. Takie są realia.
Bardzo byśmy chcieli pojechać ale rozumiemy, że od wyjazdów na takie turnieje, jeśli nie mamy nawet możliwości i widoków na grę w II lidze, nie są aż tak ważne jak szkolenie grup młodzieżowych.
Myślę, że jasno wyjaśniliśmy :)
Odpowiedz
wartownik1
2017-11-17 10:21:43
0 0
czas poszukać sprawnych działaczy, a na mecze nie chodze od 2 lat odkąd w dupie macie baraże
Odpowiedz
konto usunięte
2017-11-17 12:34:43
0 0
Znowu uprzejmie tłumaczę:
Działacze pracują dla klubu absolutnie charytatywnie, nie pobierając żadnego wynagrodzenia. Każdy odpowiada za swoją część obowiązków, mimo tego, że wszyscy mają swoje życie zawodowe, życie rodzinne i towarzyskie. Mimo to pracują dla dobra klubu, dla utrzymania oferty szkoleniowej dla dzieci i młodzieży. Bez nich ten klub by nie istniał.
Ale nie zamykamy drzwi przed chętnymi do pracy, chcącymi podzielić się doświadczeniem czy chętnymi do umowy partnerskiej w ramach sponsoringu. Zapraszamy do kontaktu :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limblach pokonał Cracovię!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]