7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Mecz Sokół - LKS Rupniów w opinii trenera Tajdusia

Opublikowano 06.10.2019 10:59:00 Zaktualizowano 06.10.2019 18:05:58 jaca

Do ciekawej konfrontacji doszło wczoraj na boiskach okręgówki. Sokół Słopnice w derbowym pojedynku pokonał LKS Rupniów (2-0). Gospodarzy prowadził Wojciech Tajduś, a jego ojciec Marian Tajduś jest trenerem zespołu gości. Jak oceniają ten pojedynek? Pomeczowe wypowiedzi.

Wojciech Tajduś (Sokół Słopnice):

- Zawsze pojedynki z Rupniowem były zacięte i tak było również tym razem. Na pewno nasi rywale zasługują na wyższe miejsce w tabeli niż obecnie zajmują i po tym co zobaczyłem w konfrontacji z nami, wkrótce powinni regularnie punktować. Niektórzy przyzwyczaili się, że niemal w każdym meczu u siebie będziemy wysoko wygrywać. Jednak trzeba pamiętać, że zespoły przyjeżdzające do nas są bardzo zmotywowane do walki. Tak było w pojedynku z Rupniowem, stąd momentami wyrównana walka. W czasie meczu starałem się nie myśleć, że mój ojciec prowadzi rywali, bo w czasie rywalizacji nie ma to większego znaczenia. Choć oczywiście w innych pojedynkach zawsze trzymam kciuki za drużyną z Rupniowa. Nie tylko ze względu na jego trenera, gra tam przecież wielu moich znajomych.

 

Marian Tajduś (LKS Rupniów):

- Graliśmy bez czterech podstawowych zawodników, ucierpiała zwłaszcza nasza defensywa. Byliśmy skazani na porażkę, a mimo to podjęliśmy walkę. Sokół większość meczów wygrywa przecież wysoko. Najważniejsze, że zaczynamy grać coraz lepiej, zespół powoli się budzi. Przykładem jest m.in. niedawny pojedynek z liderującą Jarmutą Szczawnica, z którą po zaciętym meczu przegraliśmy 2-3. Gramy o utrzymanie, wiemy jakie jest nasze miejsce w szeregu. Wąska kadra nie ułatwia nam zadania, zwłaszcza jak zawodnicy musza pauzować za kartki czy kontuzje. Czekają nas ciężkie pojedynki, musimy szukać punktów w każdym pojedynku. Piłka nożna pisze różne scenariusze. Czasami trzeba grać przeciwko kolegom czy przyjaciołom. W Słopnicach było jeszcze trudniej, bo po przeciwnej stronie był mój syn, zawsze sobie kibicujemy nawzajem. Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że dzisiaj każdy walczy o swoje. Nie było to jakieś szczególnie trudne już trakcie spotkania, bo przecież jest się wtedy skupionym na własnej drużynie.

Komentarze (1)

wartownik1
2019-10-06 21:44:48
0 0
Tajduś musi odejść z Rupniowa
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mecz Sokół - LKS Rupniów w opinii trenera Tajdusia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]