8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Ryszard Wieczorek: „Jest nam bardzo przykro”

Opublikowano 09.04.2015 08:16:43 Zaktualizowano 04.09.2018 14:09:42 jaca

Wczoraj Limanovia zremisowała u siebie 1-1 z Wisłą Puławy. Kolejny raz kończyła mecz w liczebnym osłabieniu (czerwona kartka dla Radosława Kulewicza). Na dziesięć kolejek przed końcem Limanovia do miejsca gwarantującego utrzymanie w II lidze traci aż dziewięć punktów.

Komentarz trenera gospodarzy po meczu z Wisłą Puławy.

Ryszard Wieczorek (Limanovia):

- Jest nam bardzo przykro z tego powodu, że nie wygraliśmy meczu. To był kolejny mecz, w którym obejmujemy prowadzenie, wszystko zaczyna funkcjonować tak jak sobie zakładaliśmy, a nagle wkrada się sporo nerwowości. Oczywiście wynika to z tego, że zespół bardzo chce wygrać. Ta nerwowość powoduje faule, które w normalnych sytuacjach nie powinny się zdarzać. To było kluczem do tego, że w pewnym momencie straciliśmy zawodnika. Gdybyśmy piłkę przejęli wyżej i mogli nią operować na połowie przeciwnika to do takich sytuacji by nie dochodziło. Jest to dla mnie przedziwna sytuacja, bo w ciągu dwóch meczów powtarza się taki scenariusz. Mamy mecz pod kontrolą, a w Niepołomicach kończymy spotkanie w dziewięciu, a tutaj natomiast graliśmy w dziesięciu. W drugiej połowie przede wszystkim nie chcieliśmy stracić bramki i to się nam udało, oczywiście duża w tym zasługa bramkarza. Po ofensywnych zmianach w końcówce mogliśmy się pokusić o wygranie tego meczu. Teraz nasza sytuacja jest bardzo trudna, bo trzy punkty były dzisiaj w zasięgu, tak jak w poprzednich meczach. Niestety tak to się układa, że nie mamy tych punktów. Sytuacja w tabeli nie pozwala na spokój i to jedyne wytłumaczenie dla zawodników, że potrafimy robić błędy w sytuacjach, które nie powinny się zdarzyć.

W najbliższą sobotę Limanovia gra u siebie ze Stalą Mielec (godz. 16).

Komentarze (2)

paweell
2015-04-09 08:24:23
0 0
Na trybunach podczas wczorajszego meczu siedzieli obok siebie trenerzy Wójtowicz i Jałocha. Przypadek?
Odpowiedz
willma
2015-04-09 18:56:29
0 0
Przypadek,uważam że dobry byłby Smuda,w końcu Franek Smuda czyni cuda,a Limanovię tylko już cud może uratować.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Ryszard Wieczorek: „Jest nam bardzo przykro”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]