5°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 06 stycznia Baltazar, Kacper, Melchior

Samochodowy sukes załogi Joniec Team

Opublikowano  Zaktualizowano 

Załoga Joniec Team w 42 Rajd Cieszyńskiej Barbórki zajęła trzecią pozycję w klasie PPC i 12 w klasyfikacji generalnej. Według jeszcze nieoficjalnych wyników Joniec Team swój debiutancki sezon zakończył na 4 miejscu w Pucharze Peugeot/Citroen w klasyfikacji cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.

Relacja załogi Joniec Team (Daniel Miech, Dominik Bubula) z 42 Rajdu Cieszyńskiej Barbórki:

Stawiając się rano w parku serwisowym, w pięknym Ustroniu, pogoda przywitała nas deszczem i chłodem. Wyjeżdżając na pierwszy odcinek ustaliliśmy taktykę - Jedziemy maksymalnie płynnie, bez szaleństw i niepotrzebnych nerwów.

Już pierwszy oes pokazał jak trudnym rajdem, zwłaszcza przy panujących warunkach, jest Cieszyńska Barbórka. Na start musieliśmy czekać dłużej niż zwykle, 2 załogi musiały się wycofać a kilka wypadło z trasy co uniemożliwiło rozpoczęcie w zaplanowanym czasie.

Jesteśmy na mecie OS1, uczucia mieszane, bowiem nie byliśmy zachwyceni tempem. Jak się okazuję mamy bardzo dobre 3 miejsce ze stratą zaledwie 1,1s, tak więc założony przez nas plan sprawdził się w prawie 100%. OS2 Nierodzim, który nie przypadł nam aż tak do gustu kończymy tuż za podium ze stratą 0,7s do 3 miejsca. Na serwis zjeżdżamy w dobrych humorach, mamy 3 miejsce w klasie ze stratą 4,4s do lidera i wysokie 13 w klasyfikacji generalnej rajdu.

Słońce zaczęło wychodzić zza chmur, wiatr wiał co raz mocniej, a asfalt zaczynał przesychać. To nasza ulubiona nawierzchnia, na której nie raz pokazaliśmy, że jesteśmy bardzo szybcy i praktycznie bezbłędni.

Na efekty nie trzeba było czekać długo. OS3 czyli drugi przejazd odcinka Lipowiec, wygrywamy z przewagą prawie 4s nad kolejną załogą w Pucharze Peugeot/Citroen!!! Na półmetku prowadzimy w bardzo mocno obsadzonej klasie. Niestety, następny odcinek ukazał po raz kolejny nasz brak doświadczenia i zachowania zimnej krwi, których niestety nie zdążyliśmy jeszcze przyswoić w swojej krótkiej karierze. OS4 przegrywamy przez nasze błędy o 5s. Zjeżdżając na serwis dowiadujemy się że przewaga, którą wypracowaliśmy sobie na trzecim odcinku specjalnym pozwala nam zajmować ex-aequo 2 miejsce w klasie PPC!

Zmotywowani i gotowi jak zawsze z zapałem wyjeżdżamy na ostatnią pętle rajdu. Niestety na trzecim przejeździe Lipowca, który tak bardzo przypadł nam do gustu, osoba odpowiedzialna za zabezpieczenie odcinka niewytłumaczalnie zatrzymuje nas, stojąc na środku drogi, z powodu wypadnięcia rywali z trasy, gdzie auto stało w bezpiecznym miejscu a pilot przy drodze pokazywał tablicę z napisem OK (w takiej sytuacji musimy zachować szczególną ostrożność, ale możemy bez problemu kontynuować dalszą szybką jazdę).

Trochę nerwów, ale odcinek kończymy i tak z dobrym czasem na najniższym stopniu podium w klasie. Ostatni odcinek, przejeżdżamy już bardziej płynnie i bez błędów, również notując trzeci czas.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Samochodowy sukes załogi Joniec Team"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]