7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Wyraźna porażka Limblachu z liderem rozgrywek

Opublikowano 08.11.2016 08:37:40 Zaktualizowano 04.09.2018 14:01:08 jaca

III liga koszykówki mężczyzn. Limblach przegrał na wyjeździe z liderem rozgrywek.

Klub Koszykarski Uniwersytet Rolniczy Kraków – MKS Limblach Limanowa 104 : 70 (27:16|27:22|26:20|24:12)

Peciak 26, Zając 18, Kindlik 8, Kwandrans 5, Hasior 1 – Twaróg 6, Kurczab 2, Syktus 2, Augustyniak 1, Więcławek 1, Nowak 0.

Mecz w Krakowie z liderem zapowiadał się bardzo ciężko. Obie drużyny przystępowały do niego z jedną porażką. Krakowski zespół przegrał na wyjeździe z Unią Tarnów po bardzo ciężkim meczu, obfitującym w przewinienia umyślne i techniczne. Limanowianie przegrali nieco na własne życzenie w poprzednim spotkaniu w Regisem Wieliczka. Zwycięzca tego pojedynku automatycznie stawał się liderem tabeli.

Pierwsza kwarta zaczęła się podobnie jak w poprzednim meczu Limblachu – gospodarze totalnie zaskoczyli gości bardzo agresywną grą i po 4 minutach prowadzili już 11:0, po 5 minutach 18:6. Goście otrząsnęli się i pozostałe 5 minut wygrali 10:9, jednak na koniec kwarty na tablicy wyników widniała strata do prowadzących gospodarzy w wysokości 11 punktów.

Kolejne dwie kwarty to walka niemal kosz za kosz, zakończone jednak minimalnymi przewagami gospodarzy, przez co na czwartą kwartę wychodzili już z dużą, 22 – punktową zaliczką. Widząc, że nie jest w stanie odwrócić losów meczu, trener Kwandrans zaczął wprowadzać rezerwowych na parkiet.

W IV kwarcie zmiennicy z Limanowej wyraźnie byli słabsi od swoich rówieśników z Krakowa i druga, tym razem wyraźna, porażka MKS-u stała się faktem. Rezerwowi Limblachu nie byli zainteresowani grą w koszykówkę, lecz indywidualnymi popisami, a że im nie szło za bardzo, to skończyło się wysoką porażką.

Drużyna z Uniwersytetu Rolniczego zdecydowanie górowała na limanowianami pod każdym względem. Krakowscy zawodnicy byli szybsi, bardzo zgrani, w ataku bardzo starannie realizowali polecenia trenera. Pokazali mnóstwo zagrywek, po których dochodzili do czystych pozycji strzeleckich. I zazwyczaj nie pudłowali, a ich skuteczność w rzutach za trzy oscylowała wokół 50 procent. Bardzo agresywnie grali w obronie, świetnie zastawiali na własnej tablicy i błyskawicznie przeprowadzali kontrataki.

Ze strony gości brylował 38-letni Andrzej Peciak, który kryjącym go Całce czy Palmowskiemu co krok pokazywał, jak daleko odstają, jeśli chodzi o skuteczną obronę przeciw nastawionemu ofensywnie zawodnikowi. Pomagał mu Leszek Zając, który zaliczył kilka ładnych akcji. Jednak ci dwaj zawodnicy wygrać meczu nie mogli, zwłaszcza, że obrona Limblachu była bardzo dziurawa – aż 6 zawodników gospodarzy osiągnęło zdobycz dwucyfrową.

Brak okresu przygotowawczego, słaba obrona wynikająca z braku „mocy”, fenomenalna skuteczność rzutowa gospodarzy wpłynęła na wynik meczu.

Następny mecz Limblach zagra 13 listopada na wyjeździe z drużyną Unii Tarnów.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wyraźna porażka Limblachu z liderem rozgrywek"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]