22°   dziś 19°   jutro
Niedziela, 19 maja Iwo, Piotr, Mikołaj, Celestyna, Urban, Iwona

Michał Jagiełło w limanowskiej bibliotece

Opublikowano 19.03.2015 00:00:00 Zaktualizowano 05.09.2018 09:40:21 umlimanowa

Człowiek o życiorysie i dokonaniach, którymi obdzielić by mógł spokojnie kilka osób. Były ratownik i miłośnik gór nieprzytomnie zadurzony nimi (Tatrami szczególnie). Były dyrektor Biblioteki Narodowej. Wiceminister kultury w kilku kolejnych rządach. Pierwszy „nie-góral”, który był Naczelnikiem TOPR-u.


Autor kanonicznej nie tylko wśród miłośników gór czy turystyki książki pt. „Wołanie w górach” (osiem wydań już natenczas, będą na pewno następne). Michał Jagiełło odwiedził limanowską książnicę.

Spotkanie odbyło się 13 marca w piątek. Publiczność okazała się jednak nijak nieprzesądna i, najkrócej rzecz kwitując, dopisała bardzo dobrze. Zebranych najpierw powitała Joanna Michalik, krótko anonsując gościa. Następnie nieco dłuższy wywód o nim, jego życiorysie, dokonaniach i osiągnięciach przedstawił Zbigniew Sułkowski. I w końcu głos zabrał sam zainteresowany. I tutaj szybko okazało się że do spotkań autorskich z panem Michałem moderator jest tak potrzebny jak kwiatek w kożuchu. Autor przywitał zebranych i, najogólniej rzecz ujmując, opowiedział o tym wszystkim o co pytałby go potencjalnie moderator. Czyli o tym jak i kiedy „sieknęło” go górami (wycieczka do Ojcowa i Piaskowej Skały), o „Wołaniu w górach”, o miłości do Tatr, o pracy w pogotowiu górskim, o swoich nieustających relacjach i związkach ze środowiskiem tatrzańsko-górsko-zakopiańskim (dzień wcześniej tożsame spotkanie miał w Zakopanem). Opowiedział o najtrudniejszej sytuacji z jaką personalnie miał do czynienia podczas wyprawy górskiej (pięć dni „w ścianie”, bez jedzenia i picia). O tym jak się w nich realizuje (porównał to do twórczości, podobnej tej w której odnajdują się np. artyści, malarze czy fotograficy). Wspomniał różne ciekawostki z czasów gdy był ministrem. Okazało się, że na sali wśród zebranych są bliscy znajomi osób z czasów gdy pracował on w Muzeum Tatrzańskim, więc i ten wątek został poruszony. W międzyczasie gość prezentował swoje poetyckie dokonania z ubiegłorocznego tomu pt. „Zszywanie – w ucieczce”. Przemknęło to spotkanie barz wartko. Wszystkie egzemplarze autorskie Michała Jagiełły jakie były dostępne do zakupu, na pniu się wyprzedały. Były jeszcze kuluarowe dyskusje, podpisywanie egzemplarzy, wspólne zdjęcia.

www.miasto.limanowa.pl

www.mbp.limanowa.pl

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Michał Jagiełło w limanowskiej bibliotece"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]