0°   dziś 4°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Wielcy, zasłużeni Polacy – rozważania Janiny Firlej

Opublikowano 10.01.2022 13:24:00 Zaktualizowano 10.01.2022 13:26:19 UGLimanowa

NASZ DOM TO POLSKA

Od zarania dziejów w trudnych chwilach ludzie szukali wsparcia duchowego i pomocy w przezwyciężaniu trapiących ich kłopotów, problemów i trosk. Na przestrzeni dziejów historycznych takich okresów było wiele. Niestety i dzisiaj dotykają nas problemy i kłopoty. W przeszłości naród borykał się z wieloma problemami przyrodniczymi, jak potop, trzęsienie ziemi, pożary, epidemie, wojny, niewole, ludobójstwa dotykały i nadal dotykają setek tysięcy ludzi, przynosząc śmierć i cierpienie. Problemy dotykają wiele rodzin, a także pojedynczych ludzi; choroby, śmierć bliskich, kryzys duchowy, problemy wychowawcze i finansowe. Ale w tych dramatach życia nie jesteśmy sami, opuszczeni na bezludnej wyspie egzystencji. Wielu patriotów naszej Ojczyzny swoim życiem wskazało nam drogę wyjścia z ekstremalnej sytuacji naszej ziemskiej wędrówki. Biografia ludzi kochających Boga i Ojczyznę jest dowodem, że warto być prawdziwym człowiekiem. Człowiekiem patrzącym na wartość życia ludzkiego, a nie materializmu egzystencjonalnego w egoistyczno-egocentrycznej rzeczywistości. Chcę przybliżyć czytelnikowi jak nasi przodkowie ratowali się w ekstremalnych sytuacjach życiowych, począwszy od spraw przyziemnych, ale ważnych po sytuacje tragiczne i beznadziejne.
 

 
TU JEST NASZE MIEJSCE SPOKOJU, WYCISZENIA, REFLEKSJI

Kult Matki Bożej Częstochowskiej sięga średniowiecza. 1384 r. książę Władysław Opolczyk ofiarował braciom Paulinom obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Od tego czasu Matka Boża towarzyszy każdemu człowiekowi w trudnej sytuacji życia i historii naszej Ojczyzny. Jasnogórskie Sanktuarium jest najcenniejszym miejscem pielgrzymkowym w Europie i na świecie. Matka Boża jest ozdobiona sukienkami, które są cennymi dziełami sztuki, a zarazem wotami wdzięczności za otrzymane łaski. Głowę Marii i Jezusa zdobią Papieskie złote korony. Obecne zostały ufundowane przez Papieża Piusa X 1910 r. Wcześniej na obrazie znajdowały się korony przekazane przez Papieża Klemensa XI w 1818 r. Zostały one skradzione w 1909 r. Obok obrazu wyeksponowana jest złota róża i biały zakrwawiony pas z sutanny Jana Pawła II. Historia pokazuje, że ludzie modlili się tu w ciężkich czasach jak zabory, okupacja hitlerowska. Masowo przybywali pielgrzymi, aby oddać hołd Matce Bożej. Do historii przeszły kilkuset tysięczne zgromadzenia wiernych po odzyskaniu Niepodległości w 1918 r., oraz obchody milenium
 

RODACY TWORZĄCY HISTORIĘ POLSKI
 


16 października 1978 r. Kardynał Karol Wojtyła został wybrany na Papieża. Przyjął imię Jan Paweł II. Papież Polak otworzył Watykan dla ludzi i sam do nich wychodził. Odbył tysiące środowych audiencji generalnych w Rzymie oraz 104 podróże apostolskie w różne zakątki świata. Angażował się również jako mediator w sprawy polityczne i społeczne. Pozostawił po sobie wielką spuściznę intelektualną w postaci encyklik, listów apostolskich oraz książek. Był kochany przez wszystkich, w szczególności przez młodzież. Dał świadectwo cierpienia, 13 maja 1981 r. przeżył zamach na swoje życie, z którego ocalał – sam wielokrotnie podkreślał dzięki Matce Bożej Fatimskiej. Mimo postępującej choroby niestrudzenie przewodził chrześcijanom. Zmarł 2 kwietnia 2005 r. w Rzymie.
 



 
GENERAŁ BRONI WOJSKA POLSKIEGO, NACZELNY WÓDZ POLSKICH SIŁ ZBROJNYCH – Władysław Anders
 

 
To dzielny żołnierz, nie oszczędzał się, w czasie walk kilkakrotnie był ranny. Brał udział w formułowaniu I Korpusu Polskiego. Po jego rozwiązaniu wrócił do Warszawy, przeszedł na służbę oddziałów polskich przy radzie Regeneracyjnej, odegrał poważną rolę w II wojnie światowej, w obliczu przewagi wojsk niemieckich i sowieckich zdecydował się na rozformowanie dowodzonego przez siebie oddziału Kawalerii. Żołnierze w małych grupkach mieli przedostać się na Węgry. Jedną z takich grup zaatakowali Ukraińcy. Ranny generał dostał się do sowieckiej niewoli. Dwa lata był w więzieniu NKWD, w 1941 r. w lipcu został wypuszczony z więzienia, a w sierpniu 1941 r. powierzono mu dowództwo nad Polskimi Siłami Zbrojnymi. Armia Andersa została przeformowana na II Korpus Polski, który wziął udział w walkach na zachodzie. Żołnierze tej formacji walczyli między innymi na Monte Casino. W 1946 r. Prezydent RP na uchodźctwie mianował go Generałem Inspektorem Polskich Sił zbrojnych, tę funkcję pełnił do 1954 r. Po zakończeniu działań wojennych został na emigracji, prowadził aktywną działalność polityczną. Zmarł w nocy z 11 na 12 maja 1970 r. w Londynie, w 26 rocznicę bitwy na Monte Casino. Zgodnie z jego wolą pochowany został na Polskim cmentarzu wojennym pośród swoich żołnierzy na Monte Cassino. Ważne miejsce w jego działalności politycznej zajmowało ujawnienie całemu światu prawdy o zbrodni katyńskiej, temu zagadnieniu poświęcił ostatnie swoje przemówienie w kwietniu 1970 r., w 30 rocznicę sowieckiej zbrodni. Władysław Anders był nietuzinkową osobą. Odważny żołnierz, świetny dowódca. Anders choć piastował wiele funkcji, zarówno wojskowych, jaki i politycznych, był przede wszystkim żołnierzem. Do historii przeszedł jako Dowódca walczący o wolność Ojczyzny.

Odrzućmy wszystko co nas dzieli, i bierzmy wszystko, co nas łączy w pracy i walce o WOLNOŚĆ I NIEPOLEGŁOŚĆ POLSKI, jakże racjonalny dla nas przekaz, przecież jesteśmy Polakami.
 

 
Jurek Bitschan

Polski gimnazjalista, harcerz, Orle Lwowskie, jeden z najmłodszych obrońców Lwowa. Idąc do walki pozostawił mamie list (zamieszczony powyżej).

List skierowany do taty: Kochany tatusiu, idę dziś zameldować się do wojska. Chcę pokazać, że znajdę tyle sił, by służyć i wytrzymać. Obowiązkiem moim jest iść, gdy mam dość sił, bo brakuje ciągle ludzi do oswobodzenia Lwowa.

Zgłosił się do oddziału pod dowództwem porucznika Stanisława Petriego. Nie chciano go przyjąć ze względu na jego wiek, jednak usilnie prosił, aby go przyjęto. W końcu dowódca przyjął go i przydzielił pod opiekę doświadczonego żołnierza chor. Aleksandra Sliwińskiego. Oddział ruszył na siły ukraińskie zgromadzone w pobliżu cmentarza Łyczakowskiego. Chłopiec włączył się do walki. Został ciężko ranny. Udzielono mu niezbędnej pomocy. Walka była zacięta, nie było możliwości przetransportowania go do szpitala polowego. Nad ranem 22 listopada Lwów był wolny. Tego dnia dr Zagórski znalazł ciało Jurka na cmentarzu. Pochowano go w katakumbach na Cmentarzu Orląt Lwowskich.
 
Polska, nasza Ojczyzna, nie jest wirtualnym tworem. Stoją za nią ludzie, którzy brali udział w kształtowaniu się naszej Ojczyzny. Czynnie uczestniczyli w ważnych wydarzeniach historycznych, takich jak obrona Jasnej Góry, Bitwa pod Grunwaldem, powstania narodowe, uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Cud nad Wisłą (w tej walce brał udział nasz rodak spoczywajmy na cmentarzu parafialnym w Męcinie Janek Wróbel). Każda z osób biorąca udział w obronie naszej Ojczyzny ma swoją przeszłość imię i nazwisko. Widząc Ojczyznę w potrzebie zrezygnowali ze swoich marzeń, prywatności. Włożyli duży wysiłek w obronę narodu polskiego, niejedni na ołtarzu Ojczyzny pozostawili swoje życie, budując nasz wspólny dom, któremu na imię POLSKA. Czy możemy o nich zapomnieć? Szanowny Czytelniku, niech każdy w swym sercu rozważy sam. To początek mojej wędrówki po kartach historii życiorysów naszych patriotów. Uważam, że nie możemy o nich zapomnieć, ale też musimy ich poznać. Moim zdaniem, ufam ludziom dobrej woli, że jesteśmy dłużnikami wdzięczności, dla tych co walczyli o naszą wolność i niepodległość. Za pośrednictwem użyczonego mi portalu, przez Pana Wójta Gminy Limanowa (za co bardzo dziękuję) chcę Ci Czytelniku przekazać, że każdy bez względu na płeć, pochodzenie, wykształcenie i profesję zawodową może zapisać się złotymi zgłoskami w historii Polski, naszej Ojczyzny.
 
Proszę przyjąć życzenia noworoczne:

Wszelkiej pomyślności, zdrowia, spokoju wewnętrznego, wiele radości, życzliwości i normalności dnia codziennego. Oby ten Nowy Rok był dla nas inny, lepszy od tego, który przeszedł do naszej historii i pożegnał się z nami. Pozdrawiam. Do następnego spotkania w dalszej wędrówce po kartach naszej historii.


Janina Firlej

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wielcy, zasłużeni Polacy – rozważania Janiny Firlej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]