Czyli wszystko przez ocieplenie klimatu i sfrustrowanych narciarzy.

Nie taki znowu nikt, skoro poświęciłeś kilka minut swojego życia, aby o nim przeczytać i dojść do wniosku, że jest "nikim". Ludzie się spierają, czy dobre, czy niedobre zapiekanki, pewnie mu zapłacili, nie, na pewno nie, na pewno ustawka, a w ogóle to co to za znawca, se naklejki wymyślił i myśli, że nie wiadomo co. I wszystkie te sądy, nieważne jakie, sprawiają, że biznes się toczy. Czyż to nie wspaniałe, że w dzisiejszych czasach tak łatwo zrealizować plan, żeby się nie orobić, a zarobić?

@ewa, po prostu człowiek powinien być zwolniony z odpowiedzialności za drzewo. Myślę, że to jest właściwy kierunek (oczywiście w takim bardzo ogólnym założeniu).

Świat nie jest z gąbki i nie należy dążyć, żeby taki był. Wypadki się zdarzają.

Popieram. Bezpieczeństwo przede wszystkim. No i nowoczesność też przede wszystkim.

Drzewo, jak to drzewo, może się przewrócić. Należy więc wyciąć wszystkie drzewa w odległości mniejszej niż 15 metrów od drogi, chodnika i innych ciągów komunikacyjnych, a także placów, skwerów, wszelkiej zabudowy i innych miejsc, w których potencjalnie może przebywać człowiek i mały kotek. Tak na wszelki wypadek. Chcecie, żeby drzewo kogoś przygniotło? No właśnie!

Niemożliwe, kierowca z KLI w Limanowej? Szansa jeden na milion.

Mieli wizerunki podejrzanych, tablice rejestracyjne, a złapali ich przez przypadek?

Dokładnie tak - sama esencja, wariant W1A mógłby zakłócić spokój ważkom i komarom. Krótko i na temat.

Liczę, że w radzie zasiądzie Mistrz Yoda oraz Papa Smerf.

Pytasz jakby to było coś dziwnego i niespotykanego.

W sobotę szukali osoby zaginionej, ale o 13:30 doszli do wniosku, że bez sensu tak szukać. - Czy osoba wciąż jest zaginiona? - tego się już nie dowiesz. Zresztą, po co ci to wiedzieć! Skończyli szukać, to skończyli, po co drążyć. Chodzi o to, że szukali.

Dobrze mówisz, @liman1202! Przecież obecnie jest super - czyli gdy główna droga przebiega przez samo centrum miasta. Po co komu alternatywna droga w mieście? Dwie drogi w mieście to dwa razy więcej korków!

Masz na myśli jakąś konkretną sytuację?

Dlaczego tak mało na promocję?

A lód ma kolor pistacjowy?

Ponieważ była tam moja pociecha.

Bo teraz w Limanowej wreszcie myśli się o młodych, a nie to co za poprzedniej władzy. Rok temu to jakieś nikomu niepotrzebne lodowisko otwarli dla młodzieży, a teraz młodzież będzie miała radę!

Dziś jest fajnie, kolorowo. Kiedyś to nie było.

Nie po to urzędnik jest urzędnikiem, żeby musiał pracować w Wigilie jak jakiś frajer.