AdamKnight
Komentarze do artykułów: 1530
Jest nadzieja, że w tym sezonie człowiek będzie mógł spać z otwartym oknem nie tylko od poniedziałku do czwartku.
"uderzając w przednie koło pchanego przez pieszego roweru" - wytłumaczyć Ci to jakoś prościej?
Przekonaj Panią Juszkiewicz do debaty - będzie mogła mu to wygarnąć.Produkujesz się tutaj bez sensu. Wszelkie pytania, zarzuty do burmistrza Biedy świadczą o tym, że debata jest bardzo wskazana, a czy to on jej nie chce?
To mu je zadaj. Nie wiem, po co to piszesz pod moim komentarzem.
Czy jest możliwość, aby Redakcja na bieżąco śledziła postępowanie oraz informowała o tym, co się dzieje, aż do samego końca sprawy (wyrok, wykonanie wyroku, itd.)?
Burmistrz Bieda prawie co tydzień organizuje czaty online, gdzie każdy może anonimowo zadać pytanie i jakoś nie boi się oszczerstw, kłamstw, manipulacji. Co tydzień! A Pani Juszkiewicz boi się jednej debaty w kontrolowanych warunkach? Jest to niepoważne. Ja to traktuję nie tylko jako tchórzostwo, ale również - a może przede wszystkim - jako brak szacunku do wyborców.
To tylko im współczuć, że gdyby nie samochody, to nie mieliby co robić po nocach!
Nasza, bo z naszego terenu i się tego nie wstydzi. A co mnie urzędasy obchodzą?
Wspaniała jazda! Aż ciarki przechodzą, jak wykonuje te potrójne coś tam. Nasza dziewczyna!
Zgadza się, na odcinku prawie 4 kilometrów na pewno nie będzie ani jednego przystanku. Ja bym zrobił w środku tunelu, a Ty?
Jak zwykle w godzinach, kiedy większość pracuje.
No właśnie, pieniądze z nieszczęsnego programu romskiego powinny pójść np na OSP, żeby pokryć koszty ciągłych wyjazdów do płonących kabli, albo na odszkodowania dla okolicznych mieszkańców z powodu złej jakości powietrza, itd.
Co za czasy, że Cygan nie może sobie pocyganić!
Proszę, nie dorabiajmy bzdurnych teorii!
Żeby znaleźć rozwiązanie, podstawowe pytanie jest takie: z jakiego powodu budynek nie nadaje się do remontu?
Nie wierzę, że nie nadaje się do remontu. Drewniane, częściowo zgrzybiałe budynki się remontuje, a tu przecież murowany. Co mu dolega? Nie jestem jakimś ekspertem, żeby po wyglądzie zewnętrznym oceniać jego stan, ale w skrajnych przypadkach zostawia się nawet samą elewację frontową i "dokleja" nowy budynek. Nie mówię, żeby go nie ruszać i zalać formaliną. Jestem przeciwnikiem rozbiórki.
Ok, prywatny inwestor, czy miasto - nie ma to znaczenia, wiadomo. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o to, że sam rejestr zabytków nie jest wystarczający w kwestii oceny działania inwestora, nie jest wyrocznią. Prawdopodobnie jest mnóstwo budynków, które nie zostały wpisane do rejestru, a zgodzilibyśmy się, że nie powinno się ich wyburzać.
Niektórzy nie rozumieją. Ale co by było, gdyby znalazł się bogaty inwestor, wykupił Wawel w Krakowie i postanowił go rozburzyć? Jakie by były argumenty? Nie wolno, bo jest w rejestrze zabytków? Czy może po prostu każdy zdawałby sobie sprawę z wyjątkowości Wawelu i niezależnie od takiego czy innego rejestru starałby się, aby Wawel pozostał nietknięty?Wiadomo, Wawel a "Pałacyk pod pszczółką" to całkowicie inny kaliber, ale chodzi o istotę.
To znaczy owi wspólnicy będą winni dopiero w momencie, kiedy faktycznie budynek wyburzą. Na razie jeszcze są spoko. Oczywiście, jeśli budynek wyburzą, zrobią to legalnie i w świetle prawa będą w porządku. Mało tego, jest spora część ludzi, dla których również to będzie w porządku. Są po prostu ludzie, którzy chcą mieć parówki na śniadanie, a reszta ich nie obchodzi (tak, wiem, mocno upraszczam). Więc o jakiej ja winie mówię? W przyszłości na pewno będzie się mówiło o tym, jaki wcześniej stał tu budynek i że w wyniku zaniedbań (brak wcześniejszego wpisu do rejestru zabytków) oraz prywatnych interesów budynku już nie ma. Będzie się pokazywało zdjęcia, podobnie jak teraz pokazuje się zdjęcia dawnej stacji PKP czy dworu w Mordarce. Wiadomo kto sprawił, że nie ma stacji PKP i nie ma dworu w Mordarce. W przypadku "pałacyku" będzie można wskazać bardziej konkretne osoby.
A niechby nawet perełka architektoniczna powstała, to nie ma usprawiedliwienia dla takiego traktowania (wyburzania) obiektów historycznych.