Cooba000
Komentarze do artykułów: 786
Super. Świetnie. Jak sobie przypomnę tego debila, Przemusia, co kiedyś we mnie wjechał i jeszcze groził mi pobiciem z tego tytułu, że sam we mnie wjechał, to aż mnie wkurza, że wtedy żadnego policjanta tam nie było. Nawet go na kask nie było stać i ćwok jeździł w czapeczce.
Rozumiem, że tyle osób było z urzędu, bo ono wszyscy tam fizycznie pracowali? Kółko wzajemnej adoracji.
Wychodzi na to, że burmistrz Bieda wiedział dobrze, co robi, a burmistrz Czchowa ośmieszył się. Nie samym wnioskiem do sądu jeszcze, ale emocjami przy okazji tej sprawy. Niestety zastęp pana Puchały nie będzie miał teraz, czego krytykować. Gdzie jest teraz ten wielki szczekuś Wiślaczek? Nie ma i nie będzie go, bo musiałby przyznać, że jego wróg ma głowę na karku. Wybory minęły, a Wiślaczka jak nie było, tak i nie ma. Na szczęście jest jego nieudane dziecko tutaj, które kiedyś napisało do Wiślaczka, że go lubi. Jakim trzeba być debilem, żeby lubić Wiślaczka? To chyba najlepsze świadectwo o kimś.
Mój psychofan jak zwykle o mnie myśli. Widać, że jestem bliski jego sercu. Zaraz znowu napisze o telenoweli swojej produkcji.
Jak dla mnie to mogą siedzieć za biurkami. Ważne, żeby niektóre smerfy nie nadużywały 'wody'.
Oczywiście mój psychofan jak zwykle zameldował się na posterunku.
Dopóki nie odejdą, to nie będzie lepiej w szpitalu.
Jak widzę Boćka, to mnie taki śmiech bierze.
A nie można kupić Cyganom mieszkań na Prądniku Czerwonym czy Kurdwanowie? Tam w sam raz się odnajdą ze swoimi siekierami, a i w gębie znajdą poziom równy sobie. Będą mogli się sprawdzić z 'patryjotami'.
O jest ten psychol, co za mną lata i minusuje wszystkie moje komentarze, a teraz jeszcze robi afery na forum. Co za patologia.
Ale mnie śmiech bierze! Pierwszy burmistrz z jajami i cygany nagle z kozaków stali się pierdołkami, które boją się o własny los. Nawet zaczęli się żalić. A to już istny kabaret. Postawa burmistrza powinna być przykładem dla smerfów, jak wykonywać swoje obowiązki. Chociaż jak widzę swojego sąsiada smerfa, co wolny czas spędza z wódą, to wiem, że niektóre smerfy po prostu się nie nadają. Tatuś załatwił jednemu pracę w policji, drugiemu w innych służbach.
Zamiatanie sprawy pod dywan. Jakby policjanci lata temu zrobili swoje... Istnieją prawdziwe psy, co potrafią zastraszyć prawdziwych bandziorów. A na tym polega ich robota, że mają przestępcy zrobić piekło życia. A oni potrafią piekło zrobić temu, co na nich skargę napisze. A jak w Limanowej w mundurach chodzą kmiotki, co wezwani mówią do zgłaszającego jedynie: ja też mam rodzinę... Co kogo obchodzi jego rodzina? Dostaje kasę i ma robić porządek. Żeby była jasność - znajoma kiedyś właśnie opowiadała, że jakiś obywatel miasta wezwał policję, bo miał problem z cyganem. Policjant przyjechał i obywatel się go pyta, dlaczego nie robi nic z tym cyganem. Usłyszał: ja też mam rodzinę...
Takich to od razu zamykać. Maczeta? Czyżby niespełniony kibol Cracovii lub Wisły z Limanowej? Rodzina powinna się go wyrzec.
Ale chwila, co to za przewoźnicy? Jakieś konto anonimowe, żadnego potwierdzenia i mamy tak wierzyć na krzywy ryj? Ja też se założę konto: STOLICA PIOTROWA i będę łagodził konflikty.
adamsmith, rozbawiłeś mnie swoim głupim komentarzem. Zestawienie mojej osoby z tymi trzema bandyckimi ideologami, to wyjątkowo dziecinne. Jestem przeciwny kolesiowskim układom. Ja po prostu piszę jak jest. Trzymam się rzeczywistości, a ty od niej oderwany jesteś. Ty piszesz o jakimś raju, a raju na ziemi nie ma. Ciekawe, czy ty byś był tak chętny dać koncesję komuś, kto popierał twojego przeciwnika? Pietrucha zaczął się bawić w politykę, więc pretensje może mieć do siebie. Jakby się zajmował biznesem, to by mógł się żalić, a zajął się polityką, to polityka mu odpłaciła. Układ to masz raczej chłopie na linii Pietrucha-Puchała i tego bronisz, więc o układach pisz raczej odnośnie swojej osoby. Nie pamiętam, żeby ktoś burmistrzowi robił kampanię na swoich busach. Więc o jakim ty układzie piszesz, którego ja bronię. Busiarz wspierał jednego kandydata, jego kandydat przegrał i o co płacz? A czy ktoś komuś zakazuje wyrażania poglądów? Przedstawiasz mój cytat, a może mój inny cytat z tego samego komentarza, z którego już cytowałeś? Zabrakło odwagi, bo starczyło tylko na manipulację? Ucięty do momentu, gdzie można się czepić, a dalej jak jest? 'Pietrucha jednak te poglądy wyrażał za pomocą swojego prywatnego biznesu, więc niech się nie dziwi, że jest taka reakcja. Popieranie określonego kandydata to ryzyko. I ktoś kto wchodzi do polityki musi się z tym liczyć. Pietrucha do tej polityki sam wszedł. Nikt go nie wciągał. Ma prawo wieszać sobie plakaty, jakie chce i popierać kogo chce. Tylko nie rozumiem płaczu.' Chcesz cytować, to rób to uczciwie. Wypadałoby przeprosić za manipulację, ale tego od takiego typu człowieka nie oczekuję. Piszesz, że komuś zakazuję wyrażania poglądów, a w momencie, którym ucinasz dalej jest jak byk, że jest odwrotnie. Żenada, chłopcze. Ja np. jak jeżdżę busem prywatnym, to nie mam ochoty oglądać plakatów wyborczych, a tylko on tak robił. Żaden poważny biznesmen by sobie na to nie pozwolił. A Pietrucha żadnym wyborcą nie jest, tylko zwykłym politykiem. W końcu robił kampanię staroście? No robił. Adamsmith - piszesz o konflikcie wywołanym przez burmistrza, gdzie kpiarz pokazuje, że jedynie burmistrz wziął za pyski nieuczciwych przewoźników. Widać, że sprzyjasz właśnie temu układowi. Więc nie pisz do mnie czegoś, co robisz ty. To ty bronisz całego tego układu i atakujesz innych, nie podając faktów, a jedynie ubliżając. Popierasz właśnie nieuczciwość przewoźników. Nie odpowiadasz na zarzuty kpiarza, dlaczego? Bo cię nie obchodzą. Obchodzi cię atakowanie burmistrza. 'Panie Cooba, Pan wyrażasz pogląd, że kolesiowskie układy polityki i gospodarki są rzeczą naturalną i akceptowalną. ' To już jest pomówienie - nie napisałem, że popieram, napisałem, że tak to wygląda. I czy to jest kolesiostwo? Trudno, żeby dobrze się współpracowało z kimś, kto popiera twojego przeciwnika. A co do układów - to nie ja robiłem kampanię jednemu kandydatowi za pomocą swojego prywatnego biznesu. Bo chyba nie sądzisz, że nic by za to nie dostał? A bronisz go - bronisz kolesiostwa. Pietrucha z Biedą się raczej nie lubią, więc jest im niepodrodze. A tak interesów się nie da robić. To tak jakby się czepić, że PIS przejął władzę i zmienia prezesów spółek skarbu państwa, bo to przecież takie niemiłe. Czysta polityka. Tylko dzieci chyba mają jakieś wątpliwości. Inni busiarze, jak choćby Telesfor, nie mają problemów, może dlatego, że zajmują się biznesem. To znaczy wykorzystują koncesję do tego, do czego ją dostali.
adam smith - tak, każdy ma swoje poglądy i niech je trzyma za siebie. Pietrucha jednak te poglądy wyrażał za pomocą swojego prywatnego biznesu, więc niech się nie dziwi, że jest taka reakcja. Popieranie określonego kandydata to ryzyko. I ktoś kto wchodzi do polityki musi się z tym liczyć. Pietrucha do tej polityki sam wszedł. Nikt go nie wciągał. Ma prawo wieszać sobie plakaty, jakie chce i popierać kogo chce. Tylko nie rozumiem płaczu. Pietrucha nie jest zwykłym wyborcą, bo prowadził regularną kampanię dla Puchały, więc to już nie jest tylko deklarowanie poglądy, a wspieranie opcji politycznej. Jego opcja nie wygrała, a teraz wielki płacz, że 'dlaczego?'. Zachowanie małego dziecka. Sprawa jest prosta. Popierasz wygranego - czerpiesz korzyści, popierasz przegranego - jesteś na świeczniku. Natomiast Pietrucha zachowuje się, jak małe dziecko. Chciałby mieć korzyści tak czy siak. To tak jak facet, który może wybrać spośród dwóch dziewczyn. Wybiera jedną i oczekuję, że go obie będą lubić. Pojawiają się głosy, że przecież nie może mieć ktoś gorzej za swoje poglądy. Tylko, że gdyby wygrała opcja wspierana przez Pietruchę, to miałby on lepiej. Facet sam zaryzykował. Albo wygra jego opcja i będzie miał lepiej niż inni, albo przegra i będzie miał gorzej. Wszyscy się skupiają na tym, że Pietrucha ponosi konsekwencje poparcia dla przegranej opcji. A nikt nie pomyśli, że gdyby jego opcja wygrała, to by miał korzyści z tego. Ten człowiek sam podjął ryzyko i przegrał. Nie widzę żadnego problemu. Jego opcja wygrywa - opcja mu pomaga. A że wygrała inna opcja - to mu przeszkadza. Czysta polityka, a Pietrucha takim politykiem jest. Natomiast widzę płacz.
Puchała, Pietrucha i Radzięta - ciekawy ten układ limanowski.
Retro, to się naucz czytać. Żadnych wywodów nie dokonywałem. Może zatraciłeś już kontakt z rzeczywistością i mylisz mnie ze sobą. Zapewne. W żaden sposób nie odnosiłem się do karetek, więc widać, że już wszystko ci się po...kiełbasiło. Prześpij się, wytrzeźwiej, a jutro do pracy. Nie napinaj się do mnie tymi marnymi odzywkami na poziomie gimbazjum.
Chwała za takie piękne inicjatywy.
Kiedy skończy się czas Radziętów i Puchałów? Kto mądry głosował na Puchałę? Ten pan chyba przyjął sobie za zadanie, aby udowodnić, iż prowincjonalny szpital w istocie jest prowincjonalny.