No właśnie, kiedyś był taki jeden anonimowy w internecie, co myślał, że może każdego obrażać. Jak skończył nie wiemy, ale na pewno niezbyt dobrze. Kto wie - może burmistrz go pozwał i sprawa została załatwiona. Mam na myśli wiadomego osobnika - Wiślaczka, który chętnie tutaj opisywał swoje życie prywatne i o swojej rodzinie pisał. W każdym razie fakt jest taki, że ktoś tego idiotę dojechał i to równo, tak że ślad po nim zaginął i tyle było szczekania małego kundelka. Ja natomiast nie widzę takiego drugiego Wiślaczka, a co do antypuchała, to wydawało się, że wie coś więcej niż inni i że jest pewny siebie.

A mnie obraża działanie starosty w sprawie zarządu spółki Tauron. Pan Starosta mnie przeprosi? Zabawny, mylisz wolność wypowiedzi z samowolą i rzucaniem mięsem. Wolność słowa nie polega na obrażaniu kogoś bezpodstawnie i kłamanie na jego temat. Wolność słowa to wolność wyrażania poglądów, a nie pisania, co chora wyobraźnia do głowy przyniesie.

Sam fakt w jakich strojach przyszli do urzędu na rozmowy jest śmieszny. Widział ktoś kiedyś eleganckiego Roma z Wąskiej? A przecież widuje często eleganckie romskie dziewczyny z takiej jednej rodziny.

Jak można napisać taką głupotę, że starosta został powołany do zarządu Tauronu z racji bycia starostą. Dyskusja z kimś takim mi uwłacza. Skoro ustawa zabrania powoływania starosty do zarządu, to jak można twierdzić, że to było podstawą powołania. Ręce opadają.

Dobra, człowieku, widzę, że nic do ciebie nie trafia i cały czas wypisujesz bzdury. Nie chodzi ci o merytoryczną dyskusję, tylko o spowodowanie chaosu i żeby mieć rację na koniec. Nie ma sensu prowadzić takiej dyskusji. Posługujesz się jakimś gdybaniem i szukasz na siłę usprawiedliwienia. Wszędzie widzisz winnych, tylko nie u tego, kto faktycznie popełnił czyn. Szkoda czasu na Ciebie. Grażyna, pozdrawiam.

Aha, i wreszcie. Czy prawnik zatrudniony w urzędzie ma prawo doradzać staroście w jego prywatnych sprawach? Bo chyba wpisywanie się do zarządu Taurona to prywatna sprawa Puchały, a nie zakres jego obowiązków jako urzędnika państwowego.

Tak, tylko to nie jest prawnik, który doradza obywatelowi, tylko prawnik, który doradza swojemu szefowi. A pan Puchała nie jest petentem urzędu, tylko jego szefem. To pan Puchała figurował jako członek zarządu, a nie jego prawnik. Pan Puchała nie ma własnego rozumu? To powinien zrezygnować z funkcji sam i natychmiast. To tak jakbym ja wybił szybę w aptece i potem się tłumaczył, że kolega mi powiedział, iż tak mogę. Znaczy to czy głowa powinna polecieć prawnika w urzędzie, to jest wewnętrzna sprawa Puchały, a za machlojki z Tauronem, to już sprawa Puchały.

Grażyna Hayes, pozdrawiam!!!

RNLimanowa, jeszcze nie słyszałem, żeby prawnik odpowiadał karnie za czyny swojego klienta

Oczywiście, że znasz i znasz też mój numer buta i ilość włosów na nogach. Dobra, skończ już pan te kabarety. To po pierwsze. Po drugie, nawet jeśli byś znał, to co wtedy? Bo nie kumam - to brzmi jak kolejna groźba. Skaczesz do mnie, a nie do moich rodziców, więc z łaski swojej, zajmij się swoimi rodzicami, bo pisanie o czyichś rodziców to strasznie słabe. Oczywiście - bezpodstawne grożenie komuś sądem to groźba karalna. Nie wiesz, pan tego? To nie jesteś pan taki cwany, na jakiego pozujesz. Dziwne, że dopiero po tylu miesiącach stwierdziłeś, iż znasz moich rodziców. Może ci się przyśnili? Dobra, kończę ten wątek o rodzicach, bo ewidentnie zachowujesz się jak smarkacz. Poproś kolegów z gimnazjum o jakieś lepsze teksty, bo te są słabe. Może teraz coś o babci albo sąsiadach z poprzedniego wcielenia? Poza tym nie pisałem nic o swojej rodzinie - może wstydzisz się swojej - tylko o pozwie i w tym temacie mi odpowiedz. Kiedy dostanę ten twój świstek papieru?

Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie będą wypowiadał ani jednego słowa na temat twoich rodziców, bo nie będę się brał na takim niskim poziomie. A teraz możesz mi życzyć chłoniaka. I bądź z siebie dumny, bo naprawdę jest z czego.

Oho, wjazd na rodzinę się zaczyna, czyli kolejny popis poziomu moderatora. Prawda jest taka, że groźbami karalnymi chciałeś na mnie wymusić, jakieś chore przeprosiny i nie udało ci się, więc teraz twierdzisz, jaki to niby 'łaskawy jesteś'. A do tego tchórz i zapewne narcyz właśnie, bo nie potrafisz przyznać się i przeprosić za swoje zachowanie, tylko dalej brniesz i obrażasz. Współczuję.

Obejrzałem całe wideo i tak: Rodziny z Wąskiej nie mogę mieszkać w takiej ruderze i powinny wziąć z pocałowaniem ręki nawet lokale w Pomorskiem. Natomiast zachowują się tak, jakby Bieda chciał im zabrać luksusowe wille wybudowane za własne pieniądze. Mieli dziesiątki lat na zbudowanie sobie domu z pieniędzy, które dostają jako mniejszość narodowa, więc winni są sami, a skaczą jak by byli ofiarami II wojny światowej.

Lord Absolut, kiedy w końcu dostanę pismo lordowski pozew? Nie mogę się już doczekać i ta niepewność mnie wykańcza. Nie dręcz mnie.

Nareszcie coś z tym robią. I jeszcze raz: nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, więc wina jest bezsporna. 34607szczawa, ja Ci odpowiem. Partia Tam Gdzie Wiatr Zawieje - PTGWZ

Kiedyś ktoś mnie zaatakował, że przecież zarządzenie burmistrza Czchowa nie zostało uchylone. I kolejny raz widać, ile to g... warto jest. Raz mówią, że nieważne, a raz to olewają. Nie takie cuda burmistrzowie wywijali, więc ciężko w ogóle się przejmować jakąś samowolą burmistrza i jego świstkiem papieru. Przecież nawet policja by nie interweniowała w tej sprawie, bo śmierdzi to na kilometr. No chyba, że komendant w Czchowie jest znajomym burmistrza Czchowa. Jak Chudoba pokaże ten świstek papieru osobiście, to proponuję go wyśmiać i olewająco machnąć ręką.

Wypadałoby mu zabrać kluczyki, walnąć w ryj i dopiero dzwonić na policję. A tak w ogóle, to przecież każdemu się może zdarzyć, no nie daniel jeden elo trzy dwa zero?

Walasik nie grał w polu, to i wynik jest dobry.

@piesek Miejski Żłobek w Limanowej - nazwa własna, pewnie dokładna jest inna. miejski żłobek - typ placówki np. 20 lat szkoły podstawowej. Szkoła Podstawowa nr 5 w Limanowej obchodzi dziś 20-lecie istnienia.

Niteczka, to faktycznie trauma na całe życie.