Doradca
Komentarze do artykułów: 8435
Daj na wstrzymanie. Nie szukaj wrogów tam gdzie ich nie masz.
@ Ted1 robisz listę wrogów ?.
@ Ted1 może się opanuj jeżeli wymagasz tego od drugiej strony. @ EarlGrey Pani Prokurator innych słów nie wypowiadała.
'- Prowadzimy postępowanie pod kątem narażenia pacjenta na utratę życia – mówi Janina Tomasik. - Niepokojące jest to, co się w szpitalu dzieje. Od roku dochodzi do coraz większej ilości przypadków, w których zachodzi podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez personel. Chodzi tu nie tylko nie tylko utratę zdrowia, ale i przede wszystkim utratę życia pacjentów' Nie wiem, co w tych słowach jest nietaktem lub nieprawdziwym stwierdzeniem. Przypadków było parę i to w nieodległym czasie. Pisano też o tym tu na tym portalu. Gdzie Pani Prokurator wydała wyrok przed rozstrzygnięciem?. Dlaczego nie miała prawa stwierdzić faktów?. 'uważamy za rzecz niedopuszczalną, żeby urzędnik państwowy o wykształceniu prawniczym, publicznie podawał informacje, które niewątpliwie zwiększają ból rodziny, jak również podważają zaufanie społeczeństwa, co do właściwej opieki medycznej w powiecie limanowskim' Państwo Ordynatorowie nikt już większego bólu tej Rodzinie nie zada od tego, który już został zadany. Rodzinę zostawcie w spokoju i nie wykorzystujcie Jej do zarzucenia Pani Prokurator niesubordynacji. To jest nietakt z Waszej strony Rodzina ta kontaktuje się z Prokuraturą i nie podważa Jej niekompetencji, czego nie można powiedzieć o zdaniu Rodziny o kompetencji lekarzy, którzy ich zawiedli i zadali ból / dla przypomnienia pacjent był 2 razy na SOR /. Proszę się odnieść to tego, które informacje sprawiły większy ból te, które podała Pani Prokurator czy te, które podawał szpital słowami Pana dr. od spraw medycznych czy też oświadczenie samego Pana Dyrektora? Jak widać emocje biorą górę nad normalnym myśleniem? W wypowiedzi Pani Prokurator nie było moim zdaniem niczego, co warte by było wydania takiego oświadczenia.
@ skop10217 nie przesadzasz?. Stało się nieszczęście ta tragedia poruszyła nas wszystkich. Zmarł 41 latek który powinien żyć tym bardziej że kardiologia inwazyjna jest w Nowym Sączu czas dotarcia karetką pogotowia to 20 minut. To jednak nie uprawnia nas do tego żebyśmy rzucali błotem po wszystkich pracujących w Szpitalu Powiatowym. Niech odpowiedzą Ci co powinni. Pozostałym pozwólmy zachować ich godność i dobre imię. Bardzo o to proszę.
@ alyx z wielkim szacunkiem odnoszę się do Pracowników Szpitala zawsze i wszędzie i proszę żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka. Przyznaj jednak że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca a wypowiedzi po zaistniałej sytuacji były co najmniej niefortunne żeby nie powiedzieć nic bardziej niestosownego.
@ adelle użyję słów Żony zmarłego 'wiem że życia męża nikt nie zwróci ale niech nikt już nie musi znosić takiego bólu jaki my przeżywamy' Zastanów się czy Ty masz 'resztki mozgu i przyzwoitosci'.
@ alyx przeczytaj komentarze internautów którzy z Limanową nie mają nic wspólnego na ogólnopolskich forach i pod artykułami prasowymi.
'W tym wszystkim prosimy tylko o dwie rzeczy. O sprawiedliwy osąd oparty na faktach i szacunek dla pracy ponad 700 osób zatrudnionych w limanowskim szpitalu.' 'Ponad wszystkie rozsądne argumenty przebija się jednak zwykły, chamski jazgot' Z pełnym szacunkiem do pracujących 700 osób w Szpitalu Powiatowym w Limanowej ratujących zdrowie i życie bo bez wątpienia należy się większości Wielki Szacunek. Panie Dyrektorze dziurę w drodze da się naprawić krzywą ścianę da się wyburzyć i postawić na nowo urzędników można zwolnić rządzących da się zmienić, co 4 lata Tego Życia jednak nikt już nie wróci taka Panie Dyrektorze jest różnica. Bardzo istotna różnica musi Pan przyznać. O nic innego nie prosimy li tylko o to by takich przypadków nie było! Nie będę przedstawiał listy innych przypadków, bo życia ludzkiego nikt nie zwróci proszę tylko niech Pan zauważy, że nie jest dobrze i prosimy, aby to poprawić. Niech Pan przeczyta czy posłucha Waszych wypowiedzi w stylu: „ - Przeglądnęliśmy dokumentację, wezwaliśmy dziś też lekarza, by złożył wyjaśnienia. Z relacji jego, jak i dokumentacji wynika, że nie było wskazań do hospitalizacji i nie można dopatrzeć się tu nieprawidłowości – mówi dyrektor. Dyrektor ds. lecznictwa dodał, iż lekarz dyżurujący zapewnił, że podobną decyzję o wypisaniu pacjenta do domu podjąłby jeszcze raz” Jest to przyzna Pan druzgocąca wypowiedź, z której li tylko można wyczytać, iż Wasza nieomylność i brak krytycyzmu wobec popełnionych błędów łagodnie ujmując jest bezczelna. Dzisiaj jest dzień pogrzebu. Dla Rodziny i Przyjaciół Zmarłego Wyrazy Współczucia[*]
@skop10217 @krab jest w Limanowskim Szpitalu wielu wspaniałych lekarzy, pielęgniarek i personelu nie medycznego, którzy pracują i ratują życie naszym bliskim. Nie pozwalajcie sobie na uogólnianie. Wszyscy wcześniej czy później możemy wymagać pomocy. Nie powinniśmy się obawiać idąc do Szpitala, że takiej pomocy nie otrzymamy. Takie przypadki jak ten nie powinny mieć miejsca. Jeżeli są trzeba zrobić wszystko żeby temu na przyszłość zapobiec. Wyzywanie personelu, ubliżanie, posądzenia bezpodstawne o rzeczy, których nie było jest nie na miejscu. Pracują tam setki osób, którzy mają swoje rodziny i którzy przeżywają takie sytuacje, bo nie zasłużyli na takie traktowanie. Pomyślcie, co piszecie. Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania trzeba jednak pamiętać, że pisząc takimi epitetami robimy krzywdę Tym, którzy pracują z poświęceniem i wykonują swoją pracę jak umieja najlepiej.
Honorowe posunięcie. Po tym co żeśmy usłyszeli decyzja słuszna.
@ Julek mają i jedno i drugie pod ręką. 'Z dokumentacji wynika, że nie było wskazań do hospitalizacji i nie można dopatrzeć się tu nieprawidłowości – mówi Dyrektor ds. lecznictwa' Można wiedzieć jaką specjalizację ma Pan dr. Dyrektor ?.
Pan Dyrektor doktor Mariusz Bubula „ - Przeglądnęliśmy dokumentację, wezwaliśmy dziś też lekarza, by złożył wyjaśnienia. Z relacji jego, jak i dokumentacji wynika, że nie było wskazań do hospitalizacji i nie można dopatrzeć się tu nieprawidłowości – mówi dyrektor. Dyrektor ds. lecznictwa dodał, iż lekarz dyżurujący zapewnił, że podobną decyzję o wypisaniu pacjenta do domu podjąłby jeszcze raz” Nieomylność to cecha z którą u nas się nie dyskutuje. „Dlatego też znajomość objawów i prawidłowego postępowania diagnostyczno-leczniczego należy do lekarskiego ABC, na równi z umiejętnością rozpoznania „ostrego brzucha” czy też postępowania w przypadku ostrego zawału serca - pisze o tego typu schorzeniach Bogusław Kapelak, Jerzy Sadowski, Roman Pfitzner, Dorota Sobczyk z Kliniki Chirurgii Serca, Naczyń i Transplantologii Instytutu Kardiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie” Nic tylko płakać. „Według specjalistów w badaniach specjalistycznych tętniaka aorty można zdiagnozować wykonując badanie tomografem komputerowym lub też 'echo serca'.
Trzeba powiedzieć jasno,podobno procedury zostały zachowane tylko pacjent zmarł.
Niech jeszcze ktoś napisze o tym, że Limanowa.in jest najgorsza z najgorszych, Pan Redaktor nie powinien nic pisać a śmierć w wieku 41 lat jest rzeczą naturalną. Ja podobno mam pisać komentarze polityczne @ namoR- polecam poczytać komentarze pod artykułami i wiadomościami innych dzienników. Moim zdaniem to, co jest zamieszczane w komentarzach na tym portalu z małymi wyjątkami jest wyrażeniem troski o to by Rodziny nie pozostawały bez swoich bliskich przez głupie procedury, które są ważniejsze od tego, co powinno być wartością najwyższą. Zdrowie i Życie .
@ terorist czasami emocje biorą górę ale Twoje prywatne wycieczki do Redaktora pod tym tematem są nie na miejscu. W żadnej mierze nie widać braku obiektywizmu ze strony limanowa.in przedstawione są zdania wszystkich stron. Jeżeli uważasz za taktowne pisanie że 'Poza tym przed śmiercią nikt nie ucieknie, a robienie z tego sensacji jest moim zdaniem nie na miejscu' to nie mamy o czym dyskutować. Ty uważasz tę sytuację za normalną ja nie.
@ namoR jak Cię proszę, przyłóż sobie lód na głowę i zastanów się nad tym co do mnie napisałeś. @ terorist dziwię Ci się bardzo Ci się dziwię. Nie daj Bóg żebyś się doczekał gdy ktoś bliski będzie w takiej sytuacji jak ten 41 latek. No tak, Ty nie musisz się tym przejmować.
Jak narazie @namoR to winnym jest Pacjent bo zmarł i Pan Redaktor Toporkiewicz, że śmiał to upublicznić. Nie dałbym sobie głowy uciąć, że ktoś nie wymyśli żeby złożyć doniesienie na portal limanowa.in To byłoby całkiem normalne posunięcie mało tego zdziwiłbym się gdyby 'komuś' nie przyszło to do głowy.
Czy informacja jacy lekarze zajmowali się Tym pacjentem byłaby informacją możliwą do zdobycia i możliwą do opublikowania publicznie ?. Dyrektor Szpitala nie powinien stać na SOR i pilnować czy lekarz zlecił badania czy nie, czy zdiagnozował pacjenta czy odesłał go do domu, bo nie umiał nic więcej zrobić ? Czy doczekamy się takich informacji ?
'- Prowadzimy postępowanie pod kątem narażenia pacjenta na utratę życia – mówi Janina Tomasik. - Niepokojące jest to co się w szpitalu dzieje. Od roku dochodzi do coraz większej ilości bulwersujących przypadków, w których zachodzi podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez personel. Chodzi tu nie tylko nie tylko utratę zdrowia, ale i przede wszystkim utratę życia pacjentów' Komentarza nie potrzeba żadnego.