Tak to może wyglądać w najbardziej optymistycznej wersji.

Wyjątkowo dotkliwe te kary finansowe.

Podaj namiar na ten budynek.

Jak to może wyglądać, przykład mamy w Koszarach.

To nie jest zła wola PKP PLK, bo stan torowiska jest dramatyczny i może się rozsypać. Ewentualny remont jest blokowany przez odwlekany w czasie pomysł linii Podłęże-Piekiełko. Wszak rozrzutnością byłoby remontować coś co za chwilę trzeba byłoby przebudowywać. Pokazówką jak nie należy robić remontów jest odcinek Kraków-Katowice.

Dajcie spokój z tą miss Filipiak.

Powinni zrobić składkę w kościele dla poszkodowanych rolników.

Gdybyście czytali uważnie to co redaktor napisał, to wiedzielibyście, że to nie jest żaden kanał, koryto, czy żleb, tylko żłób.

Jazda po pijaku jest wstrętna, ale donoszenie jest wredne.

Jak kogoś martwego znajdą w rowie, to najczęściej zakładają brak udziału osób trzecich?

Teraz ma być z łukiem tryumfalnym?

Nie podano na jakim sprzęcie jechała, komar, czy jakiś inny owad?

Oczywiście miasto buduje powiatową drogę.