Medrzec
Komentarze do artykułów: 24
Będą frytki ;) gratuluję znalazcy, ale pewnie takich przypadków jest wiele więcej na innych polach i nikt na to nie zwraca uwagi.
Dziwna reakcja Mieszkańców, gdyż powinno to być coś normalnego. Chyba w każdej OSP jest syrena i jakoś okoliczni mieszkańcy nie dziwią się za każdym razem gdy jest alarm. Wiadomo, może nie jest to normalny dźwięk w naszym otoczeniu i lepiej żeby jak najmniej był używany, ale jednak jest to oczywistość - OSP i syrena alarmowa.
Skoro jest właścicielem tego kawałka gruntu, a żyjemy w państwie demokratycznym i wolnym, tak więc na swoim niech robi co chce, jeśli jest to zgodne z prawem i dostał na to pozwolenie. Nie ma czego zazdrościć, a jedynie cieszyć się, że lokalna turystyka zrobi mały krok do przodu.
Ale policja dokładna, 1 km/h więcej i już go mają... a facet bez prawa jazdy na 3 miesiące...
Czyja to wina mam nadzieję, że ocenią odpowiednie służby, niemniej jednak kierowca powinien się zatrzymać, zapytać czy nic się nie stało przechodzącej dziewczynce (dzięki Bogu) bo na pewno dobrze wiedział co się stało, lub co się mogłoby stać. A w Limanowej... cóż z pieszymi to tak jest, już od dawna, że całkowicie lekceważą wejście na pasy, z resztą już nie raz były z tym problemy w rynku, smutne to i szkoda, że nic nie daje do myślenia z przebiegiem lat.
Wszystko fajnie, ale co to ma wspólnego z Naszą Małą Ojczyzną Powiatu Limanowskiego?… takie informacje wystarczająco bombardują i ogłaszają ogólnopolskie media, jakaś sensacja z regionu to chyba nie jest za bardzo… Pozdrawiam gorąco wszystkich kredytobiorców i życzę wytrwałości.
Ilu było, to było, a co poświętowali to Ich…
W gwoli informacji, w niedzielę jest również oficjalne otwarcie wierzy widokowej na górze Modyń gdzie sporo osób będzie chciało zaparkować w Zalesiu na osiedlu Wierzyka - na tym odcinku drogi powiatowej będzie wyścig kolarski, ponadto droga powiatowa Słopnice Zalesie- w Zalesiu odbywają się dożynki gminne, co powoduje kolejne utrudnienia. To się dogadali organizatorzy, brawo!
Niestety, piesi w limanowej rządzą się swoimi prawami i nie zawsze mają respekt do czegoś większego, czym jest np. poruszający się prawidłowo pojazd. Po zmianie przepisów, niestety, ale w takim mieście jak limanowa, gdzie nie ma sygnalizacji, trzeba będzie jeździć z włączoną kamerką...
Bardzo proszę autora @PAN tego artykułu o wyjaśnienie; podanie źródła tej informacji gdyż bardzo wątpię w podane tutaj informacje. Goniec na pewno nie jest jeden w szpitalu a na oddziałach tak mi się wydaje, że pracuje znacznie więcej pielęgniarek które miały z nim/nimi (goncami) kontakt. 1 - 1 szpital - media.
Sytuacja nie jest pocieszająca. Zamknięte oddziały to zamknięte na nich pielegniarki- matki, żony, córki. Ich rodziny też żyją w niepewnosci. To skazane tych w sumie 18 pacjentów na możliwość zarażenia się a w większości to osoby o osłabionej odporności. Sytuacja poważna, dlatego warto się bać, a zabezpieczenia pewnie na wiele nie pomogą bo styczność z ludźmi z obsługi szpitala w naszym powiecie jest statystycznie bardzo duża a widać to po artykulach i komentarzach... Nie wiadomo z której strony wiatr zawieje.
Tragedia systemu i tragedia ludzka... Ciężko pomyśleć i postawić się w sytuacji takiej rodziny... Jedynie zajechać przed szpital z włączoną kamerą i położyć się na ziemi.
Śmiać się czy płakać? Nie wiem? Artykuł nie bardzo ambitny...
Ktoś pewnie " beknie" za te konkretne zaniedbania, szkoda tylko że każdy normalny obywatel, który sam coś usłyszy w mediach Ogólnopolskich stosuje się do tego, w trosce o swoje i najbliższych życie, a jest jawnie rżnięty -odgórnie przez zaniedbania i brak reakcji wiadomych organów... No szkoda.
#Manitou można " zapieprzać" 100 km/h ale w odpowiednim miejscu i w sprzyjających warunkach pogodowych. A takie akcje policji to w połowie łapanie na kasę, z ukrycia i 10m przed znakiem o konczącym się obszarze zabudowanym, druga połowa to może faktycznie kilka osób nauczą pokory - wlepionymi punktami.
Na grypę Nasi Przodkowie zalecali herbatkę z prądem ewentualnie z perzem lub po prostu herbatkę ze śliwką; naturalną pierzynę z puchu gęsi, wygrzać się, wypocić. Dwa trzy dni terapii- nówka.
Nie wiem, może się nie znam, aczkolwiek mam swoje zdanie że bardziej nas truje dzisiaj cała nafaszerowana źywność niż te całe smogi brane pod uwagę w badaniach które trwają od kilku lat, a w których mamy możliwość zbadania skali zanieczyszczenia w porównaniu do norm Europejskich
A ja wszystkim SPOKOJNEJ nocy życzę bez względu na poglądy i przekonania. ROZWIJAJMY MĄDRZE NASZĄ MAŁĄ OJCZYZNĘ.
Bardzo mała promocja i nagłosnienie w społeczności lokalnej tego wydarzenia, ktore jest bardzo atrakcyjnym spędzeniem wolnego czasu.
Co zrobisz... Nic nie zrobisz, tak jak strzelania w Sylwestra, trzeba by było zakazać burzy i gromów w lecie dla dobra zwierząt.