P36
Komentarze do artykułów: 777
w Limanowej od wielu lat proboszcz jest szefem wszystkich szefów, pociąga jawnie za wszystkie sznurki, jest po prostu księciem na włościach a nie księdzem ... i nie narodził się jeszcze taki odważny żeby mu się chociaż jednym słówkiem przeciwstawić, wręcz przeciwnie - urzędnicy biznesmeni, władza - wszyscy oddają pokłony i dziesięcinę przy każdej okazji... zdziwieni jesteście tym listem? zdziwieni czołobitną odpowiedzią? poważnie? hehe :D
- po pierwsze - platforma się skończyła i przechodzi do historii jako znacząca siła :) - ale po drugie niestety Schetyna ma 100% racji co do PiSowskich metod... jeszcze pożałujemy tego wyboru...
bardzo jestem ciekawy jak to Miasto zagospodaruje - to bardzo trudny temat... zrobić tak, żeby nie zepsuć potencjału miejsca i żeby z lekka wieśniacko nie wyszło (jak, nie oszukujmy się, wiele inwestycji w naszym 'mieście')... będę kibicował z całych sił :-) p.s. następnej stacji benzynowej już chyba nam nie zafundują... bo to za daleko od centrum... :-D
jak wyniki się pojawią to je koniecznie opublikujcie - to będzie bardzo ciekawe... limanowski vox populi na temat estetyki i funkcjonalności miasta ...a podobno vox populi - vox Dei :-)
to pięknie... ale te 5 tysięcy kwiatów zginie na tle 10 tysięcy kolorowych 'reklam'... :)))
@west, nie zgadzam się z takim rozumowaniem, mało tego, uważam je za szkodliwe dla nas Polaków a szczególnie dla naszego zdrowia a także, w ostatecznym rozrachunku, portfela (ale szanuję Twoje prawo do własnej opinii) ...to temat na dłuższą dyskusję i na pewno tu nie dojdziemy do porozumienia... namawiał bym jednak do nie bagatelizowania niskiej emisji w miasteczkach takich jak nasze bo tu na prawdę trujemy się sami na własne życzenie a dyskusje na temat jakichś spisków mających na celu wykorzystanie nas Polaków i okradnięcie nas z najdroższych nieruchomości (o ile dobrze rozumiem insynuacje) tylko odciągają nas od rozwiązania problemu, który nas zabija na raty
już dobrze Rysiu, tak na prawdę żartowałem, masz rację, mamy czyste powietrze a dziennikarz - sprzedajny szpicel kłamie na polecenie swoich szefów z koncernów gazowych i unii europejskiej :)))
* przy elektrowniach miało być 'np.' mnie zależy na zdrowiu moim i bliskich a Tobie chyba tylko na tym, żeby mityczni 'oni' nie zrobili na nas interesu... nawet kosztem naszego zdrowia i życia będziesz tym 'im' robił na złość... :)))) wszędzie widzisz spisek? jak prezes z antoniem? :)))))
Rysiu, w takim razie jesteś (idąc Twoim logicznym tokiem myślenia) agentem koncernów farmaceutycznych bo kibicujesz tym co nam zdrowie psują... p.s. elektrownie węglowe wykorzystujące nowe technologie są ok i nie napisałem że nie... brnij dalej nasz powiatowy filozofie oświecony... brnij :))))))
west, - 30 lat temu w krakowie nie było lepiej ale znacznie gorzej.. czy to znaczy, że teraz jest wszystko ok? niczego z tym nie powinniśmy robić? dawniej po prostu nie zdawaliśmy sobie sprawy z rakotwórczości dymu więc nikomu to nie przeszkadzało poza estetami i miłośnikami rozpuszczających się w kwaśnych deszczach zabytków... tak na prawdę rakotwórcze są nawet wędliny... ale nie bedę rozdzierał szat bo ktoś się zażera kiełbasa... natomiast przeszkadza mi zanieczyszczanie powietrza bo to dotyczy nie tylko zanieczyszczającego ale szkodzi także mnie i wielu innym ludziom - może i to jest gra interesów ale na tej grze wygrywamy zdrowie więc jaj jestem po stronie lobby gazowego - proste i logiczne, to mój interes - p.s. drewno szkodzi mniej niż plastik i węgiel ale dużo więcej niż gaz...
Rysiu, możesz mieć rację ale napisałeś to jako komentarz pod konkretnym artykułem i w tym kontekście jest to właśnie bagatelizowanie tych, rzeczy, które najbardziej nam szkodzą.. jeżeli dotyczyło by to tylko Ciebie to niczego bym nie napisał ale tym syfem muszę oddychać ja, moja rodzina i moi znajomi i nie jestem zadowolony tylko wkurzony na takie idiotyczne podejście do sprawy - artykuł traktuje o powietrzu, którym oddychamy i o syfie, który sami do tego powietrza wpuszczamy a nie o jakichś filozoficznych problemach antyglobalisty i przeciwnika unii europejskiej sam się czasami zastanów nad tym co chcesz przekazać innym i jak Cię inni rozumieją ... a naprawianie świata zacznijmy od siebie i swojego najbliższego otoczenia a nie od pomstowania na rzeczy, na które nie mamy wpływu.. tyle w temacie, pa
oczywiście Rysiu, masz rację - to wszystko wina koncernów, detonacji nuklearnych, chemitrailsów i unii europejskiej... to ich wina a nie nasza - możesz sobie z czystym sumieniem palić w domu i na podwórku czym chcesz, to i tak nie ma wpływu na czystość powietrza... a dziennikarze nie mają prawa pokazywać jakim syfem oddychamy i w ogóle powinni promować spalanie węgla i śmieci jako działalność proekologiczną właśnie o takich infantylnych usprawiedliwieniach naszego syfiarstwa pisałem - dzięki Rysiu :-)
TA MAPA EUROPY DAJE DO MYŚLENIA... narzekamy na lawinowy wzrost zachorowań na nowotwory i choroby układu oddechowego, alergie itd., obwiniamy o to spiski koncernów farmaceutycznych, 'światowego żydostwa', chemitrailsy i inne cudaczności a prawda jest taka, że trujemy się sami i na co dzień nie widzimy w tym niczego złego... - palenie w domach śmieciami, meblami, starymi podkładami kolejowymi, plastikiem, szmatami itd - całkiem legalne palenie węglem, drewnem w kominkach - ogniska, palenie resztek z pól i ogrodów, wypalanie traw - wszędobylskie i uwielbiane szczególnie w naszym powiecie stare 'dizle' w starych (i nie tylko) samochodach - słynne golfy w tedeiku, dostawczaki i busy zostawiające za sobą śmierdzącą zasłonę dymną to wszystko tworzy w powietrzu mieszaninę trucizn - przez to chorujemy i za wcześnie umieramy - my, nasze rodziny, znajomi, sąsiedzi... chyba każdy słyszał o przedwczesnej śmierci lub ciężkiej chorobie w swoim otoczeniu... i co? nic sobie z tego nie robimy i zatruwamy się sami nadal... narzekając na spiski i snując niestworzone teorie
zaścianek i tyle w temacie... bez nadziei na polepszenie sytuacji, jedna wielka obłuda
no i pięknie.. późno ale pięknie :) to teraz czekamy na uporządkowanie otoczenia ronda, czekamy aż znikną stare stodoły, budynki usytuowane dudą do ulicy, burdelik reklamowy z telewizorkiem i 'banerami' itd... ... ... ...żartowałem :-)
...a moim zdaniem urzędnicy powiatowi robią coraz głupsze rzeczy, to oczywiste działanie w interesie 'przewoźnika' a wbrew interesom mieszkańców i podróżnych - sami się pogrążają
west, napiszę trochę żartobliwie, nie gniewaj się ;-) jeżeli dla Ciebie problemem jest skorzystanie ze stacji będącej po lewej stronie drogi to ja pierniczę taki poziom dyskusji i takie 'argumenty', zrób prawo jazdy... poza tym piszesz, że 'należy się cieszyć że w tym miejscu cokolwiek powstaje' - jakby powstawała chlewnia to też należało by się cieszyć bo to też cokolwiek... - to już argumentacyjny kosmos :-) rynek zweryfikuje? nie, raczej centrum miasta będzie ulegało coraz większej degradacji przez dziesiątki lat, znaczenie tak zabudowanej Limanowej też będzie spadało... centrum ma być reprezentacyjne a stanie się centrum obsługi samochodów - podstawowych zasad urbanistyki nie da się ignorować
RNlimanowa.. 1. stacja benzynowa w centrum Ci nie przeszkadza? masz do tego prawo i nikt Ci tego nie zabrania.. jednak 2. 'Koncepcje i plany zagospodarowania przestrzennego miast zakładają budowę takich obiektów w ich centrach'? nie znam... a jeżeli takowe istnieją to pewnie są reliktem dawnych czasów... cywilizowany świat wypycha takie funkcje poza centra - dlaczego nie bierzemy przykładu z mądrzejszych i bardziej rozwiniętych? 3. piszesz, że 'zadaniem a wręcz obowiązkiem samorządu jest wSpieranie inwestorów' i oczywiście masz rację... ale wspieranie inwestorów działających na szkodę mieszkańców to już dyskusyjna sprawa (współczesna urbanistyka 'raczej nie pochwala' takich inwestycji w takich miejscach i nie jest to głupi wymysł ale dbałość o zdrowie i wygodę mieszkańców oraz (!) innych inwestorów działających w centrach miast zgodnie z miejskim interesem...) - centrum miasta absolutnie nie powinno być miejscem lokalizacji zakładów obsługujących szkodliwy ruch kołowy... to logiczne... ruch kołowy nalezy w centrach ograniczać do niezbędnego minimum a nie 'zapraszać' go... 4. piszesz: 'skoro już wydano decyzję o pozwoleniu na jej budowę, to władze powinny wspierać inwestora' - nie, nie powinny w ogóle wydać zgody... z wspomnianych wcześniej powodów więc wspieranie jest brnięciem w qiksze kłopoty i wyrzucaniem w błoto pieniędzy podatnika 5. piszesz: 'W mojej ocenie aż dwie stacje benzynowe w centrum Limanowej nie są potrzebne' - dobrze, to którą budowę należy Twoim zdaniem wstrzymać i na jakiej podstawie właśnie tą? każdy może mieć swoje zdanie tylko należy je uzasadnić, dlaczego jedna stacja w centrum miasta jest ok i jak ona miastu ma służyć jeżeli dwa kilometry dalej jest ich już kilka? 6. piszesz: 'szanuje wolność gospodarczą przedsiębiorców' - ja też! ale tylko do momentu gdy inwestycja nie jest uciążliwa i nie działa na szkodę miasta i mieszkańców, wolność gospodarcza musi być ujęta w ramy nie pozwalające na działanie szkodliwe dla otoczenia.. jeszcze sprawa nowych miejsc pracy bo możesz o tym wspomnieć... po co nam takie miejsca pracy jeżeli one w rezultacie obniżają rangę okolicy, szkodzą zdrowiu mieszkańców, dublują usługi znajdujące się w miejscach do tego lepiej przygotowanych, zabierają pracę stacjom usytuowanym zgodnie z zasadami i logiką itd.? trzeba uważać żeby nie wylać dziecka z kąpielą... p.s. 7. brak wspólnego dworca to całkiem inny temat ale masz rację i zgadzam się, że to porażka władz wszelakich a szczególnie powiatowych
@RNlimanowa, z całym szacunkiem dla Twoich kulturalnych i rzeczowych wpisów, wspieranie przedsiębiorczości poprzez zezwolenie na lokalizację stacji benzynowej w centrum miasta? i jeszcze fundowanie z miejskiej kasy alternatywnego dojazdu? to raczej działanie na szkodę miasta i mieszkańców, którzy ucierpią finansowo i zdrowotnie (pojęcia nie mam jak to się stało, że plan zagospodarowania na to pozwolił... nawet nie chcę przypuszczać bo to może być grubszy przekręt...) p.s. jeszcze lepsze jest to, że druga stacja w centrum 'buduje się' na miejscu dworca... kiedyś będziemy się tego wstydzić... a pożałujemy już niedługo
ciekawe czy temat drogi został odgrzany w celu wyremontowania jej na koszt miasta jako dojazdu 'od zaplecza' do powstającej właśnie stacji benzynowej koło banku...? ciekawe rzeczy w centrum miasta się dzieją... ;-)