Panacea
Komentarze do artykułów: 330
Jeśli to prawda, to masakra.
Japońska firma produkująca lody wyprodukowała reklamę telewizyjną, w której publicznie przeprosiła za podniesienie ceny w barze po raz pierwszy od 25 lat z 60 do 70 jenów. A tutaj??? - 100% podwyżki i nie ma nawet słowa: "przepraszam". Państwo RADNI MIEJSCY - co z Wami? Czy macie coś nam do powiedzenia???
Ale jak radni na to pozwolili???
100% podwyżki. Co się dzieje.
Bardzo ładnie się to wszystko prezentuje. Pytanie tylko co z przejazdami naszych limanowskich ulic, jak np. ul. Polna, ul. Słoneczna, i inne.
Darmowe parkingi dla niepełnosprawnych- aż się prosi.
Wieczny odpoczynek, racz mu dać Panie, a światłość Wiekuista niechaj mu świeci, na wieki wieków. Kondolencje dla rodziny. [*] RiP.
Nienawiść przez ciebie przemawia w każdym temacie o Kościele Katolickim. Kiedy się w końcu nawrócisz, Szawle? - przejrzyj na oczy, ślepsze, bo czasu już coraz mniej; piasek klepsydry życia coraz bardziej ubywa. Trzeba działać i podjąć radykalne kroki, żebyś duszę swą mógł uratować. Dla nikogo nie jest za późno, nawet dla łotra na krzyżu.
"Most Zgody" to po polsku Pont de la Concorde, czyli kamienny most łukowy nad Sekwaną w Paryżu, łączący [[Place de la Concorde]] ze Zgromadzeniem Narodowym, zbudowany w latach 1787–1791. Skoro padła propozycja nazwy nowego mostu, to ja proponuję nazwę "MOST ZGODY" - który by w końcu zakopał "topór wojenny" pomiędzy obecnymi i poprzednikami w Urzędzie Miasta Limanowa, bo to miastu i mieszkańcom nie służy (co widać po komentarzach). I obie strony podalyby sobie wtedy ręce na tym mieście. Byłby to dobry przykład, zwłaszcza dla młodych i nie tylko, jak trzeba dążyć do zgody, w działaniu dla wspólnego dobra.
Nasza duma, nasi "Młodzi gniewni" z limanowszczyzny. Gratulacje chłopaki, gratulacje Linanovia, tak trzymać.
"Parafian" miało być.
Nie część, tylko znacząca większość. Ksiądz ma wsparcie u swoich Patafian, aktywnie uczestniczących w życiu Parafii.
Tobie. Będziesz wołać kiedyś: "księdza"! - na łożu śmierci. Ten moment może przyjść bardzo szybko, a może Pan Bóg da ci jeszcxe czas do nawrócenia. Kiedyś, prędzej czy później, nasze wrota życia zamkną się z hukiem i przyjdzie strach i wołanie o pomoc. Wtedy nic oprócz posługi księdza i modlitw nie będzie nam potrzebne.
@Wilcacora5, Dzień Zmarłych, czyli Zaduszki, to czas modlitw za zmarłych, których dusze mogą przebywać w czyśćcu. Chociaż przedchrześcijańskie korzenie święta wiązały się z "dziadami", czyli obrzędami, podczas których karmiono zmarłych i zapalano ogniska, by oświetlić im drogę (pewnie o tym piszesz). Współczesne obchody skupiają się na nawiedzeniu grobów, zapalaniu zniczy jako symbolu pamięci i wspólnym wspominaniu, co choć jest wyrazem czci, wiąże się z emocjami żalu i smutku za tych, których już z nami nie ma. Zatem, w Polsce ma to tradycyjny i duchowy wymiar. I niech tak zostanie.
@Hiena, Tobie potrzebny jest - lekarz duszy w konfesjonale. To jest najważniejszy i najskuteczniejszy Lekarz. Oby dla Ciebie nie było za późno, gdy to zrozumiesz i poprosisz o niego. Z Bogiem.
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce.
biedny kyniu... tak cierpi... ale życie nie lubi próżni, obyś wkrótce nie usłyszał alla*u a*bar. .
@hiena, coś ci się pomieszało w twojej bezbożnej główce. Tu jest Polska.
Brawa dla tego księdza!
Niech Matka Boża z Jasnej Góry otacza Was opieką i dodaje sił w czasie tej pielgrzymki. Szczęśliwego i bezpiecznego powrotu do domów, pełni wrażeń i duchowych owoców.