@ Doradca Operowanie obumarłej ciąży to jak operowanie zwłok. Do życia ich nie przywróci. Choroba płodu nie zawsze jest operowalna i nie zawsze operacja ma sens. Trzeba rozróżniać między uporczywym leczeniem a ratowaniem życia. Poczytaj sobie książkę księdza Kaczkowskiego. Nie każdą chorobę płodu można stwierdzić i uleczyć na czas i ciąża obumiera naturalnie. Żadna matka ani żaden lekarz nie może temu zapobiec. Wiem o czym mówię, bo to przeżyłam, z tygodnia na tydzień. Co do prowadzenia pacjentek w ciąży i nie tylko przez lekarzy ze szpitala w Limanowej można pisać historie i te dobre i te złe. Nim zaczniesz wypisywać takie jednostronne komunały dobrze się zastanów czy sam wszystko w życiu robisz dobrze. Pomyłka lekarska, to zwykle przykre lub tragiczne skutki i oby było ich jak najmniej. A o zmianę kodów jednostek chorobowych powinien postarać się NFZ. Ani szpital ani lekarz nie ustala ich sam.

Sayonara Panie Klimek. Proponuję zmienić region na dobre. Pani Katarzynie gratuluję i życzę dobrego wójtowania, bez gruszek na wierzbie, bez bandy zawistników-utrudniaczy na karku, za to dla ludzi i z ludźmi, na ile to tylko możliwe.

Satyra satyrą, ale Wilczysko niech się trzyma od Mszany z daleka. Potrzebny nam jak dziura w moście. Mam nadzieję, że się pan Kowalczyk nie ośmieszy i nie ściągnie go sobie i nam na głowę.

Tak czy inaczej teraz przed nami jeszcze jedna runda w Podobinie, ale podobno BD ma również Sieniawę na celowniku... ktoś coś wie dokładniej?

No jak tu się zdecydować co lepsze: więcej takich dobrych wiadomości jak z Romera czy może mniej startów BD na gruncie oświatowym... dobre wiadomości to towar deficytowy, ale z drugiej strony ile można ryzykować...