tomi nie znam odpowiedzi na twoją zagadke. Ale za to wiem co by sie stało gdybyśmy zrobili odwrotnie ( czyli przeszczepili komuś kurzy mózg) Otóż odpowiadam. Ktoś taki napisałby ,że od nowgo mostu w Laskowej zaczyna się dzika kraina.

Drogie dzieci. Apelowałem już do was wcześniej abyście się opanowali i dali sobie spokój z tymi jakże '' elokwentnymi '' komentarzami. Dzieciarnia z Limanowej rozzłoszczone tym , że nie udało się im wygrać znowu daje znać o sobie. Przecież nic straconego. Może kiedyś uda wam się w normalny sposób wygrać- tj na boisku. Rozumiem ,że macie trudności z czytaniem i ,że ten tekst jest dla was za długi. Ale naprawdę nie trzeba wiele. trochę wysiłku i dacie radę. Jeszcze raz tylko przypomnę , że decyzje w tej sprawie podejmie Związek. Jak to ładnie przeczytałem w oświadczeniu jaka by ona nie była zostanie przyjęta bez płaczu przez drużynę z Ujanowic. Co do dowodów to już tyle o nich słyszałem. Cieszę się chłopcy , że kupiliście sobie kamerke i próbujecie jej używać ale jak na razie kończy się na gadaniu. Zresztą powycinane fragmenty z meczów tworzące obraz skrzywdzonej Limanowej są naprawdę bardzo rzetelne

Na pocztku napisze tylko ,że jest to moja ostatnia wypowiedz . Nie życze sobie żeby jakiś gówniarz z Limanowej nazywał mnie debilem. Nie mam zwyczaju dyskutować z ludzmi tego pokroju. Dzięki takiemu komentarzowi jestem w stanie wyobrazić sobie co to może być za osoba i co sobą reprezentuje.Bo tylko ktoś z pustą głową może wypisywać takie rzeczy. Gratuluje iinteligencji. Dlatego też zaznaczam, iż nie będe się więcej zniżał do takiego poziomu. Moim celem było nic wiecej jak tylko ukazanie jak ta sprawa może wyglądać z innej strony, ponieważ ludzie z Limanowej tak zajadle zaczeli atakować klub z Ujanowic jakby nie wiadomo co się stało, a ja postanowiłem spojrzeć na tą sprwawę z innej perspektywy. Nie udało się wcześniej udowodnić jakiegoś wymyślonego grożenia sędziom więc poszukano czegoś innego. Jeszcze raz apeluje do wszystkich o opanowanie emocji. Nie wy jesteście od tego aby rozstrzygać tę sprawę . Zrobi to Związek. Jaka będzie decyzja tego nie wiem. Wiem natomiast jaki jest regulamin i kiedy należy zgłaszać wątpliwości. dodam jeszcze ,że użytkownik obiektyny bardzo ładne bajki pisze. Nikt w meczu nie zginął wiec myśle że nie ma co dyskutować nad takimi scenariuszami, no bo jaki ma sens pisanie- co by było gdyby....