Nie mogę w to uwierzyć ,bo ile! pół roczne dziecko potrzebuje zjeść aby żyć!?!? W tym pięknym, bogatym domu wykształceni rodzice ,którzy mają jeszcze swoich rodziców -zagłodzili własne dziecko na śmierć... rzeczywiście ; [wykazała to sekcja zwłok] BOŻE!!- najpierw trzeba leczyć rodziców. Coś się im z tego bogactwa w głowie pomieszało.

W obecnym czasie pomoc od MOPS-u nie powinna być zależna od dochodów, bo prawdą jest że ci co korzystają z tych darmowych pieniędzy - po prostu ; umieją korzystać. A może by tak Panie tam pracujący ruszyły cztery litery od czasu do czasu w piękną pogodę po wioskach podlegających ich Gminie i ; zobaczyli i usłyszeli prawdę. ; Kto tak naprawdę tej pomocy potrzebuje ale wstydzi się swojej bezradności.

Przypomniały mi się słowa Kolędy ' Nie było miejsca dla Ciebie'.

Jak jest ochota to i pies kota wyłomota.

Bożyszcze Kobiet....hi,hi,hi..

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Co te dziewczynki robiły na weselu?

Jak można trzymać kogoś w areszcie wg.przypuszczenia; miał dopuścić się - a przecież nie dopuścił się. A swoją drogą; na wesela przychodzą panie pół nagie ,nie mają wstydu ani honoru.Ich panowie już po jednym kieliszku nic nie widzą .Te muzykanty patrzą na te tańczące dziewoje prawie nagie ,więc o odchylenia nie trudno.

Niedawno byłem pacjentem chirurgii.|trafiłem tam na stół operacyjny z rozpoznaniem przez inny szpital | Oddział ten jest bardzo dobrze przygotowany na pacjenta.Wszyscy lekarze tam pracujący - wspaniali. Zaznaczam ;nie dawałem żadnej łapówki bo uważałem, że jestem ubezpieczony a lekarz wykonuje swoją pracę.Zostałem pięknie obsłużony przez lekarzy, miłe pielęgniarki a i panie salowe też kulturalne.Nie rozumiem, po co ludzie wciskacie te łapówki a potem macie o to żal? Niczym nie różni się praca lekarza w czynnościach wobec pacjenta - czyś dał , czy nie.Jedno mnie tylko przeraziło na końcu przy wypisie. Lekarz nie umiał mi powiedzieć o mojej diagnozie choroby ,wszyscy pouciekali, pokryli się jakby rak był zakaźny. Łapałem wiadomości o dalszym leczeniu w biegu na korytarzu z powietrza. Najbardziej mnie to zdziwiło.Ale .....lekarze wspaniali.

Skoro członkowie rodziny wcześniej zawiadomili Prokuraturę ,to i Sąd pokłonił się dyrekcji szpitala .

Dla rodziny ; na każdą z najbliższej mu Osoby śmierć nie przychodzi w porę. Żal, ból, rozpacz,tęsknota, determinacja , szukanie winy w każdym tylko nie w samym sobie. Oskarżanie lekarzy jest takie proste bo przecież to Oni nie powinni nikomu pozwolić odejść z tego świata. Piszecie , że wg,was - winni lekarze dalej pracują. 'Dziecko nie rezygnuje z chodzenia tylko dlatego , że kilka razy się przewróciło'. Resztkami sił nienawiści szukamy sprawiedliwości w Sądzie.A czy Oni nie popełniają błędów? i nadal pracują na swoich stanowiskach.Sąd i Lekarz -to dwa bratanki. Werdykt; - siła wyższa ; jaką jest jeszcze sam Bóg nad lekarzami i z tym się zgodzić trzeba.

Ja tu czegoś nie rozumiem!..... Kobieta już miała pierwszą cesarkę , a drugą cesarkę lekarze wykonują 10 dni po terminie!!!!!!!!!! Bez dalszego komentarza.

Dla mnie nie ważne ile Dyrektor Szpitala w Szczyrzycu zarabia. Ważne że ; jest bardzo dobrym lekarzem. To mu się należy za mądrość wiedzy medycznej i uprzejmość wobec chorych pacjentów.' Człowiek Człowiekowi oddany w potrzebie wraca złotem do Ciebie'

Byłam pacjentką tego szpitala w ubiegłym roku .Dzięki Bogu że tam trafiłam. Już na wejściu, po przekroczeniu progu tego szpitala przemiły personel medyczny zainteresował się mą Osobą.Na oddziałach pracują przemiłe Panie Pielęgniarki i Lekarze z wysoką kulturą do pacjentów.Wszyscy lekarze są tam bardzo dobrze przygotowani do zawodu i naprawdę dobrzy w tym co robią.Ogólnie wewnątrz bardzo czyściutko, wręcz pachnąco.Wszyscy tam pracujący w tym szpitalu biegają jak mrówki wykonują swoją pracę odpowiedzialnie. Kuchnia bardzo smaczna.Dzięki SZPITALOWI W SZCZYRZYCU - LEKARZOM, PIELĘGNIARKOM,NAWET KIEROWCY KARETKI - dziś bardzo dziękuję.To Wy mieliście najlepsze USG, to Wy jesteście najlepsi.

Na każdym kroku w tym realnym świecie ; prawo dżungli.

Sądząc po tych Panach na stołkach ,ta wędzonka nikomu nie służy.

W rzeczywistości tak się składa że dzieci ludzie niepoczytalni mówią prawdę , tylko właśnie ich nikt nie chce słuchać, bo prawda jest nie wygodna .

Osobiście słyszałemłam tą wypowiedź . Pani Pieńkowska powiedziała ; W OKOLICY LIMANOWEJ' -a nie w samej Limanowej!

W mojej Parafii Proboszcz zaproponował przekazywać w kopercie pieniądze na remont. Wiadomo; chodzi o większe kwoty i o nazwiska.Co jakiś czas czytał w Kościele nazwiska tych osób którzy dali. Powiedział ,ile dała pierwsza osoba ,a była nią 80-letnia Babcia wdowa która przekazała 500 złotych.Więc pokrętną drogą porozumienia dotarło do reszty wiernych.Owszem....dalszych kwot nie czytał. A może ktoś napisze coś na ten temat z Łososiny Górnej? Nie piszcie że wszędzie na Kościoły tylko Bozia daje.

Małe dzieci, mały kłopot - duże dzieci........

Proszę o numer konta. Nie daj Bóg - każdego z Nas może ta choroba dotknąć. Ja coś o tym wiem.