aniaxxx
Komentarze do artykułów: 92
Ale cwaniak !, pewnie go matka do chrztu na widłach podawała.
Sąd na pewno łaski nie okaże - może jemu tylko o to chodziło. Trafić do aresztu gdzie jest dobre jadło , opierunek , ciepło, telewizja, gazety, internet , itd, itd..za darmo.
Ja osobiście wcale się nie dziwię i wierzę w każde słowo rodziny.Przeszłam przez SOR w Limanowej w swojej pilnej potrzebie zdrowotnej ,to za godzinę lekarze w Szczyrzycu kiwali głowami ;jak można było tak postąpić z pacjentem.
Tym razem adwokat nie wytrzymał.
O cho,cho,cho - ale....'pozwól psu być psem, a on pozwoli ci być Człowiekiem'
Skoro jest tak nagłośniona sprawa tego pieska ,to może zróbcie zdjęcie pieskowi i przyślijcie ją na Limanowa in .Może właściciel prędzej się znajdzie. Osobiście wiem że sąsiadowi miesiąc temu zaginął piesek kundel , a bardzo by chciał żeby się wrócił.
Ja tu czegoś nie rozumiem; skoro dziewczynki już były na weselu to może One molestowały tego Pana,a pewnie nie chciał wchodzić w tą zabawę to skapryszone Panienki nie rozumieją słowa - Nie! Zostały obrażone i poskarżyły rodzicom. Oczywiście nic nie winne ,wymyśliły bajkę , którą wszystkie dzieci znają ; spróbuj mi odmówić ,a zobaczysz co ci zrobię.
40 lat żyć i tak nisko upaść!? - oczywiście z rozumem.
To nie jest odosobniony przypadek. Aż dziw bierze że dopiero teraz ujrzało to światło dzienne. Już chyba nie zdziwi się SOR skąd tylu pacjentów trafia do nich. Osobiście, mnie też to spotkało.
Jak piękne jest to przeżycie, z którego można się pośmiać i płakać jednocześnie. Brawo! Panie Wójcie.
Czegoś tu nie mogę pojąć ; Nauczycielka chora psychicznie uczy dzieci?- no,dobrze. Depresja - nie przyjmuje żadnych zmian w życiu Człowieka, bo źle się to dla chorego kończy, bywa , że tragicznie. Wiedzą o tym lekarze, dyrektor - u którego pracuje, rodzina i.. CO? Miała sobie sama radzić w tym brutalnym świecie zmian i nowych przepisów jak każdy zdrowy Człowiek?!?! Tak właśnie się kończy lekceważenie ludzi z tą chorobą. Pracodawcom, rodzinie nie jest łatwo być, żyć z Osobami dotkniętymi tą chorobą, bo u Nich nigdy nic nie wiadomo. Ktoś tym dyrektorem musi być ,w tym wypadku Dyrektorka wykonywała swoją pracę a pracownicy muszą się dostosować. Wszędzie w Zakładach Pracy tak jest.Niestety... dostosowanie się do nowych przepisów z tą chorobą w tym wieku jest ciężko, po prostu ich przerasta.. Tu apel do lekarzy specjalistów w tej chorobie.;-jak już zdiagnozujecie taką chorobę u pacjenta - traktujcie poważnie objętych tą chorobą, a nie...idź i radź sobie sam.Ja tu nie widzę winy w nauczycielce, ani w Pani Dyrektor. Współczuję rodzinie.
Od maja 2014 r. bezrobotny, który odmówi przyjęcia już pierwszej oferty zaproponowanej przez urząd pracy, zostanie wykreślony z rejestru na dziewięć miesięcy i straci dostęp do bezpłatnej służby zdrowia - dowiedziała się 'Gazeta Wyborcza' Takie zmiany szykuje Ministerstwo Pracy. Obecnie za pierwszą odmowę traci się status bezrobotnego na cztery miesiące, za drugą - na sześć miesięcy, a dopiero za trzecią i kolejną - na dziewięć miesięcy. Skąd takie zaostrzenie przepisów? - Jedna trzecia osób rejestrujących się w urzędzie w istocie nie szuka pracy, tym ludziom zależy jedynie na ubezpieczeniu. Nie mamy możliwości kontrolowania, kto naprawdę jest bezrobotny, a kto tylko udaje i dorabia na czarno - mówią dyrektorzy urzędów pracy. W Warszawie zjawisko dotyczy nawet połowy bezrobotnych.
- poprzednia<
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna>