anielica121
Komentarze do artykułów: 4
pani B była swietną nauczycielką , kochała swoją pracę wykonywała ją bardzo dobrze , z pasją, niestety dyrektorka nią żonglowała jak chciała dziś polskie jutro początkowe pojutrze zesłała ją do przedszkola . Wystarczy przyjrzeć się historii zatrudnień w tej szkole , co roku młodzi nowi odsiewani , zero stabilizacji. W tych warunkach + zastraszanie + wahania emocjonalne p dyr = mało kto wytrzymywał. Zwróćcie uwagę ilu wspaniałych nauczycieli uciekło z tej szkoły i do dziś pracują gdzie indziej z pasją i efektami. Nie chcę nikogo obarczać winą bo od tego jest sąd , ale proszę nie piszcie źle o zmarłej bo nie da sie o niej nic złego napisać, nie ubliżajcie też rodzinie, ich posunięcia nie sa podyktowane chęcią zysku to pewne. Ale zachowanie pani dyr , po smierci matki gdy odmawiała przyznania dziecku darmowego obiadu bo oni są bogaci??? co tu komentować
daje jej (pani ani1) miesiąsc położy i siebie i projekt wyrazy współczucia dla andrzeja męża bo fajne ciacho z niego
ustawodawca nigdy nigdzie wyraźnie nie zapisał niczego, wszelkie przepisy pozwalają się interpretować na miliony sposobów stąd jest jak jest
problem jest tylko jeden jako koordynator projektów edukacyjnych pani ania nadzoruje (czytaj kontroluje hospituje etc) m.in prace nauczycieli w 4 szkołach gminy w tym min Podobina czyli tych samych którzy ją oskarżają i w stosunku do których ma zakaz pełnienia czynności służbowych no ale to szczegół , nie da sie kijem walnę pałką, mam nadzieje ze to nie ty doradca doradziłeś takie rozwiązanie??