asia89
Komentarze do artykułów: 14
Niestety w dzisiejszych czasach cokolwiek nie zrobią nauczyciele będzie źle. To trochę tak jak z Kościołem i księżmi. Ciekawa jestem czy ktokolwiek zastanowił się jak tak naprawdę wygląda kwestia nauczania zdalnego od strony nauczycieli. Po pierwsze brak odpowiednich narzędzi - dzienniki elektroniczne są ciągle przeciążone, skype czy messenger nie ma aż takich możliwość aby przeprowadzać na żywo lekcje z 20 osobami, wielu nauczycieli ma w domu jeden komputer i może nie byłby to problem, ale wyobraźmy sobie że ten nauczyciel sam ma dzieci, które muszą z tego komputera skorzystać aby odrobić swoje lekcje i wziąć udział w swoich zdalnych lekcjach w tych samych godzinach co ich rodzice powinni prowadzić zdalne nauczanie swoich uczniów. Dlatego nic dziwnego, że wielu nauczycieli przedkłada dobro własnych dzieci nad swoją pracę i ogranicza się do wysyłki materiałów uczniom. Rozmawiam z wieloma rodzicami i jakoś znaczna część z nich nie widzi problemu i traktuje tą sytuację jako coś trudnego ale nie aż do tego stopnia aby temu nie sprostać i starają się zrozumieć drugą stronę czyli nauczycieli. Osobiście znam bardzo dobrze kilku nauczycieli, którzy od rana do nocy ślęczą przed komputerem poprawiając prace, które wielokrotnie uczniowie przysyłają im w formatach, które się nie otwierają a trzeba zauważyć, że nie każdy nauczyciel musi być zaznajomiony z wszelkimi tajnikami informatyki. Tak więc głupie otwarcie jakiejś pracy schodzi, kolejne minuty i godziny schodzą na pisaniu planów, konspektów dla swoich przełożonych, na odpisywaniu na maile uczniów i rozmowach telefonicznych z uczniami. Ja osobiście jestem mega szczęśliwa, że nie jestem nauczycielem bo łatwo jest komuś powiedzieć "od dziś uczymy się zdalnie" - problem w tym, że aby móc uczyć się zdalnie dobrze mieć jakiekolwiek pojęcie i wskazówki jak to robić, a niestety, ale zarówno uczniowie jak i nauczyciele zostali z tym sami. A co do owego sprzeciwu nauczycieli wobec uruchomienia platformy do organizacji lekcji online na żywo to jestem ciekawa jak naprawdę wyglądał ów sprzeciw, bo jakoś wątpię aby głównym argumentem był rzekomy hejt - jakoś niektórzy nauczyciele starają się na żywo łączyć z uczniami, jak nie z wszystkimi na raz to pojedynczo lub po kilka osób (na ile pozwalają im możliwości technologiczne), a jeśli rzeczywiście nawet ktoś poddał taki argument to przepraszam bardzo, ale chyba są od czegoś przełożeni, którzy podejmują decyzję do której pracownicy mają się dostosować i nie ma innej opcji. Dlatego uważam ten argument za lekko naciągany. O zwiększaniu liczby dzieci w klasach nie będę się wypowiadać bo uważam, że to najgorszy pomysł z możliwych i najbardziej nieuczciwe jest to, że jest próba jego przeforsowania teraz kiedy nie ma możliwości zorganizowania spotkania z rodzicami. Naprawdę współczuje dziecku i rodzicom dziecka, które będzie musiało jako jedyne przenieść się do innej klasy z klasy w której spędziło 3 lata, ze środowiska koleżanek i kolegów do którego przywykło. Ciekawa jestem na jakiej zasadzie takie przesunięcie będzie...losowanie???
Uwielbiam podejście: Nie utrzymujmy tego bo to za dużo kosztuje, a z sezonowej kolejki i tak się tego nie utrzyma. To po co w takim razie buduje i utrzymuje się np. wyciągi narciarskie? Które w większości wypadków działają tylko zimą (no niestety, ale takich Palenic czy Jaworzyn co i latem działają można pewnie na palcach u dwóch rąk policzyć). Ktoś sobie nawet nie zdaje sprawy jakie korzyści może przynieść odrobina dobrej woli i chęci zainwestowania w taką kolej. Nie dość, że piękne widoki to po drodze wiele ciekawych miejsc, które warto zobaczyć (Dobra, Limanowa, Chabówka, Nowy Sącz i wiele innych), które mogłyby być przystankami na takiej turystycznej trasie, a więc mamy promocję całego regionu. Dodatkowo wystarczy pomyśleć, jak to uatrakcyjnić - pociąg w stylu retro, z obsługą w ciuchach z epoki, restauracją z epoki itp. Wiadomo, że byłoby to skierowane głównie do ludzi spoza naszego regionu, ale wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy Teleexpress, w którym co chwila mówią o historycznej kolejce gdzieś tam w Polsce, pokazach parowozów itp., które przyciągają tysiące odwiedzających. Poza tym świetna frajda dla dzieciaków, można w to zaangażować szkoły (jakieś zajęcia itp.). Kolejny punkt: czyżby już wszyscy zapomnieli, że taka np. Chabówka stanowi dobre miejsce na kręcenie filmów? 'Szpiegów w Warszawie' nie kręcili tylko w skansenie, ale i na trasie, a jak linia zostanie zlikwidowana to już takiej okazji być nie będzie, a jednak ta linia stanowi atrakcyjne miejsce do kręcenia filmów itp. To by było jeśli chodzi o walory turystyczne i inne. A już o walorach infrastruktury nie wspomnę. Bo po co ma ktoś pomyśleć i rozszerzyć linię kolejową, żebyśmy się mogli szybko i sprawnie (bez korków itp) poruszać między naszymi miastami i gminami? Dlatego też, ja zawsze będę za, bo najłatwiej jest powiedzieć to się nie opłaca, ale wystarczy zainwestować i to się wszystkim może opłacić. Bo co jak co, ale nasz region nigdy nie będzie zagłębiem przedsiębiorczości (wbrew temu co mówią statystyki GW :P), ale głównie miejscem przeznaczonym na przemysł turystyczny.
Po pierwsze to test finałowy odbył się 4 kwietnia, a rozdanie indeksów 5 kwietnia, a po drugie nie tylko podana osoba zdobyła indeks, czego jej bardzo gratuluję, ale także jeszcze na pewno 3 osoby z Zespołu Szkół Nr 1, z tego co wiem dokładnie z IV LO. Dlatego moim zdaniem dobrze byłoby całkowicie się rozeznać w temacie i sprawiedliwe byłoby wymienienie wszystkich laureatów, taka moja rada :).
Niesamowite przeżycie :D. Byłam statystką jak kręcili wczoraj w Chabówce i nawet jeśli mnie nie pokażą w serialu to i tak była to mega przygoda i mam nadzieję, że coraz więcej takich rzeczy będzie się u nas dziać bo jest gdzie i zasługujemy na to :). A po za tym to David Tennant jest świetny! :D Bardzo sympatyczny i w ogóle. Janet Montgomery również :D.
Dobre przedstawienie, dawno się tak nie ubawiłam, a gdy usłyszałam 'nie molestujcie mnie' to już poległam. Nie no to jest jakaś kompletna masakra. Od razu widać, że serduszko zabiło mocniej. Już myślałam, że się tam w tym gabinecie wypuknie z wrażenia i emocji xD. Normalnie dawno nie widziałam takiego owijania w bawełnę. On chyba nie odpowiedział na ani jedno pytanie mu zadane. Albo ewentualnie gadał od rzeczy jakby co najmniej nie rozumiał co do niego mówią. Nie no wielki szacun dla autorów i zachowanie zimnej krwi xD.
Ja p********!!! Normalnie nie mogę tego czytać. Czy ten kto pisał ten artykuł wie w ogóle o co k**** chodzi. Przepraszam, ale normalnie nie mogę się powstrzymać. Po pierwsze jak można robić ofiary z Dongów, jak by ich znali to by się im odechciało pisać takich bredni. A po drugie co to za pieprzenie o jakiejś Rumunii. Zaraz z nas SS albo Wehrmacht zrobią normalnie. A po trzecie to ta osoba ewidentnie nie zna tego co się w Polsce dzieje, jeśli chodzi o rzekome próby linczu tylko i wyłącznie na Romach. Przypomnę tej osobie sprawę z tej jednej miejscowości (nie pamiętam nazwy), w której zlinczowali kolesia za to, że groził całej wsi i był lekko mówiąc szurnięty. Była to głośna sprawa w mediach. I na 100% ten ktoś nie był Romem. Jak ktoś nie zna całej sprawy to niech o niej nie pisze. Heh i niech lepiej Tour de Pologne nie jedzie przez Limanową bo zaatakujemy kolarzy, że zakłócają nasz spokój. I nie zdziwię się, że jak będą przejeżdżać Witosa to komentatorzy powiedzą: 'A tutaj przejeżdżają obok słynnej ulicy Fabrycznej gdzie doszło do walk z Romami'.
Jezu! Co za masakra. Po pierwsze co ma Kwiatkowski do Limanowej, pewnie w ogóle nigdy tu nie nawet nie był, i nie wie jak to wszystko wygląda. Bo normalnie z tego co piszą w gazetach, mówią w telewizji i radiu, to co najmniej wygląda to tak jakby codziennie dochodziło na Witosa i Fabrycznej to regularnych bójek, a ludzie w ogóle z domów nie wychodzili. Konflikt jest, i owa rodzina zawsze robiła problemy, ale nie róbmy znowu paranoi!!!!! Mieszkam na Witosa 20 lat i do tej pory kilka razy zdarzyło mi się, że któryś z Romów mnie zaczepił czy coś w tym rodzaju. I to tylko z tej rodziny. Reszta jest w porządku i sama ma jej dość. Więc kurna nie rozumiem całego tego zawiadomienia Kwiatkowskiego, zwłaszcza, że Romowie z całej Polski mają w zasadzie w d... Romów z Małopolski bo to już inny rodzaj Romów, że tak powiem. Pieprzą o asymilacji, a głównie nie lubią Romów z południa za to, że za bardzo zasymilowali się z 'nami'. Trochę się tym interesuje stąd wiem. To jest normalnie porąbane wszystko.
Dokładnie. Jakby policja i prawo wreszcie zrobiła porządek z tą jedną rodziną (co już wielokrotnie zapowiadano, ale zawsze bano się cokolwiek z tym zrobić) byłby spokój.
niż po Krakowie oczywiście chciałam tam wyżej napisać :).
Wiesz co need, jeśli 'nasi' z takimi hasłami zajeżdżają do Romów, to się nie dziwię, że z małej bójki mogą wyniknąć bitwy i tragedie. Nie to żebym kogoś broniła bo sama wiem jacy potrafią być niektórzy Cyganie. Mieszkam na przeciwko IV LO i byłam naocznym świadkiem tego co się wczoraj działo. Nie wiedziałam tylko, że od 1.00 to się prawdziwa bitwa rozpoczęła. Nic dziwnego, że bardziej boję się po nocy po Limanowej chodzić niż po Limanowej. A co do samego konfliktu to problem jest z kilkoma rodzinami, tylko i wyłącznie. Znam kilku Romów z innych rodzin i są w porządku i jeszcze właśnie oni sami mogą oberwać za to, że nie trzymają z tamtymi. Wszystko to jest porąbane. Jedyne szczęście, że tym razem policja się nie przestraszyła i przyjechała (bo i bywały takie przypadki).
Czy takie rzeczy jak ubrania (głównie ubrania dla dorosłych i młodzieży), środki czystości, i inne rzeczy można zawozić do szkoły w Męcinie? Czy gdzie indziej? Czy lepiej zadzwonić i się zorientować?
Wie ktoś czy busy Kraków-Limanowa jeżdżą w miarę normalnie?
dzieki, przekaże
Z tego co wiem to droga z Gdowa na Rybie jest zamknięta. Tarnawka wylała i to podobno ulicą płynęła wartka rzeka. Obecnie są kierowane objazdy jakoś koło Dobczyc. Wiem bo mój tata i brat starają się od 2,5 godziny wrócić z krakowa do limanowej