Pozwolę sobie skomentować słowę pana dyrektora Czai, ze słynnej sesji w UG. Pan Czaja wspomniał, że najważniejsza jest kultura, a nie drogi itp. Niech pan logicznie pomyśli, czy chce pan poruszać się wozem, ale drabiniastym, po drodze kamienistej, która przypomina wybrzeże rzeki? Czy chce pan, aby ludzie umierali z głodu, z braku dostępu do służby zdrowia? Dziś na wizytę u specjalisty czekamy 1,5 roku. Najważniejsze jest zdrowie ludzkie, drogi, infrastruktura wszelkiego typu, pomoc ludziom, firmom w okresie pandemii. To jest istotne panie Czaja. Pan chce pieniędzy na kulturę, skąd te pieniądze się wezmą? Zostaną przesunięte z innych wydatków Gminy. Czy jest Pan pewny, że da się w okresie pandemii zorganizować imprezy kulturalne i sportowe? Nigdy nie słyszałałem poprzedniego dyr. Bargła, żeby tak machał szabelką na sesji. Wykorzystywał te środki, które miał, bo priorytety były Gminy były inne i rozwaga ówczesnej Gminy. Z pańskich pragnień (jasno sprecyzowanych) na sesji wynika, iż będziemy bawić się, bez względu na wszystko, na epidemię i biedę. Przypominał, że Gmina Łukowica uchodzi za jedną z biedniejszych gmin polskich. Zatem nie wiem, czy tak hulać i bawić się można. Kultura, kontakty międzyludzkie są potrzebne, panie Czaja, ale z umiarem, bez krzyku i chaosu. Przepraszam, ale mam to we krwi, dyscyplinowanie wujtów, dyrektorów, komendantów, biskupów i robię to prosto w oczy. Czynię tak w imię odrobiny przyzwoitości i prawdy, która już praktycznie nie istnieje. Dodam, że prawda bardzo boli, a ostatnio dla PiS jest przekleństwem. Pozdrawiam zarząd Limanowa In i wszystkich forumowiczów tego forum. Uwielbiam polemikę na prawdę i fakty, ale w grę wchodzi merytoryczna dyskusja. Limanowa In głosi wolność słowa, zatem jest wartością nadrzędną.

Tak się bawi dobra zmiana, toworzysze KCPiS dają przykład, jak obstawiać stanowiska w Spółkach Skarbu Państwa i innych eksponowanych stanowiskach w państwie. Pan Czaja dał pokaż na sesji Rady Gminy, wybitnej pychy i narcyzmu. Dziwi mnie fakt, że Rada Gminy w Łukowicy, tak bardzo nisko upadła, iż dopuściła do tego incepcyjnego monologu pana obecnego dyrektora, mam nadzieję, że czat tego pana efemerycznie przeminą. Skromność, wartość, inteligencja polega na tym, że to inni nas chwalą za zasługi, ale nie robimy tego sami. Przerażające imperatywy wobec Rady Gminy, dowodzą o jej bezradności. Pani przewodnicząca RG, wygląda na osobę inteligentną i konsekwętną, aż dziw, że nie przerwała tego icepcyjnego spektaklu. Pan dyrektor przypomniał całą retrospekcję swojej autobiografii, wstyd tak się chwalić. Wygrywanie konkursów w ten sposób jest stałą praktyką PiS. Dziś mamy całe klany PiSowskie, przy władzy absolutnej. Zatem trudno się dziwić, że podobne praktyki stosuje się w samorządach. Sentencją stały słowa Beaty Szydło,, Nam się należy za ciężką pracę, po roku rządzenia - 70 tyś premii.,, Będziemy słuchać głosu ludzi", krótko potem,, Nie będziemy słychać ulicy i zagranicy". Pycha, buta, hipokryzja, zakłamanie. Przepraszam, że odstąpiłem od tematu, ale te fakty mają pewną analogię do władzy wyższej zjednoczonej,, prawicy". Mam nadzieję na przebudzenie Polaków.

Należałoby sprawę zgłosić do NIK. Rzetelna kontrola zewnętrzna może wiele wyjaśnić.

Podobno do Pana Łuczkowskiego trzeba zapisywać się na wizytę. Czyżby wróciły czasy przedwojenne, kiedy liczył się wójt, pleban i dziedzic, pozostały lud, był służbą zwaną hołotą. Lud całował panów i plebanów, po rękach i klękał. Powszechnie panowała bieda, nędza i wyzysk. Mam świadomość, że prawda boli, ale to jednak prawda.

To już tradycja w Polsce, że szef obstawia stanowiska swoimi. To jest bardzo widoczne w tzw. pseudodemokracji PiS. Nawykiem jest także wysyłanie ludzi na bruk.

Trzeba powiadomić NIK, bo tłumaczenia, typu sprawdziłem, wystosowałem pismo jest dziecinadą. Trzeba rzetelnej kontroli specjalistów niezależnych. Przeraża mnie ignorancja tego pana dyrektora. Ten pan traktuje ludzi, jak śmieci i na to są dowody. Sprawa specustaw i przejmowania własności prywatnej jest bardzo ciekawa. Była pewna sprawa, kiedy procedury zawiodły, to zastosowano specustawę i wybudowano człowiekowi drogę krajową 3 metry od domu. Sąsiedzi byli skłonni sprzedać grunt, po drugiej stronie, ale Zarządu Dróg, to nie interesowało. Pomimo, że specustawę stosuje się, kiedy nie ma innego wyjścia. Wyjście było, jednak PZD nie było o tym zainteresowane. Konstytucyjne prawo własności w rozumieniu PiS jest fikcją. Człowiekowi zabrano grunt, a sprawa dotarła, aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Interes publiczny był ważniejszy, a człowiek dla PiS jest śmieciem.

Czas najwyższy, żeby starosta Mieczysław Uryga, stanął na wysokości zadania. Niech zastosuje specustawę wobec dyrektora. Jeszcze nie wróciły czasy przedwojenne, żebyśmy służyli u panów PiSowskich i nie mieli nic do powiedzenia. Brawo Portal tak trzymać. Prawda wyzwoli wszystkich, a zwłaszcza PiS.

Czas na odejście pana dyrektora i zastąpienie go, człowiekiem, który szanuje ludzi. Specustawa i ignorancja, to podstawowe atrybuty tego pana. Nie wiem czy starosta tego nie widzi, czy może nie wie o tym. Rutynowa kontrola może wiele zmienić.

Teraz takie zachowania są standardem władzy PiS. Mają już swoje sądy i są bezkarni. Ten Obywatel dyrektor charakteryzuje się niesamowitą ignorancją, nie szanuje ludzi, a o dowody nie trudno. Uwielbia specustawy i chętnie zajmuje tereny prywatne, a prawo własności jest dla niego kpiną. Trudno dziwić się działalności samorządowej, skoro taki przykład daje władza PiS. Mamy najbardziej ignorancki rząd w historii Polski, a władzy PiS jest wszystko wolno, bo twierdzą, że tak robiła PO. Takie podejrzenia należy zgłosić do NIK bowiem sprawa może mieć charakter rozwojowy. Teraz trudno będzie dociekać sprawiedliwości, ale nadejdzie nowy rząd, który sprawiedliwie osądzi. Jednak teraz nie można milczeć w takich sprawach, bo będziemy służyć panom PiSowskich, na ich dworach i posiadłościach. Bardzo mi się podoba portal Limanowa In, trzeba walczyć o prawdę, należy upubliczniać wątpliwości i szukać dowodów. Prawda bardzo boli PiS, ale i też kościół katolicki, a dowodem niech będzie ukrywanie pedofili. Limanowa In zawsze będzie szanowanym portalem, dopóki będzie głosił prawdę. Pozdrawiam zarząd portalu.

Sprawa normalna i bardzo typowa. Jest nowy szef i otacza się swoimi, lub z rekomendacji otoczenia. Pan Andrzej o wiele więcej, by zrobił, ale finanse są podstswą, a tych nie było. Trzeba powiedzieć, że wspierarał zespół i sam w występował, to sukces jego czasów. Chamskie potraktowanie jest typowo PiSowską metodą. Obecnie dla PiS, człowiek jest śmieciem, który ma służyć władzy PiSowskiej. Na dowód przytoczę słowa Beaty Szydło,, Będziemy słuchać głosu ludzi", wkrótce po wyborach,, Nie będziemy słuchać głosu ulicy i zagranicy. Teraz głos ludzi pacyfukowany jest pałami i w dodatku pałuje się kobiety. Tak nie było o nawet za PRL-u. Władza obstawia swoich kolesi na dobrze płatnych stanowiskach, a wygranie procesu sądowego z Panem z PiSu, lub z państwem jest naiwnością. Wkurza mnie, że wójt zajmuje się menu stołówki. Nie podoba mi pycha Pana wójta na Facebooku. Nie można się wciąż promować i lasnować publicznie. Należy mieszkańców informować o zagadnienach gminy, ale nie poprzez lansowanie. Wójt podobnie do PiS, otacza się swoimi i to według uznania. To prawo każdego szefa, ale może mieć wpływ na promocję tego pana w następnych wyborach. Czy zagłosuję na obecnego wójta - nie? Dlaczego? Dlatego, że nie szanuje ludzi, a przykładem jest P. Andrzej Bargieł. Jutro każdy z nas może być tak potraktowany.