cortez
Komentarze do artykułów: 494
leszek87 pisze: 'jeśli ma to być tylko miejsce gdzie dzieci będą spędzać czas, zamiast plątać się po mieście to przecież można pracować społecznie :)' . A jak myślisz? Na jakich zasadach działacze takich klubików tam pracują??? Mało tego, pytanie ile własnej kasy tam zostawiają. Widzę że nie masz pojęcia o sprawie, nawet tu nie mieszkasz, to po cholerę zabierasz głos? Żeby poszczekać? Działacze klubowi nie walczą o kasę dla siebie tylko dla klubów. Nie wiem czy ktoś zdaje sobie sprawy z ogromu opłat, jakie wiążą się z utrzymaniem klubu: stroje, woda mineralna, wszelkiego rodzaju opłaty w LPPN, opłaty sędziów, utrzymanie boiska, budynków, media, przejazdy na zawody i to wszystko razy 3 najczęściej, bo i trampkarze i juniorzy obok seniorów w takich klubach są. Więc jak macie pieprzyć farmazony o pracach społecznych to zapraszam, wykażcie się wy, chociażby raz wypierzcie stroje 3 drużyn, grających w sobotę i niedzielę. RAZ! I słowo, że będziecie mieć dość i na tym jednym razie się skończy. Najłatwiej wozić się najbiedniejszych. Jak zwykle... przykład idzie z góry. Panie Wójcie, wstydź się Pan...
d0s3nt moja opinia o fizycznym stylu gry juniorki Limanovii ukształtowała się po naocznej obserwacji, więc mnie już nie zachęcaj, nie ma czego oglądać.
Styl juniorów Limanovii to toporne ładowanie piły w przód, więc wcale się nie dziwię, że poza powiat nie mają szans się wychylić.
Zgroza...XXI wiek, instytucje odpowiedzialne za los takich ludzi, a takie obrazki... A dla tej Pani szacunek za honor i samodzielność, chociaż to chyba one są głównym powodem warunków, w jakich żyje...
Zawsze mnie wkurzało podłączanie się lokalnych władz do zaistniałego sukcesu albo promowanie 'się' na takowym. Mimo IDEALNYCH warunków sportowo- turystycznych do uprawiania masy sportów czy to zimowych czy letnich- kończy się zazwyczaj na histerycznych reakcjach na sukcesy i planach związanych z tymi sukcesami, ale mało realnych. Wydziały turystyki i sportu WSZYSTKICH jednostek organizacyjnych naszego regionu to dno i ze trzy metry mułu pod nim. Ciekawe jakby zapytać szefów tych wydziałów, czy wiedzą co to dogtrekking, czy wiedzą na czym polega włączenie się do sieci organizacyjnej np rajdów konnych długodystansowych czy innych form masowego sportu dla przeciętnego wyjadacza, a który organizatorów kosztuje naprawdę niewiele, bo biorą w nim udział pasjonaci, którzy maja swój sprzęt, pomysł i doświadczenie? Ale nie, lepiej kisić się w mszach na szczytach Beskidu Wyspowego przez całe lato i podobnie otwierając sezon turystyczny na Paproci.. Szkoda słów...
Matactwa starostwa zaczynają być wizytówką tego urzędu...
'...Na uwagę zasługuje przede wszystkim kolejny gola dla Limanovii, 17-letniego Senegalczyka. Ousseynou Fall grał w młodzieżowych drużynach Wisły Kraków. Występował również w ligi Karpatach Siepraw (IV liga).' Polska język trudna nie tylko dla Senegalczyka....
Czy to konto jest potwierdzone? Bo straciłem orientację, a też bym wpłacił ile mogę.
Gracjana jak szum wokół tej sprawy nazywasz plotkami to zdecydowanie musisz wrócić na powrót do szkoły, proponuję ten zgubiony moment przyswajania czytania...A tak nawiasem ci twoi znajomi, którzy też popierają twoje zdanie wyglądają i mnie jakoś znajomo...: Nie wiedzą co czytają, nie wiedzą co mówią, piszą, najchętniej to nic albo lapidarne kłamstwa klawiaturą umyślnych posłańców.
No...ale (do ' teraJA') - cytuję: ' Swoją drogą to żeśmy sobie wybrali władze' ... - Hmmm... saper myli się tylko raz...:-)
Dla mnie ośrodki spełniające wymogi, przynajmniej te ' na pół'... Tymbark Dobrzanka Słopnice Pisarzowa
Przykre jest naprawdę to, że wydziały do spraw sporu WSZYSTKICH organizacji samorządowych (powiatu, gminy i miasta- żeby nie było wątpliwości) uprawiają takie rodzaje rodzaje efekciarskiej działalności: - podłączanie się do NIE PRZEZ NICH wypracowanych sukcesów ( przykłady chyba same się bronią... Justyna Kowalczyk, siostry Orczykowskie, bokser Paweł Smoleń z Męciny itd..) - organizowanie zawodów sportowych i tym samym 'przejadanie' pieniędzy na ten cel przeznaczonych na idiotyzmy, np zawody w unihokeja??? naprawdę 'narodowy' sport Lachów:-) - wiadomość o rozgrywkach dostaje 3-5 drużyn, czyli na tyle 'dużo', żeby na zdjęciu wyszło, ale na tyle mało, żeby nie było za drogo... - itd, itp.....
A ja jeszcze raz zapytam, bo to sprawa zasadnicza: GDZIE będą trenować??
Wszyscy czują się zażenowani faktem, że promowali swoimi głosami krętaczy, nierobów i kombinatorów (w jednym przypadku przez parę kadencji), ale jak widać głównym 'bohaterom' tej tragifarsy zażenowanie byłych wyborców nie udziela się ani ociupinkę i w świetle reflektorów uprawiają to, czego nauczyli się, będąc politykami...
To raczej gest kurtuazyjny i lekki 'podliz' w stronę sponsora Szubryta niż realny, długofalowy, przemyślany i przede wszystkim EFEKTYWNY plan, a nie EFEKTOWNY gest...
Pytanie zasadnicze: GDZIE będą trenować te (mam nadzieję) zastepy młodych?
Z tego co wiem na Pasiebcu jest boisko, tylko faktycznie mocno zaniedbane.
Piękny obiekt, robi wrażenie.
Co łatwo sprawdzić- Marian Morawski to kumpel ze szkoły średniej ex posła...
No i mamy przejrzyste, tanie państwo...Czy do cholery jasnej ktoś wreszcie coś z tym zrobi???