Narzekacie na PIS i jego dobrą zmianę? Przecież na limanowszczyznie PIS wygrał wybory. To dzięki Wam, limanowianie, mamy tą dobrą zmianę. A niedawno jeszcze namawiano mnie bym się modliła za Dudę i pisowski rząd aby jak najdłużej nam panowali. To już się Wam odmieniło, drodzy limanowianie? Nawet moja córka w drugiej gimnazjum (w Limanowej) była namawiana do modlitw za PIS, bo jest to codziennością w domach jej koleżanek ze szkoły. Co jeszcze musi się wydarzyć żebyście zobaczyli w jakie bagno wpakowaliście limanowianie Polskę? Podwyżki w bankach już są. Za chwilę będą podwyżki w sklepach. Myślicie, że 500 zł na dziecko to zrekompensuje? Media już są PISowskie, ustawa inwigilacyjna podpisana. Teraz mamy dobrą zmianę w urzędach- na razie ARiMR, potem GUS, US, ZUS, powiatowy lekarz weterynarii i inne państwowe instytucje. Może czas się szybko do PIS zapisać żeby na stołku pozostać? Macie swoją dobrą zmianę i pamiętajcie, że jeśli zostanie zmieniona też ordynacja wyborcza to możemy tą 'dobrą zmianę' mieć już na zawsze- tak jak to jest w Rosji. Tam Putin rządzi nieprzerwanie od kilkunastu lat.

zajec: Chodzi o głupią zemstę za: komunę, przegrane wybory, niskie renty, małe datki na kościół, smoleńsk, głupotę i arogancję poprzedniej władzy, nieudacznictwo, lenistwo i co tam jeszcze kto ma w głowie. Chodzi o zemstę i zatrzymanie władzy na zawsze. Ale wyborcy PIS są tak zaślepieni nienawiścią i umiłowaniem PIS'u, że nie widzą iż podporządkowanie PIS'owi sądownictwa i trybunału konstytucyjnego oznacza wstęp do zmian w ordynacji wyborczej i konstytucji. Wyborcy PIS ciągle żyją w przekonaniu, że chodzi o rozliczenie poprzednich władz, które nie pomściły ofiar komunizmu. Nic bardziej mylnego. Chodzi o przejęcie władzy na zawsze za zgodą społeczeństwa ogarniętego żądzą zemsty za doznane czy wyimaginowane krzywdy. Za kilka lat do wyborów będzie chodzić 98% społeczeństwa i 95% wyborców będzie głosować na PIS- tak jak jest w Rosji. I nie będzie możliwości by to zmienić tak jak jest to w Rosji i jak było u nas w latach 70.

Ale to wcale nie jest powrót do podatku obrotowego, tylko obłożenie nas dodatkowym podatkiem. Podatek dochodowy nadal trzeba płacić. I znając Polaków to na podatek obrotowy też znajdą sposób- bardzo prosty zresztą. Będą podwyżki cen towarów na półkach sklepowych i to My wszyscy za to zapłacimy- także Ci, którzy nie głosowali na PIS (czyli 80% społeczeństwa). Tak więc otrzymamy (a przynajmniej niektórzy) 500 zł na dziecko w zamian za min 2% podwyższenie cen oraz droższe opłaty bankowe. Problem tylko w tym, że zanim niektórzy zobaczą dodatkowe 500 plus w portfelu nie będzie trybunału konstytucyjnego (lub będzie sparaliżowany), wszystkie spółki skarbu państwa będą mieć niekompetentnych prezesów z nadania politycznego (w większości już są), wszyscy dyrektorzy w firmach z udziałem skarbu państwa także będą z nadania politycznego. Będą media narodowe (i reporterzy) także z nadania politycznego. Ustawy są już procedowane bez konsultacji prawnych lub owe konsultacje nie są brane pod uwagę co oznacza, że część zapisów tych ustaw jest niezgodna z prawem. I cieszyć się z tego będziecie do chwili kiedy to nasz rząd żeby zapłacić dodatek 500 na dziecko znacjonalizuje Wasze konta bankowe i domy i nikt Mu tego nie zabroni, bo wszyscy będą wykonywać wolę wybranego w demokratycznych wyborach rządu. Czy nie przypomina Wam to aby 'jedynego słusznego ustroju socjalistycznego?' Wówczas także w każdej większej i mniejszej mieścinie było przynajmniej kilku urzędników partyjnych pilnujących realizacji programu partii rządzącej. I największy problem będzie polegał na tym, że nawet jak się Wam znudzi ten program partyjny, podwyżki, puste półki i bieda to już go się zmienić nie da, bo nikt Wam na to nie pozwoli. W tej chwili jak się nam władza nie podoba to ją co 4 lata zmieniamy- potem się nie da, tak jak to jest w Rosji od kilkunastu lat. Tam się zamienia Putin z Miedwiediewem na stołki a wyjątkowo aktywni opozycjoniści są zabijani przez 'nieznanych sprawców' (albo ulicznych bandytów). I nie wyjedziecie legalnie z kraju 'za chlebem', bo Polska będzie izolowana. Zostaniemy wyrzuceni z UE, nie będzie dotacji z UE a zachód zamknie przed nami granice. Będziecie siedzieć w domach i płodzić dzieci żyjąc z zasiłku 500 plus. I tak jak w Rosji zlikwidują się sklepy z zagraniczną odzieżą, kina. Będzie tylko to co Polskie a żeby zobaczyć zachodnią modę będziecie nocą oglądać przemycane gazety. O osiągnięciach nowego rządu macie tutaj: http://www.wykop.pl/artykul/2912479/30-dni-od-zaprzysiezenia-rzadu-pis-lista-osiagniec/

A możesz przestać spamować? Raz pompy ciepła a tu rekuperator.

Wybacz, ale nie pojadę 30 km żeby się z dzieckiem do lekarza dostać. Dopóki w Limanowej nie będzie przychodni spoza porozumienia zielonogórskiego to niestety jak i większość zostaję u swojego lekarza. Lekarze z porozumienia najpóźniej za rok znowu będą strajkować i oby nikt z mojej rodziny w tym czasie nie potrzebował pomocy lekarskiej. Ale pewnie w grudniu na wszelki wypadek zrobię ksero kartotek.

Ale się uczepiliście Szota. To dobry lekarz- chyba najlepszy w Limanowej. Zatrudnia też dobrych pracowników. Słucha pacjentów, wystawia skierowania na badania czy do specjalistów. Z lekami też nie przesadza- dopasowuje lek do zamożności portfela. Dajcie Mu spokój. Nie rozumiem tylko jakim cudem wplątał się w to porozumienie zielonogórskie. Jeśli Pan, Panie Szot czyta te komentarze to proszę z nich wyciągnąć tylko jeden główny wniosek- PRZYCHODNIĘ TRZEBA NATYCHMIAST OTWORZYĆ!. Bo żaden pacjent w całej Limanowej nie popiera Waszego protestu, ponieważ zorganizowaliście go NASZYM KOSZTEM. Potem sobie walczcie z NFZ o lepsze warunki współpracy. Macie do tego pełne prawo. Całe społeczeństwo w Polsce jest przeciwko Wam- bo zamknęliście nam dostęp do opieki medycznej.

perfect przestań w końcu spamować. W Limanowej MUSI być normalna przychodnia. Nie będą do Kamienicy jeździć kobiety z małymi dziećmi i niepełnosprawni czy osoby starsze. Przychodnia musi być także dla chorych a nie tylko dla młodych dla których 20 km w busiku to atrakcja.

wabo: zgłoś na 800 190 590, że nie możesz otrzymać dokumentacji. Rzecznik praw pacjenta będzie wszczynać postępowania wobec przychodni, które nie chcą wydać dokumentacji.

Doradco, niech lekarze zarabiają ile chcą. To ich prywatna sprawa. Ale jeśli ich pensje są z moich składek to żądam dostępu do opieki medycznej. To gwarantuje mi obowiązkowy haracz zwany składką zdrowotną. Jeśli mnie ściga komornik za niezapłaconą składkę to oni powinni mieć faktycznie rozwiązany kontrakt z NFZ. I jeśli będą chcieli nadal świadczyć usługi w ramach NFZ to powinni przejść całą procedurę zawarcia nowej umowy. ŻADNYCH NEGOCJACJI czy wstecznego aneksowania umów. Skoro ja nie mogę się dostać do lekarza to oni powinni mieć rozwiązane umowy.

Chodzi Ci adamsky o to, że nie będzie lekarzy do pracy w tych nowych przychodniach? Oj tu się mylisz. Każdy lekarz, który w Limanowej ma przychodnię zatrudnia na etat lekarzy. Ileż można strajkować? Dwa tygodnie? Miesiąc? Potem pieniądze się skończą i trzeba albo podpisać nową umowę z NFZ albo zwolnić pracowników i otworzyć prywatną praktykę. A zwolnieni lekarze mogą się zatrudnić w nowej przychodni. Przecież to proste. Mało tego. Mnóstwo lekarzy dojeżdża z Krakowa do pracy do Limanowej- to i interniści też będą przyjeżdżać. I nie wiem czy zauważyłeś, że sporo krakusów przeprowadza się z Krakowa do Limanowej- w tym także lekarze. Na razie dojeżdżają do pracy do Krakowa- ale jeśli będzie praca na miejscu to będą pracować tutaj. Widzisz adamsky. Żeby skutecznie zatrudnić lekarza trzeba tego chcieć. Nie wystarczy prymitywne ogłoszenie umieszczone na stronach internetowych których nikt nie czyta czy np. w gazetach o tematyce motoryzacyjnej. To, że limanowski szpital nie może zatrudnić lekarzy to wina szpitala, bo nie umie szukać pracowników. Przecież nie zatrudnisz lekarza jeśli lekarze nie wiedzą, że jest wolny wakat. Zamieszczenie ogłoszenia na stronie limanowskiego szpitala to jest jakiś żart. Przecież na tą stronę wchodzą głównie pacjenci szukając nr telefonu do przychodni/ oddziału. No i tak to mniej więcej w Limanowej wygląda. Niekompetentni 'krewni i znajomi' zajmują stanowiska rozkładając co chwilę ręce mówiąc: 'się nie da'. A ludzie wykwalifikowani są bezrobotnymi lub pracują w Biedronce. Dopóki nie zmieni się mentalność limanowian dopóty będzie 'się nie da'.

Adamsky. Problem w tym, że oni nie zamknęli gabinetów i nie 'poszli na swoje'. Do tego maja pełne prawo. Mamy wolny kraj i jeśli im warunki nie odpowiadają to powinni tak zrobić. Oni najnormalniej 'strajkują' tyle, że pod nazwą protestu. Przeczytaj ich postulaty. Podstawowym warunkiem otwarcia gabinetów jest aneksowanie umowy z datą 31.12.2014 i zachowanie ciągłości współpracy. Lekarze chcą kosztem pacjentów (bo to my od dziś nie mamy dostępu do lekarza) wymusić zmianę warunków finansowych. A wiesz dlaczego umowa ma być wstecznie aneksowana? Żeby nie musieli na nowo walczyć o pacjenta, o umowy z innymi przychodniami czy ośrodkami diagnostycznymi. I na dodatek dostaną pieniądze za czas 'protestu'. Czy Ty dostajesz kasę jeśli miałbyś ochotę nielegalnie zastrajkować? Nie. Wyleciałbyś na zbity pysk. Niech Ci lekarze uczciwie zamkną gabinety jak mówisz i otworzą prywatne praktyki lekarskie. Niech to zrobią zamiast szantażować NFZ naszym kosztem. Na miejsce ich gabinetów powstaną nowe, bo przyroda 'nie toleruje pustki'. Niech no lekarze krakowscy dowiedzą się, że to nie mamy ośrodka to szybko coś powstanie. Supermarkety też nam 'wyrosły' to i sieciowe przychodnie powstaną.

W Limanowej brakuje zdrowej konkurencji. W branży spożywczej już się ceny wyrównały po wejściu na rynek Tesco, Polomarketu i Biedronki. Ceny leków także są konkurencyjne dzięki dwóm aptekom. Brakuje jeszcze konkurencji w służbie zdrowia to i jakość obsługi będzie lepsza i dostępność świadczeń.

adamsky, Ci, którzy nie podpisali umowy wcale nie zrezygnowali z pracy dla funduszu. Poczytaj dokładnie. Oni żądają by umowy aneksowano wstecznie z datą 31.12.2014 roku. Oni chcą zachować ciągłość współpracy- nawet jeśli od dziś formalnie została ona zerwana. Żaden z tych lekarzy nie otworzył prywatnej praktyki tylko zamknął na chwilę' gabinet w ramach szantażu. Jak dostaną swoje to otworzą gabinety i będą chcieli dostać także pieniądze za czas kiedy 'strajkowali'. Tak to jest adamsky. Mam nadzieję, że powstanie tu jakiś ośrodek a wówczas monopoliści z 'porozumienia' mogą sobie strajkować ile chcą- albo otworzyć prywatne praktyki lekarskie.

To ja pod tym listem PROSZĘ by w Limanowej powstał nowy ośrodem zdrowia nie zrzeszony w porozumieniu zielonogórskim. Chcę mieć wybór nie między dżumą a cholerą (zamknięte gabinety POZ a szpital), bo to ja co miesiąc od 20 lat płacę składkę zdrowotną żeby lekarze mogli jeździć wygodnym samochodem i notorycznie spóźniać się do pracy. Bardzo proszę internistów i przedsiębiorców (inwestorów) żeby otworzyli nowy ośrodek zdrowia w Limanowej. Żebyśmy my, pacjenci mieli wybór.

Gdybyście wysyłali 3 paczki o wadze 20 kg każda to zapewne zaparkowalibyście pod LDK i z tymi paczkami poszlibyście na pocztę żeby było 'przepisowo'. A że takie paczki są do wysłania co 2- 3 dni to rozumiem, że trzeba zatrudnić 'osiłka' najlepiej na etat. A co do parkowania koło ekonomika to polecam zakup wanny w Hydromecie i zaniesienie jej do auta zaparkowanego na płatnym parkingu koło nadleśnictwa (ok 200 m). Jak rozumiem krytykanci to piesi lub osoby, które niczego nie remontują i nie wysyłają (lub odbierają) ciężkich paczek. Rozwiązaniem nieprzepisowego parkowania byłoby wprowadzenie miejsc parkingowych koło Hydrometu oraz wprowadzenie chociażby kilku miejsc parkingowych przy poczcie dla tzw klientów masowych- przywożących dużo poczty lub ciężkie paczki. Dopóki nie będzie tych miejsc parkingowych to niezależnie od tego na kogo będziecie narzekać ludzie zawsze będą tam parkować. Sama z całą pewnością będę parkować przy poczcie zawsze kiedy będę odbierać (lub nadawać) ciężkie paczki i zawsze będę parkować koło Hydrometu jeśli będę robić tam większe zakupy. I będę cierpliwie znosić krzyki i narzekania pieszych, bo dobrzy kierowcy sobie spokojnie radzą. A korek na wylocie z Łazarskiego to tworzy się nie przez te zaparkowane samochody tylko przez wiecznie zakorkowaną JPII. A JPII będzie wiecznie zakorkowana dopóki piesi będą chodzić po przejściach jak 'święte krowy'. Tu są potrzebne bezwzględnie światła na Rynku żeby piesi się nauczyli przechodzić przez jezdnię a spora część kierowców powinna ponownie zdać egzamin na prawo jazdy, bo jeździć nie potrafi a i wyobraźni brakuje.

Jak 'koncert życzeń' to ja chcę by w końcu można było powtórzyć swoje ogłoszenie. Kompletnym bezsensem jest wprowadzanie tego samego ogłoszenia co 21 dni. Pamiętam, że przez bardzo krótki okres była możliwość przedłużenia (powtórzenia) ogłoszenia. A czy podoba mi się nowa strona? Nie bardzo. Ale się przyzwyczaję.

Czegoś tu nie rozumiem. Akurat do mnie przychodzą 'sądówki' i podczas odbioru listu od listonosza Inpost zapytałam go czy prawdą jest, że gdyby mnie nie było w domu (Siekierczyna) to musiałabym udać się do jakiegoś kiosku ruchu w jakiejś oddalonej miejscowości po swój list (takie były informacje na tym portalu w styczniu br). I kurier zdziwiony powiedział, że wszystkie awiza są do odbioru w Limanowej na ul. Kopernika- w biurze Inpostu. Z rozmowy z pracownikiem Inpostu wynikało, że oni funkcjonują jak i 'poczta polska'- listonosze noszą listy a awiza są do odbioru w Limanowej (dla limanowian i okolicznych 'wiosek'). Możliwe, że w Kamienicy są odbiory w kiosku Ruchu dla okolicznnych mieszkańców, bo tam biura Inpost nie ma a do Limanowej jest daleko. Przestańcie straszyć ludzi Inpostem. Osobiście na nich nie narzekam- dostarczyli mi już 4 'sądówki' natychmiast po wysłaniu ich z sądu.

No dobrze, ale co stoi na przeszkodzie żeby lekarze z Krakowa obsługiwali SOR? Czy mają gorsze kwalikacje? Chyba nie. A czy muszą być na 'etacie' żeby dobrze zdiagnozować pacjenta? Też nie. Jeśli będzie dobrze przygotowana umowa na 'obsługę' SOR to Ci lekarze mogą przyjeżdżać i z Gdańska. Ważne żeby wykonywali swoje obowiązki. A swoją drogą to śledzę oferty pracy w gminie limanowskiej od kilku lat i ani razu nie natknęłam się na ofertę zatrudnienia w szpitalu limanowskim. Owszem, lekarz to nie sprzedawca i na limanowa.in nie ma sensu umieszczać oferty zatrudnienia- ale urząd pracy czy pracuj.pl? Czemu nie? A może ze 'wschodu' zatrudnić internistę? Język podobny więc szybko się nauczą polskiego. Ale wygodniej jest narzekać.

Tusik, ale do której jest czynne dziś i jutro? No, nie zamierzam jechać 10km po to by się dowiedzieć, że już zamykają lub jeszcze nie otwarte.

A nie wiecie przypadkiem w jakich godzinach to lodowisko jest czynne? Dzieciaki chcą się dziś wybrać i nie wiem czy jest sens jechać, a w LDK nikt nie odbiera telefonu.