mwdz70
Komentarze do artykułów: 3
WięcejCzegoś tutaj nie rozumiem –,,kwestia przeniesienia poszkodowanej do przedszkola wydaje się formalnie bez zarzutu” dano jej propozycję przejścia do przedszkola bo nie było etatu, to odbywa się na radzie pedagogicznej i to jest psychiczne znęcanie? , chciała jej dać zatrudnienie i to jest to zwolnienie ? Przecież szuka się godzin aby wszystkim dać możliwość pracy, Jak można dać propozycję innej pracy- i zastraszać to chyba manipulacja. Czy nauczycielka, która przeszła z gimnazjum do przedszkola w Podobinie uczy 3,4 latki to też została zdegradowana ? Śmieszne jest posługiwanie się słowem- degradacja -bo jej dała prace w przedszkolu to jest degradacja ? Co to za nauczycielka, która chciała zderzyć się z samochodem ? czy normalny człowiek, zdrowy chce zderzyć się z samochodem ? Bardzo prymitywne myślenie…. Jaśku a co do ciebie to mnie zaskakujesz bo o ile pamiętam to korzystałeś z jej pomocy…
Żyrafa (Giraffa camelopardalis) – parzystokopytny ssak roślinożerny oraz najwyższe z żyjących obecnie zwierząt. Zamieszkuje afrykańskie sawanny na południe od Sahary. Jest spokrewniona z jeleniami i bydłem rogatym, jednak należy do osobnej rodziny żyrafowatych (Giraffidae), razem z najbliższym krewniakiem okapi. żyrafy potrafią szybko biegać osiągając prędkość 55 km/h[6]. Lwy są jedynymi drapieżnikami, które naprawdę zagrażają dorosłym żyrafom. Udaje im się zabić dorosłą żyrafę, ważącą ponad tonę. Aby tego dokonać korzystają z chwili, kiedy schyla ona głowę, np. przy wodopoju. Żyrafa musi szeroko rozstawić nogi lub uklęknąć i nisko pochylić głowę, aby napić się wody. Jeden z kotów skrada się do niej, następnie skacze, chwyta ją zębami za pysk i wbija pazury w kark. Kiedy ofiara raz straci równowagę, cała rodzina lwów przybiega, by ją dobić.- sciągnięte z internetu
Szkoda, że nie ujawniono trzeciego listu do kochającego ,,męża” dowiedzielibyśmy się jak mąż nazywał swoją żonę a może jeszcze więcej….Ujawniono zdania niepełne ,wyrwane z kontekstu zdań— znam listy- w tej rodzinie najważniejszą wartością były pieniądze, kłótnie o majątki. Tam nie było miejsca na opiekę nad chora żoną. Mąż nie wie że ,żona się leczyła i gdzie się leczyła ? Jeżeli mąż własnej matce odcina wodę i prąd i każe się jej wynosić z domu bo chce tam żenić syna ? Gdzie był mąż jak żona miała kilka krotne myśli samobójcze ale też i czyny -przecież mówiono o tym w Podobinie. Gdzie byli lekarze aby skierować na powtórne badania chorą osobę ?.Mąż był zajęty pracą –mogłabym podać nawet gdzie pracował i czy legalnie. Zapisano-choroba ciężka i długotrwała, a potem nie było leczenia ….. A w szkole było różnie, sama wyszłam spod ręki nauczycielki, która biła dzieci pierścieniem po plecach, byłam też na skargę na nauczyciela, który zbił moje dziecko, a nauczyciel, który zbił dziecko i podarował za to matce stary komputer ?, a nauczyciele którzy krzyczeli na dzieci, wyzywali od nieuków, debili ? A nauczycielka polonistka , która popełnia błędy w pisaniu , a tekstu nie potrafiła przeczytać, no i wreszcie walka o pieniądze –godziny unijne - (nie wszyscy mogli mieć te godziny)–godzina za 150 zł, a godzina nauczycielska za 18 zł , chciwość , zazdrość, walka o godziny nadliczbowe, intryganctwo i walka o stołek, a przecież ten stołek był wolny w 2006 r , nikt go nie chciał. W szkole pracuje nauczycielka w wieku emerytalnym, która uważa się za dobrą koleżankę zmarłej dlaczego ta dobra koleżanka nie przeszła na emeryturę by pozostawić to miejsce zmarłej ? Zastanawiam się czy dyrektor ma prawo zwrócić uwagę nauczycielowi , czy powinien być wymagający? A przecież w szkole najważniejsze jest dziecko ….. Czy przeniesienie nauczycielki z Gimnazjum do pracy w przedszkolu -3,4- latki to też degradacja ? , a przecież ta nauczycielka pracuje . Pozdrawiam wszystkich…