namoR
Komentarze do artykułów: 1787
Jezeli bylaby to powazniejsza sprawa, sa na swiecie odpowiednie instytucje i organa, ktore potrafia znalezc nadawce takiego anonimowego 'otwartego listu'. Juz byly takie przypadki w USA, gdy ktos myslac, iz wrzucajac list lub paczke do skrzynki pocztowej bez zwrotnego adresu jest 'bezpieczny' i anonimowy. Na koniec zycze powodzenia wszystkim w rozwiazaniu tego 'konfliktu' z tym anonimowym listem. Dobrze by bylo, aby sie obeszlo bez kolejnych rozpraw w sadzie, a jest to mozliwe, trzeba tylko chciec...;) Pozdrawiam i jeszcze raz dobrej nocy zycze.
@znany Bardzo ladny komentarz, Panie Zygmuncie. Juz wiele razy Pan sie tutaj przedstawial i to o czyms swiadczy. A to, ze wiele 'nickow' Pana atakuje pod wieloma publikacjami w przerozny sposob, wiedzac kim Pan jest... no coz, takie sa prawa dyskusji na necie czy forum, gdzie w dzisiejszych czasach wylewana jest w roznej formie i roznego typu propaganda, aby podejmowac proby ukierunkowywania spoleczenstwa i czytelnikow w obranym wczesniej celu. Cieszy mnie to, ze coraz wiecej osob przeciera oczy i widzi 'co jest grane'... Dobranoc
@kpiarz Oczywiscie, ze nikt z nas komentujacych tutaj nie jest anonimowy. Czy ja gdzies napisalem ze tak nie jest? Jakie zbiezne poglady? 'Nick' to nie jest zaden podpis. Przeczytaj jeszcze raz moj 45 komentarz, a nie 'komponuj' mi tu jakies texty o 'uzaleznieniach'. Kazdemu bede to w ten sposob przedstawial i nie ma to zadnego znaczenia, czy moj adwersarz jest ideowy lub polityczny lub ten, ktorego ja lubie, popieram czy nie. A to, ze Ty jestes tak uparty zarowno w realu jak i w necie, nie potrafiac przyznac komus innemu racji, nawet w tak blahej sprawie...no coz, nic na to nie poradze, to jest twoj bol z ktorym musisz zyc, a z pewnoscia nie jest latwo wtedy tak normalnie, po ludzku wspolpracowac i komunikowac sie z innymi...;)
Poczytaj troche co oznacza angielskie slowo 'nickname', skad pochodzi slowo 'nick', idz do jakiegos przysieglego tlumacza, to Ci moze przegada jakims innym sposobem, poniewaz ja nie potrafie i nie lubie sie powtarzac. Jak juz to uczynisz, zastanow sie pozniej jaka jest roznica pomiedzy podpisem czytelnym lub nie np. na koncu dokumentu/tekstu, a pseudonimem uzytkownika w necie, przezwiskiem, nickiem w wirtualnym swiecie, identyfikatorem w sieci itd. Idz tez do notariusza i zapytaj o szczegoly, czym jest podpis, jakie sa rodzaje i sposoby sygnowania czy podpisywania sie indywidualizujace osobe czy tozsamosc skladajacego jakikolwiek i gdziekolwiek podpis. Eh... idze idze'... dyskusja z Toba to jak rzucanie grochem o sciane. Zawsze podejmujesz proby wykrecania watku dyskusji w ten sposob, aby sobie przyznac racje ktorej nie masz. 'Eh idze idze'...tak, tak, tak... masz racje. Zadowolony? Milego wieczorku zycze :)
@kpiarz Prosze bardzo:) Jeszcze raz powtorze. Nick to nie jest Twoj podpis. To jest Twoj pseudonim lub ksywa pod ktora sie tutaj ukrywasz i uzywasz jako komentujacy uzytkownik. Zobacz jak 'Tusik' zakonczyl swoj komentarz nr 39. Wedlug mnie to jest to cos, co mozemy nazwac jako podpis.
Czy ktos chce czy nie, te 'otwarte listy' dolecialy juz rowniez nawet za ocean...:)) Nie sluchalem zapisu ostatniej sesji (brak wolnego czasu:) dlatego opieram moja opinie tylko z dzisiejszych publikacji. Jest wyzej napisane: 'Po konsultacji z radcą prawnym Krzysztofem Smagą stwierdzono, że jeśli rada poweźmie informacje na temat nieprawidłowości, to powinna je sprawdzić, niezależnie od tego czy osoba przekazująca te informacje chce ujawnić swoją tożsamość ' Prosze kazdego, aby najpierw sie skonsultowal z Radca prawnym, co robic w kolejnych takich przypadkach w przyszlosci, aby nie bylo nieporozumien i aby nie naruszano czyjegos dobra osobistego. W kolejnej publikacji pelnomocnik burmistrza ds. Limanowskiego Domu Kultury, pani Magdalena Szczygieł-Smaga oswiadczyla: 'Jako prawnik mogę powiedzieć tyle, że zostały naruszone w bardzo poważny sposób moje dobra osobiste czego nie zamierzam zostawić bez odpowiedzi. Państwo polskie stworzyło bowiem narzędzia, które chronią mnie przed tego typu niesprawiedliwymi pomówieniami i zamierzam z nich skorzystać.' Moje pytanie jest nastepujace. Kto naruszyl te dobra osobiste? Pani przewodnicząca Irena Grosicka? Rada Miasta ktora sie tym zajela po konsultacji z Radca prawnym i pozniejszym glosowaniu? Portal, ktory to puscil w eter? A moze oskarzonym o te naruszenia powinien byc sam anonim ? Moje osobiste odczucia sa nastepujace: Sadzcie sie, oskarzajcie wzajemnie, piszcie listy otwarte albo zamkniete, jeden na drugiego 'ile wlezie'. Publikujcie kazdy z nich na tym portalu, na uroczystych lub nieuroczystych sesjach, dyskutujcie godzinami, komentujcie, pokazujcie kto ma racje, kto ma wieksza upartosc, kloccie sie przy kazdej rozmowie i ustalajcie kolejne daty spotkan w sadach, zatrudniajcie adwokatow, wydajcie publiczna kase itd.itp. Spoleczenstwo i mieszkancy Limanowej tego z pewnoscia wlasnie oczekuja, tym caly czas zyja i tego wlasnie najbardziej w dzisiejszych czasach potrzebuja. Ej ludzie ,ludzie... Pozdrawiam i milego popoludnia zycze wszystkim :)
@Tusik Jestes jednym z Radnych w pieknym miescie Limanowa, ktorego bardzo cenie. Nie ukrywasz sie, piszesz tutaj pod nickiem 'Tusik', ale i tak wszyscy od dawna wiedza kim jestes. Bardzo chetnie przeczytalbym tutaj opinie dotyczace nie tylko powyzszego tematu od innych odwaznych Radnych, ktorzy sa w stanie sie tutaj podpisac tak jak Ty. Mysle ze wtedy, ten kontakt wielu mieszkancow/nickow/anonimow bylby duzo lepszy. Kazdy kto ma jakiekolwiek watpliwosci moglby zadac pytanie lub zazalenie wprost otrzymujac odpowiedz. Jezeli ten mieszkaniec/nick/anonim/uzytkownik bezpodstawnie kogos oskarzy lub naruszy czykjes dobra osobiste, to wtedy odpowiednie organy beda juz wiedziec, jakie czynic dalsze kroki. Na najblizszej sesji zapros wszystkich Radnych do blizszego kontaktu z mieszkancami/internautami/uzytkownikami aktywnymi tutaj na lokalnym portalu...czemu nie ? ;) Pozdrawiam :)
@kpiarz Jestes w bledzie. Nick to jest Twoj pseudonim lub ksywa ktorego tutaj uzywasz. W dzisiejszych czasach nawet piecioletnie dziecko jest w stanie miec dzieciec 'konkretnych' adresow emailowych oraz 'danych osobowych' i roznych ksyw, kont, loginow czy pseudonimow. Tylko na zadanie uprawnionych organow admin moze podac informacje dotyczace tych roznych 'danych' uzytkownika i maszyny z ktorej sie loguje na danym forum.
@obiektywny11 Masz racje, u tej rasy 'wilkow' wszystko jest mozliwe...ha ha ha ha... Pozdrawiam :)
@obiektywny11 Zakoncz dyskusje, poniewaz te 'wilki' sa bardzo glodne i moga w kazdej chwili rzucic sie rowniez na Ciebie, a wiesz ze wscieklizna to niezbyt ciekawa choroba...:)) Milego dnia ;)
Szanowni Komentujacy wzajemnie sie adorujacy! Zwolnijcie troche to tempo biczowania, poniewaz istnieje duze prawdopodobienstwo, iz krew tryskajaca podczas tego biczowania i opluwania moze zalac Wasze oczy, poplamic Wasze koszule, a przeciez wiecie, ze plamy z krwi jest ciezko usunac. Istnieje rowniez wielkie ryzyko iz ta krew zaleje Wasze klawiatury, ktore prawdopodobnie juz sa poplamione krwia ociekajaca z Waszych rak i slina zmieszana z jadem cieknacym wielkimi strugami z Waszych ust. Proponuje rowniez zmienic pejcze na te, ktore po uderzeniu wyrywaja kawalki ciala ludzkiego, wtedy ofiara w bardzo krotkim czasie straci przytomnosc. Oj ludzie ludzie... Doradca kiedys napisal tak: 'krytyka konstruktywna jest to rodzaj krytyki, która charakteryzuje się tym, że osoba krytykująca przedstawia lub sugeruje jednocześnie sposób rozwiązania problemu poddanego krytyce ' Pozdrawiam ;)
Moj ostatni komentarz zostal w calosci usuniety. Zastanawialem sie przez ostatnia godzine dlaczego ktos podjal taka decyzje i nie potrafilem wymyslec zadnej sensownej odpowiedzi dla siebie samego :) Zakladam watek na forum, moze sie kiedys doczekam odpowiedzi wlasnie tam.
@Doradca Dzieki za link. Przeczytalem.... prawie wszystko, :) Powiedz mi tylko, w jakim celu mi tego linka podales i co mi z takich informacji, pytan i odpowiedzi dotyczacych przedewszystkim przetargu ,szczegolow technicznych, planow i prosb o uzupelnienie brakujacej dokumentacji ze strony investora czyli UM? Mnie nie interesuje wymiary scian, jakies badania geotechniczne i techniczne, przepustnice, kratki, instalacja elektryczna, uklady wentylacji mechanicznej, drog wewnetrznych, zjazdow, wyjazdow itd itp. Mnie bardziej ciekawi, dlaczego UM i glowny wykonawca sie 'nie dogadali'? Przeciez wszyscy wiemy ze wczesniejsze opoznienia byly NIE z winy wykonawcy... ...a z reszta nie bede wiecej nic pisal, Ty nigdy nie przyznasz nikomu racji.. UM wykonal wszystko tak jak nalezy wedlug Ciebie, a glowny wykanawca wedlug Ciebie jest niedobry, bo sie opoznil. Spoleczenstwo musi byc poinformowane w ten wlasnie sposob, no bo jakze moglo by byc inaczej. To przeciez by bylo nie do przyjecia. Mnie tylko zastanawiaja slowa przedstawiciela spolki ze Straszecina : 'Decyzja inwestora nie ma pokrycia, mówiąc kolokwialnie, ani w prawie, ani w umowie zawartej między nami. Nie ma też podstaw do naliczanie kar umownych' Ja zawsze biore pod uwage dwie strony medalu...ale jak ktos tam woli pokazywac swoje ego, zamiast sie dogadac i zakonczyc ta inwestycje np. do konca kwietnia czy maja, no to ja juz nic na to nie poradze. Szkoda ze te kary nie byly w wysokosci 35 tys zl za kazdy dzien opoznienia, wtedy z pewnoscia zmobilizowalo by to glownego wykonawce ...:)) Uwazam, iz zadna spolka czy firma nie moze sobie pozwolic na tak wysokie kary (ponad 13 tys zl za kazdy dzien)... Oj ludzie ludzie... Zycze powodzenia w kolejnych sprawach sadowych, ktore prawdopodobnie ktos kiedys zalozy w zwiazku z tym 'dolkiem' i zycze rowniez powodzenia w rozliczeniu z Urzedem Marszalkowskim o tego milliona. Pozdrawiam i milego weekendu zycze wszystkim
Czyli mam rozumiec, jezeli w tej chwili obydwie strony wypowiedzialy umowe, takowe dokumenty sa juz nikomu niepotrzebne? Jesli przedstawiciel glownego wykonawcy nie zgadza sie z decyzja UM jako glownego investora i mowi dosyc przekonywujaco: 'Wypowiedzieliśmy umowę. Decyzja inwestora nie ma pokrycia, mówiąc kolokwialnie, ani w prawie, ani w umowie zawartej między nami. Nie ma też podstaw do naliczanie kar umownych' ...to co przewidujesz w tej chwili? Mam nadzieje ze nie kolejne sady i marnowanie czasu, publicznych pieniedzy na radcow, prawnikow, adwokatow i oplaty sadowe? Na moj chlopski rozum, to wielka szkoda ze sie nie dogadali, poniewaz mozna bylo to dokonczyc, wystarczy tylko troche zrozumienia i wspolpracy. Upartosc jest czasami dobra w dazeniu do obranych celow, ale nie w tym przypadku. PS. O jakich podstawach i do czego sluzacych piszesz, wspominajac tych dwoch komentujacych Uzytkownikow tego portalu?
@Doradca Zwracam sie do Ciebie z prosba, poniewaz znasz temat 'dolka' prawdopodobnie od podstaw, ale jakos nic nie piszesz pod ta publikacja na temat oprocz 'czepiania' sie bearchen i siezacznie. Pod ta publikacja: http://limanowa.in/wydarzenia/news;perypetie-z-quot-dolkiemquot-budowa-do-konca-maja,16858.html Pan Zon powiedzial takie slowa: '- Odbyła się rada budowy, na której przedstawiliśmy wzajemnie stanowiska co do możliwości kontynuowania tej inwestycji z tym wykonawcą - tłumaczy Wacław Zoń. - Z naszej strony to są przede wszystkim żądania uzupełnienia dokumentacji niezbędnej dla nas również w kontekście ustawy o zamówieniach publicznych, na przykład gwarancja należytego wykonania umowy bądź też ubezpieczenia kontraktu, bo takie wymogi były stawiane wobec każdej firmy uczestniczącej w przetargu publicznym.' Wytlumacz mi jak to jest, jezeli takie wymogi byly stawiane wobec kazdej firmy, dlaczego pozwolono rozpoczac ta budowe glownemu wykonawcy jakim jest/bylo Przedsiebiorstwo Produkcji Handlu i Usuug „BUDOIMPEX” Sp. z o. o. ze Straszecina bez wszystkich wymaganych dokumentow ? Gwarancja nalezytego wykonania umowy czy ubezpieczenie kontraktu to dosyc wazne dokumenty w mojej opinii. Czy investor czyli UM ma juz te dokumenty?
@HenrykV To co ja wiem, w zupelnosci mi wystarcza, aby oceniac rzeczywistosc taka jaka jest. Nie opieram moich opinii, realiow i tej wlasnie rzeczywistosci opierajac sie i patrzac przez pryzmat tego portalu i Twoich 'obiektywnych' komentarzy pod publikacjami dotyczacymi nie tylko Urzedu Starostwa. PS. Nie jestes lysy i nie jestes brzydki...:)) Nie przejmuj sie, mi po zimie tez przybylo kilka funtow na wadze...;) Jeszcze raz prosze, nie przejmuj sie...popros 'nickow/kolegow' o pomoc i wszystko bedzie dobrze, przynajmniej pod ta publikacja...:) Pozdrawiam i milego wieczorku zycze.
Nie bylo strefy...bylo zle! Jest strefa....nadal jest zle! Jest umowa sprzedazy w formie aktu notarialnego...jest zle! Dzialki sa sprzedawane/kupowane ...jest zle! Przedsiebiorca nie wiedzial co kupuje...jest zle! Przedsiebiorca mial wiedziec co kupuje...jest nadal zle! Starosta Jan Puchala, wicepremier Elzbieta Bienkowska i senator Stanislaw Hodorowicz pomagaja lokalnemu przedsiebiorcy...jest zle! ...itd, itp... Oj ludzie ludzie, kiedy ta Wasza mentalnosc sie zmieni, kiedy Wy spojrzycie tak po prostu trzezwo na rzeczywistosc, inwestycje, wspolprace z lokalnymi samorzadami dla dalszego rozwoju regionu...oj ludzie ludzie... Milego wieczorku wszystkim zycze :)
@HenrykV Popros 'kolegow/nickow' o pomoc, poniewaz sie gubisz w tym co piszesz...;) Nie jestes taki maly zuczek, ostatnio podczas wizyty w Ojczyznie, gdy przez przypadek Cie zobaczylem, wydawalo mi sie ze troche przybrales na wadze...:)) ...nie przejmuj sie, chlop z Ciebie 'jak trza' i tak powinno byc..:)) Pozdrawiam.
@kolorowymotyl Znow witam Cie po krotkiej przerwie. Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Rozmawialem na temat Wolynia z wieloma Ukraincami, rozmawialem o zbrodni katynskiej z Rosjanami, o Twer, o Charkowie itd.. Rozmawialem o Jedwabnem z osobami ktore pewne sprawy widzialy na wlasne oczy...tu mozemy wymieniac naprawde wiele, mozemy pisac o dzialalnosci antykomunistycznego podziemia w naszej Ojczyznie po II wojnie swiatowej itd. Kiedys moze ktos zalozy nowy watek, aby wymienic kilka opinii na temat tych wielu krwawych, bolesnych i niezapomnianych historycznych wydarzen i faktow z nimi zwiazanymi. Mysle, ze wszyscy powinnismy miec swiadomosc krwawej historii, powinnismy wyciagac wnioski, nie powinnismy zapominac o wszystkich, ktorzy oddali zycie za nasza lub czyjas wolnosc lub tylko dlatego ze byli po prostu Polakami, Ukraincami, Zydami, Niemcami czy Rosjanami... Nie chce aby ten watek o cyber-propagandzie przerodzil sie w dyskusje o dzisiejszej sytuacji na Ukrainie, ktora oceniamy i patrzymy na nia przez pryzmat np. Rzezi na Wolyniu. Zakoncze moze ten moj krotki komentarz Twoimi dwoma zdaniami, ktore sie mi bardzo spodobaly: '...Manipulacja jest, była i będzie i na pewno na większym poziomie, niż każdy z nas sądzi. Trzeba brać prawdę taką, jaka jest i zawsze szukać najwiarygodniejszych źródeł...' Dziekuje wszystkim ktorzy zabrali glos na tym blogu. Serdecznie pozdrawiam wszystkich. :)
@Janek64 Oczywiscie ze przekraczamy, ja sam sie przyznaje, iz kilka razy przekroczylem granice dobrego smaku. Dlaczego? Dlatego iz probowalem sie bronic od lokalnej 'cyber- propagandy'. Co tu zrobic, gdy czlowiek chce tak normalnie przeczytac opinie innych, pozniej napisac wlasny komentarz dotyczacy faktow lub danej publikacji, a tu nagle... najpierw pojawiaja sie 'prowokatorzy', pozniej 'popieracze', nastepnie 'odpowiadacze', a pomiedz nimi ostro pisza 'naciagacze' i 'naganiacze' i znow pozniej 'prowokatorzy', i tak w kolko,...:)) A kto na tym traci? Oczywiscie ze jest to minus dla portalu. Ja to juz w ogole chyba nie bede komentowal pod zadna publikacja, bo to nie ma zadnego sensu. 'No i jak tu zyc... jak tu zyc...' :))