nieufny
Komentarze do artykułów: 1880
Nie szczepię się, bo nie mam szczęścia w grach liczbowych. Manitou, szczep się dwa razy w tygodniu dla pewności. A te wyzwiska pod adresem babyjagi to w ramach miłości bliźniego swego?
" odnoszą się do nieujawnionego wcześniej raportu wywiadu amerykańskiego...Czy to ten sam wywiad, który twierdził, że Saddam Hussein ma broń atomową?
Komu znowu chcą zabrać, żeby rozdać wszystkim? Proszę mi oddać moje składki zdrowotne płacone od 80 r., a pieniędzy będę miał w bród , żeby się leczyć prywatnie, poza tym, jak słusznie zauważył sydney, usługi w prywatnych gabinetach również mogą być realizowane w ramach umowy z NFZ, tak jest na Zachodzie. Dlaczego pan Kosiniak tego nie proponuje?
@Manitou Odpowiem ci polskim porzekadłem: Z usmarkanym się nie naje, a z z głupim nie pogada. I tak cię postrzegam tymbarski ograniczony tępaku,
@ mnimitz Nie jestem antyszczepionkowcem i nie byłem. Zostałem zaszczepiony przeciw wszystkim groźnym chorobom, tak samo moje dzieci. Szczepionki ratowały od śmierci i kalectwa, ale tym preparatem się nie zaszczepię. Dlaczego? Dlatego, że wszystkie inne szczepionki były opracowywane i testowane przez długie lata, nawet kilkanaście lat, na szerokiej grupie ochotników, w różnorodnym wieku, nim zostały wprowadzone do powszechnego użytku, wiedziano o nich wszystko. Większość z nich była skuteczna na całe życie. Z tzw. szczepionką na covid jest inaczej. 1. producent nie nazywa jej szczepionką, lecz preparatem medycznym. 2. Badania kliniczne nad tym preparatem ciągle trwają i zapewne słyszałeś, że ciągle wychodzą na jaw różne poszczepienne skutki uboczne, np. zakrzepica, zapalenie mięśnia sercowego i Bóg wie, co jeszcze. EMA melduje o tym dopiero przyciśnięta do muru w obliczu niepodważalnych faktów ujawnionych np. w Norwegii, czy Danii 3. Nie wiadomo, jak długo utrzymuje się ewentualna skuteczność tej szczepionki. 4. Nie wiadomo, jakie są jej długofalowe skutki. Nie wiadomo dlaczego chce się szczepić dzieci i młodzież, skoro one nie chorują lub przechodzą tę chorobę niezauważalnie. 5. Dlaczego osoby zaszczepione dalej są nosicielami wirusa?
@ mnimitz Nie jestem antyszczepionkowcem i nie byłem. Zostałem zaszczepiony przeciw wszystkim groźnym chorobom, tak samo moje dzieci. Szczepionki ratowały od śmierci i kalectwa, ale tym preparatem się nie zaszczepię. Dlaczego? Dlatego, że wszystkie inne szczepionki były opracowywane i testowane przez długie lata, nawet kilkanaście lat, na szerokiej grupie ochotników, w różnorodnym wieku, nim zostały wprowadzone do powszechnego użytku, wiedziano o nich wszystko. Większość z nich była skuteczna na całe życie. Z tzw. szczepionką na covid jest inaczej. 1. producent nie nazywa jej szczepionką, lecz preparatem medycznym. 2. Badania kliniczne nad tym preparatem ciągle trwają i zapewne słyszałeś, że ciągle wychodzą na jaw różne poszczepienne skutki uboczne, np. zakrzepica, zapalenie mięśnia sercowego i Bóg wie, co jeszcze. EMA melduje o tym dopiero przyciśnięta do muru w obliczu niepodważalnych faktów ujawnionych np. w Norwegii, czy Danii 3. Nie wiadomo, jak długo utrzymuje się ewentualna skuteczność tej szczepionki. 4. Nie wiadomo, jakie są jej długofalowe skutki. Nie wiadomo dlaczego chce się szczepić dzieci i młodzież, skoro one nie chorują lub przechodzą tę chorobę niezauważalnie. 5. Dlaczego osoby zaszczepione dalej są nosicielami wirusa?
@ Manitou. Tak się składa, że to ty nie rozumiesz, co piszesz. Przeczytaj dokładnie swój pierwszy post, że" w wielu krajach już tego wymagają..." W jakich krajach tego wymagają" Czego tego? wymagają? To ja ci powiem Manitou: Kraje UE wymagają aktualnego testu, czyli z ostatnich 24 godzin, powtórzenia tego testu w kraju docelowym i co najmniej 7 dniowej kwarantanny w zależności od kraju i ponownego testu. I długo się to chyba jeszcze nie zmieni, bo zaszczepieni, niestety, również emitują koronawirusa, dlatego m. in muszą nosić maseczki. Piszesz, że być może paszport będzie wiążący, ale pojęcia nie masz, w jakich kwestiach on będzie wiążący. A poza tym latamy nie tylko do krajów Unii, ale i tych poza Unią. Nie pogardzaj tak Wielka Brytanią, bo często się tam podejmowałeś różnych robót. Twoją najsilniejszą stroną, jak przystało na zdeklarowanego pisiora i katolika, jest obrażanie użytkowników portalu; wszyscy są głupi, wszyscy są lewacy, tylko Manitou jest najmądrzejszy, najzgrabniejszy i najbardziej pisiorski z pisiorów, czyli najpisiorniejszy w całej Polsce. Argumenty, Manitou, argumenty, a nie epitety!
Polecam wszystkim chętnym wyszukanie w google dokumentu pt. "Koncerny farmaceutyczne. Ile warte jest ludzkie życie". Warto!!!
@ Manitou. Jesteś w wielkim błędzie. Paszport szczepionkowy nie daje żadnej swobody podróżowania samolotami np. w Wielkiej Brytanii szczepiony, czy nieszczepiony musi przed wylotem wykonać na lotnisku test na koronawirusa. Do @ RAGTIME. Nie wrzucaj, proszę, do jednego worka antyszczepionkowców i ludzi mających wątpliwości, co do skuteczności i bezpieczeństwa PREPARATÓW przeciw Covid19 zwanych przez niektórych szczepionkami. Sami producenci nazywają je preparatami, gdyż ciągle są w fazie badań klinicznych i ciągle dowiadujemy się o nich czegoś nowego. Preparaty te zostały dopuszczone WARUNKOWO do szczepienia, tzn., że preparat jest w fazie eksperymentu. Za skutki tych szczepień nie ponosi odpowiedzialności ani producent ani państwo. To kandydat do szczepienia podpisuje zgodę na iniekcję, z czego wynika, że za ewentualne powikłania poszczepienne, poważne i bardzo poważne, nie można nikogo pociągnąć do odpowiedzialności. Czy kiedykolwiek w historii szczepień obowiązywała taka procedura? A już skrajnym cynizmem i lekceważeniem ludzkiego życia jest tłumaczenie firm farmaceutycznych, a także EMA i krajowych tzw. ekspertów, że korzyści z tytułu szczepienia przeważają nad stratami. Jaką korzyść ma zmarły na skutek szczepienia - szerszą trumnę, wygodniejszy grób? Nie wierzę koncernom farmaceutycznym, bo robią one to, co jest dobra dla koncernów farmaceutycznych i nieraz w historii swojego istnienia były przyczyną tragedii tysięcy ludzi, nie wierzę EMA dopuszczającej preparat do użytku na rynek europejski, bo jest ona w 80% sponsorowana prze koncerny farmaceutyczne, nie wierzę polskiemu rządowi, który wydaje miliony na reklamę tej "szczepionki", a niewiele robi w sprawie diagnozowania i leczenia nowotworów, zawałów, udarów, które są prawdziwą pandemią w Polsce, nie wierzę mediom, które od roku, codziennie bombardują Polaków informacjami na temat ilości zachorowań i zgonów podobno na covid, a milczą całkowicie na temat codziennych zachorowań i zgonów Polaków z powodu raka, zawału, udaru, itp. Czekam panowie dziennikarze i panie dziennikarki, w tym limanowa.in, na codzienne skrupulatne raporty w sprawie tych właśnie zachorowań. I ostatnia kwestia: NIE WOLNO nikogo przymuszać do poddawania się eksperymentom medycznym ( a takim wg mnie i nie tylko jest w tej w chwili szczepienie się tym preparatem), gdyż zabrania tego Konstytucja RP!!!.
@manitou, masz całkowitą rację, już dawno ta sprawą powinien zająć się Główny Inspektor Sanitarny i wydać nakaz piekarniom w całej Polsce pakowania pieczywa i dostarczania do sklepów tylko zapakowanego! Za realizację w terenie uczynić odpowiedzialnym terenowe jednostki sanepidu. No ale zdaje się,że Inspektor, o którym mowa, zna się tylko na chłodzeniu lodem tego i owego.
Może to kara boska za grzechy najsłynniejszego w Polsce redemptorysty?
A gdzie polskie służby wywiadowcze wszelkiej maści, w tym wyspecjalizowane w wykrywaniu przestępczości internetowej? Podobno spec pogania specem, a tu jak czytamy, spokojnie kwitnie handel pseudolekami. Jak ma się obronić przeciętny Kowalski, przeciętnie poruszający się w przestrzeni internetowe,j który szuka tam nie żadnych suplementów diety, ale leków ratujących życie i zdrowie, bo często ich brakuje w aptece. W stosownych instytucjach typu wojewódzki inspektor farmaceutyczny radzą, by kupować leki on line na stronie ktomalek. Takie to państwo z dykty i papieru silne tylko propagandowo.. Wiem o czym mówię, bo często doświadczam braku w aptekach niezbędnych mi do życia leków.
"Nie potrafimy umierać, nie mamy wzorców", czyli co, jak będziemy mieć wzorce, to możemy spokojnie umierać w każdej chwili, według wzorca, może też na własne życzenie? Można się nauczyć umierania? O czym ten człowiek pisze? Śmierć przyjdzie, czy nam się to podoba, czy nie i wcale nie musimy jej oswajać, jakkolwiek by to rozumieć, i katować się nieustająco myślą o jej nieuchronności. Powinniśmy raczej zdecydowanie kochać życie, dostrzegać jego piękno, chronić je na każdym kroku i mieć wzorce jak pięknie i godnie żyć, a nie umierać , panie profesorze- filozofie. I zdania nie zmienię!.
@pacho To nie tylko Twoje wrażenie, ale faktyczna przyczyna chorób wymienionych w powyższym artykule u znakomitej większości ludzi ( bo nie u wszystkich). Mądrzy lekarze tymczasem zalecają przede wszystkim mniej żreć, zwłaszcza produktów niezdrowych,codziennie podejmować wysiłek fizyczny, np. przemierzać na piechotę lub rowerem ze 4 km, wrócić do prawidłowej wagi i problem cholesterolu, nadciśnienia, a czasem i cukrzycy zniknie. Produktów, których spożycie zalecasz, ironicznie oczywiście, należy się wystrzegać jak zarazy. Najtrudniej z tego wszystkiego jest pozbyć się stresu, ale może też jest na to jakiś sposób. Dużo zdrowia!
@glober O poprawę bezpieczeństwa na drodze krajowej również mogą zadbać radni powiatowi, bo nie sądzisz chyba, że zainteresuje się tym odcinkiem GDDKiA albo wojewoda. Wypada, żeby ktoś to monitorował i na pewno nie kolo gospodyń wiejskich. Póki co radni powiatowi mocni są tylko w języku, a realnych działań na jakimkolwiek polu brak. Radar jest tam konieczny i ktoś musi o to zadbać, niektórym by wtedy zelżały nogi.
Na tym odcinku drogi nieustannie są wypadki, wynikające najczęściej, jak czytam w komunikatach, z przekroczenia dozwolonej prędkości. Dlaczego więc na tym felernym odcinku nie ma radaru drogowego ? Czy naprawdę nic nie można zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo na tym odcinku drogi? Gdzie są radni powiatowi, wszak to droga powiatowa, a problem jest palący. Może zajęliby się wreszcie jakimś realnymi problemami, a nie tylko wzajemnym poklepywaniem się po ramieniu, podziękowaniami i samozadowoleniem. Wygadany radny Żaba też zdaje się tą drogą do Limanowej jeździ i radny Kawalec i ex-starosta też mieszka bliziutko. Problem jest panowie, trzeba go wreszcie rozwiązać nim dojdzie do tragedii!
@WSI Masz rację, jedna instytucja spokojnie ogarnęłaby i miasto i gminę. To samo dotyczy urzędu wojewódzkiego i urzędu marszałkowskiego. Oba dzielą kasę z tego samego worka i od ilości takich instytucji pieniędzy w budżecie nie przybywa, wręcz przeciwnie. No, ale gdzie partie polityczne upchnęłyby swoich zwolenników.
Kolejny nawiedzony, czyli daniel393.
Piękna sprawa ten kompleks. Przyda się mieszkańcom i turystom. Podziwiam i zazdroszczę.
Bardzo potrzebna inwestycja na bardzo niebezpiecznym skrzyżowaniu! Brawo Panie Burmistrzu!