Lokalna społeczność pomaga partnerskiemu miastu

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa burmistrz Władysław Bieda przekazał podziękowania dla lokalnej społeczności od władz partnerskiego miasta Truskawiec na Ukrainie.

Jak mówił podczas obrad burmistrz, w liczącym na co dzień około 22 tysiące mieszkańców Truskawcu na zachodniej Ukrainie (obwód lwowski) przebywa już ponad 60 tysięcy uchodźców wewnętrznych. Część z tych osób zamieszkała w znajdujących się w mieście sanatoriach, ale te według Władysława Biedy mogły pomieścić około 10% uchodźców. 

- To tak, jakby do miasta Limanowa przeprowadził się cały Nowy Sącz. Możemy sobie wyobrazić, jakie są tam problemy – powiedział burmistrz. 

Włodarze miasta doceniając dotychczasowe zaangażowanie mieszkańców poprosili o włączanie się w kolejne akcje pomocy. 

Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm” Plac zabaw po modernizacji

Do Limanowej regularnie docierają transporty pomocy humanitarnej m.in. z Norwegii. Jeden z takich samochodów ciężarowych – tym razem z pomocą od mieszkańców miasta Bodo – dotarł na Limanowszczyznę dziś około 4:00. 

Ładunek zawiera trzydzieści palet. Dwadzieścia pięć zawierających odzież zostanie rozdysponowane w Limanowskim Domu Kultury. Pięć palet - głównie żywność i leki, wyruszy w dalszą trasę do partnerskiego miasta Truskawiec w Ukrainie. 

- Ostatnie tygodnie to czas niezwykłej mobilizacji i solidarności w związku z inwazją na Ukrainę - podkreśla Piotr Musiał, miejski radny, który koordynował dzisiejszy i poprzednie transporty darów.  - Dziś dotarł bezpiecznie TIR z pomocą humanitarną z miasta Bodo, od którego dzieli nas 2897 km. Mieszkańcy Norwegii pokazali, że są wspaniałymi ludźmi, wrażliwymi na ogrom tragedii w Ukrainie. Kierowca Piotr pomimo tak odległej trasy oraz zmęczenia jest szczęśliwy i pełen optymizmu – mówi Piotr Musiał. - Jestem dumny i wdzięczny kiedy to wszystko obserwuje. Na tym nie koniec – zapowiada.

(Fot.: Piotr Musiał - Facebook)