niski
Komentarze do artykułów: 1210
Oj, to się Pan Chrapusta zmartwi.
to po co jest Rada Powiatu?? Wychodzi na to, że wąska grupa osób się spotkała i podjęła decyzje - najpierw była próba przepchania prywatyzacji balneologii przez spółkę. Jak się wydało, to winnym zrobili biednego Mąkowskiego. Wiedzieli, że z dzierżawą może być problem na Radzie Powiatu to wymyślili zwrot VAT i teraz tłumaczą, że nie ma innego wyjścia,, trzeba wydzierżawić. I cel został osiągnięty, bo większość radnych już zaczyna opowiadać, że jak trzeba to trzeba. Panowie Wójtowicz, Lis, Nieczarowski, Mysza, w Was nadzieja. Przecież to naprawdę będzie historyczny przewał.
Panie Radny, nie wiem skąd twierdzenie, że Powiat nie może prowadzić zakładu przyrodoleczniczego? Przecież to KŁAMSTWO. Moim zdaniem, to próba wmówienia radnym, że potrzeba balneologię sprzedać lub wydzierżawić. To będzie PRZEWAŁ KADENCJI. Pamiętacie, że o tym na Radzie Gminy Niedźwiedź Puchała opowiadał już parę miesięcy temu. Proszę spojrzeć na przepisy. Powiat może być organem założycielskim podmiotu leczniczego prowadzącego zakład przyrodoleczniczy. Wynika to z ustawy.
mieszkańcy Gminy mają pretensje do Miasta, że nie zapewniło im dzieciom miejsc w szkole. to tak, jakbym ja żądał, od Miasta Krakowa, żeby autobus krakowskiego MPK dojeżdzał do Limanowej, żeby mnie zawieźć do roboty. Oczywiście Prezydent Miasta Krakowa odpowiedziałby, że to NIE JEST ZADANIE miasta Kraków, że musi do tego dopłacać i nawet moja deklaracja, że będę bilety kupował niewiele by go przekonała. Po prostu edukacja w Gminie Limanowa to zadanie Gminy Limanowa. Jak Wójt Pazdan chce się tego zadania pozbyć, to musi znaleźć tego, kto zadanie to chce przyjąć i podpisać porozumienie. Podpisał?
zapewnienie dzieciom szkoły to zadanie własne gminy. Pan Wójt chyba zapomniał przeczytać ustawy o samorządzie gminnym: Art. 74.1.Gminy mogą zawierać porozumienia międzygminne w sprawie powierzenia jednej z nich określonych przez nie zadań publicznych. 2.Gmina wykonująca zadania publiczne objęte porozumieniem przejmuje prawa i obowiązki pozostałych gmin, związane z powierzonymi jej zadaniami, a gminy te mają obowiązek udziału w kosztach realizacji powierzonego zadania.
Gmina dostaje pieniądze na to, żeby zapewnić dzieciom mieszkańców żłobki, przedszkola, szkoły a ludziom w ogóle drogi, wodę i na końcu miejsce na cmentarzu. To są podstawowe obowiązki gminy. Nie rozumiem jakim cudem do tej pory Gminie Limanowa udawało się działać w ten sposób, że wiele rzeczy spychane było na Miasto. Ponad 20 tysięczna gmina latami nie miała żłobka, przedszkola, dzieci najlepiej było posyłać do szkół miejskich, a rodziny zmarłych na miejski cmentarz komunalny. To było zwykłe pasożytnictwo i żerowanie na innych, bo za te wszystkie dobra dla Gminy Limanowa płacili mieszkańcy Miasta, choćby w drodze podatków. Wójt Pazdan dalej za to chodzi i opowiada, że na oświacie Miasto robi biznes, na cmentarzu robi biznes, na wodzie i ściekach też robi biznes. To może Pan Wójt Pazdan niech spróbuje robić te 'biznesy'. Jak np. przykład cmentarz się tak opłaca to niech założy ze 4. Będzie miał pieniędzy na wszystko.
Szanowny Pan Wójt, to chyba nie rozumie demokracji. Jak był radnym opozycyjnym wobec Nowaka to opowiadał na lewo i prawo, że Rada ma prawo samodzielnie decydować o wszystkim, Wójt nie może narzucać Radzie, co trzeba robić i generalnie ma się Rady słuchać. Za to Pan Ptaszek jako radny dość swobodnie podchodził do swoich obowiązków nie zapominając jedynie o pobieraniu diety mimo nie przychodzenia na sesje. Może Pan Ptaszek podałby choć jeden przykład działania Rady, które utrudniłoby staranie się o środki zewnętrzne bo ja takiego nie zna. Znam za to przypadki, kiedy to na skutek nieudolności Pana Wójta (bo to on przecież odpowiada za Urząd) Gmina Tymbark została odrzucona z powodów formalnych z konkursów na środki zewnętrzne - fotowoltaika, remont budynku Urzędu). Radni to osoby wybrane przez mieszkańców - tak samo jak Wójt. Ich rolą nie jest oklaskiwanie Pana Wójta tylko decydowanie o najważniejszych sprawach Gminy. I ta Rada się z tego obowiązku wywiązuje. Pytanie czy Pan Wójt wywiązuje się obowiązku bycia dobrym gospodarzem
Ale Pani Hayes stare kliki zastępowane są przez nowe kliki. Np. ojciec Rydzyk może sobie wymyśleć dowolny projekt bo wie, że pieniądze się znajdą. Pan Jaki może sobie dowolnie poszerzać Opole, Pan Jasiński będzie Prezesem Orlenu, chociaż o kierowaniu wielką firmą nie ma pojęcia, a Pan Krupiński (młody) ma gdzieś, że składki OC od samochodów wzrosną w ciągu 2 - 3 lat o 100%.
Kogoś to dziwi?. Nawet siwy Dżeppetto nie ma już władzy nad Pinokio. Nowe ślubowania, potrzebne pieniądze więc pewnie trzeba znaleźć kolejnego 'kiełbasiarza'
śmieszy mnie to biadolenie z powodu złotówki czy dwóch, w sytuacji gdy przecież dotyczy to parkowania 'samochodu' który przecież na wodzie nie jedzie i którego utrzymanie trochę kosztuje.
niektórzy to by chcieli autem na cmentarz wjechać.
Pieniądze na zakup domów dla Romów daje budżet panstwa. Brać ta kasę ile się da bo inaczej za chwilę z miejskiej kasy trzeba będzie wydawać na remonty albo przyznawać miejskie mieszkania. Jedyna szansa.
Afirmacja - żeby było jasne. Ja też uważam że Ministerstwo Finansów zawalilo sprawę. Mogło dać pieniądze w czerwcu, dało teraz. I w tym jest cały problem.
Ludzie, przecież tam wyraźnie pisze - dostali teraz pieniądze i muszą je wydać do końca roku. Czyli były dwa rozwiązania: nie brać pieniędzy i kłopotu by nie było, co najwyżej straż pożarna zamknęłaby przedszkole. No i można było wziąć pieniądze i rozwścieczyć niektórych. Ja się cieszę, że ten remont będzie i jak będzie tam ładnie po remoncie to moje dziecko będzie tam chodzić od przyszłego roku.
Biedny Piotruś Juszczak nie potrafił ze zrozumieniem przeczytać 5 zdań i nie wiedział za czym głosował, bo przecież był za. I jeszcze ta presja. Strasznie męcząca ta praca radnego ale dla rodziny można się przecież poświęcić.
jednym słowem ci co zainstalowali solary są: - frajerami, bo nic z tego nie mają - szkodnikami ekologicznymi bo powinni palić węglem - i w końcu - wg grazynahayes - amerykańskimi agentami. Zdaje mi się, że większość tych komentarzy to ci się do tego programu solarnego nie dostali. U mnie na wsi ci co solary robili je w całości na własny koszt a i tak nie mogą się ich nachwalić. Bo jak ktoś ma rodzinę, czy niewielkie gospodarstwo wie ile ciepłej wody się codziennie zużywa takze w okresie wiosenno letnim. A dzięki solarom od marca do października praktycznie nie grzeją wody
może to dobrze mieć Prezesa, który na wszystko sie zgadza i w ogóle nie protestuje - bo ... nie żyje??
@minka9 - naprawdę uważasz, że w takiej sytuacji robi się jedno badanie i można się pomylić? A jak się zrobi 5 albo 10 badań w różnych ośrodkach i u różnych lekarzy i wszystkim wyjdzie to samo, to co? Poza tym ja nie mówię o dziecku bez nerek, tylko np bez czaszki, albo z wnętrznościami lub z sercem na wierzchu? Co na ten przykład powiesz i ten drugi o którym wyżej pisałem?
@minka9 - a jeśli badanie w czasie ciąży wykaże, że płód jest trwale uszkodzony i będzie 'żył' po urodzeniu najwyżej kilka minut to też ta kobieta ma urodzić? A jeżeli ciąża zagraża życiu matki, która np już wychowuje powiedzmy dwoje niepełnosprawnych dzieci to powinna zaryzykować swoją śmiercią, ze świadomością, że nie ma nikogo, kto wówczas zająłby się jej już urodzonymi i wymagającymi opieki dziećmi? Czy wczuwając się w sytuację jednej i drugiej matki z powyższych przykładów też tak łatwo dokonujecie osądów i mówicie o morderstwie?
poza wszystkim - czy w takiej sytuacji właściciel tej nieruchomości może skarżyć Gminę? Miał przecież kupca a z powodu działań gminy do sprzedaży nie doszło