Komu wierzyć?

Trzeba zapytać pana premiera, czy jest jeszcze wirus? Przed drugą turą wyborów prezydenckich już go nie było czy prawie nie było.

Można to humorystycznie podsumować tak: ilu w powiecie zwolenników obecnie rządzącej partii, tyle proporcjonalnie w niej koronawirusa. Wybór jest taki: albo chorujemy, albo tej partii już nie chcemy.

W tym temacie Redakcja Limanowa In mogłaby napisać artykuł w oparciu o rozmowy z osobami, które miały wynik pozytywny, a teraz są zdrowe. Najlepsze wzorce zachowań można zaczerpnąć z praktycznych odczuć i reakcji osób, które zetknęły się z problemem. Czy Redakcji tak trudno znaleźć takie osoby? Nie ma tutaj chociażby jednego redaktora, mającego predyspozycje "śledcze" (to za dużo powiedziane), a przynajmniej potrafiącego rozpytać środowisko zawodowe, gdzie te zachorowania wystąpiły. a Redakcja o tym przecież pisała? Czekam i pewnie wielu Czytelników też czeka na taki artykuł. Zachęcam do tworzenia artykułów, będących realizacją woli Czytelników portalu.

Jakaś słaba wersja koronawirusa dotknęła tego piłkarza, skoro dał radę grać w meczu. A może wyniki badań były kiepskie, gdyż już niejeden raz słyszałem, że bywają niejednoznaczne. Zobaczymy, co zrobi Prokuratura i czy mogą mieć zastosowanie przepisy, o których wspomniała redakcja?

Jak okret tonie, to chodu z okrętu. Afery przycichną, a co zostanie w kieszeni, to już jego. I kto rozliczy ministra? Minister kolega Zbigniew? Na pewno! Kaktus na dłoni mi wyrośnie.

@mol odnieś się do podwyżek polskich parlamentarzystów, ministrów, prezydenta. Te podwyżki są sponsorowane przez Polaków, odprowadzających podatki. Nie zajmuj się Tuskiem lecz tym, co dzieje się aktualnie w sejmie.

Może to celowa zagrywka odwołanego wojewody. Jedno gniazdo, ale różne w nim ptaszki.

@mol nie przeczę, że "trafiasz w punkt", ale zrozumiałeś temat artykułu? Przeczytaj jeszcze raz i jeśli potrafisz, to odnieś się do artykułu.

Czy stan wyższej konieczności określony w artykule 26 kk nie wystarczy? Ta partia niedługo zalegalizuje wszystkie przestępstwa określone w kk i ustawach szczególnych, aby ochronić się przed odpowiedzialnością za czyny, które odbiegają od norm prawnych.

Tusik w tym temacie 100 procent poparcia. Fakt, że nie każdemu po drodze ze sportem, nie musi oznaczać potępienia dla takich idei.

Dzedaj ja piszę o kolorach, a ty piszesz o kształtach. Tłumaczysz się jak dzieciak i wręcz niemożliwe jest, że wzorujesz się na mnie, nie odpisując merytorycznie. Ty w ogóle potrafisz się na kimś wzorować?

Dzedaj nie zaczynaj zdania od małej litery. To sprzeczne z twoją bezbłędną stylistyką piśmienniczą. Nie tłumacz się tylko, że to ze względu na brak szacunku do mnie. Każde zdanie powinno zaczynać się od dużej litery. Oczywiście będziesz miał na to swoją bezbłędną teorię. Ty w każdej sytuacji wiesz co i jak zrobić.

Co tam konstytucja, a tym bardziej niższego rzędu przepisy prawne. Tylko przepisy ustanowione przez obecną władzę mają znaczenie i zastosowanie. Amen.

Słabo dzedaj. Postaraj się bardziej.

A teraz dawaj. Mega super riposta już się tworzy. Dzedaj wpada w trans. Orgazm za orgazmem. Przecież tobie też się coś w życiu należy biedaku.

Dzedaj, upały dają ci się we znaki. Zanurz swoje gałązki w zimnej wodzie, bo sprawi ci to przyjemność. Co prawda tego, co u innych jest mózgiem, u ciebie nie da się schłodzić, to warto poszukać ukojenia dla przegrzanego ciała.

Na temat tej osoby zmarłej nie wypowiem się, bo należy uczcić tą sytuację w sposób godny. Poza tym nie znam przebiegu życia prywatnego i zawodowego tego kardiologa, a jedynie obejrzałem film "Bogowie", w którym rolę tego lekarza zagrał Zamachowski. To mi nie daje podstaw i uprawnień moralnych, aby oceniać człowieka.

Dzedaj, czasami wzoruję się na twoim stylu, abyś zobaczył, jakie to płytkie. zawistne, nijakie. Dociera coś?

Dzedaj przecież ty nie cenisz łudzi w podeszłym wieku. Jakaś poprawa mentalna?