sweetfocia
Komentarze do artykułów: 898
Jeżeli panuje tam takie bezkrólewie, to Limanovia mogłaby podkupić zawodników i trenera, jeśli oczywiście miałaby pieniądze?
@allut jakie 'fałszywe' Podane jest, że wyprzedzał czyli logicznym jest jego większa prędkość. Poza tym jak ty chcesz ograniczać prędkość na obszarze zabudowanym gdzie z mocy przepisów jest ona określona? Obniżyć znakiem np. do 40 km/godz. czy podnieść do 70 km/godz. lub więcej. Weź pod uwagę, że po tej drodze poruszają się ciągniki rolnicze, pojazdy wolnobieżne, i inne powoli jadące,więc gdzieś musi być miejsce do ich wyprzedania. Czyż nie wystarczyłoby jechać zgodnie z przepisami?
Czyżby kolejna genialna wizualizacja?
Nie trzeba specjalnej okazji aby 'zbójniki' kręciły się po Limanowej.
Przecież stadion został zmodernizowany z myślą o I lidze. Teraz tylko trzeba znaleźć sponsora, który kupi takąż licencję i zatrudni zawodników.
Co ta osoba w kamizelce idąca chodnikiem niesie w ręce, czyżby jakiś napój chłodzący w upały?
@maj oczywiście zostają ... działacze.
'Na wiejskiej drodze doszło do wypadku samochodowego. Policjant po przybyciu na miejsce pyta siedzącego w pobliżu bacę - Jak się to stało? - Widzicie panie tyn płot? - baca pyta policjanta - No widzę. - A kierowca nie widzioł!'
Wczoraj Tour de France był dwa razy zatrzymywany po kraksie, w ubiegłym roku po podobnej do limanowskiej sytuacji również, ale organizatorzy biegu jakoś nie umieli znaleźć się danej sytuacji. Wiadomo było, że pociąg danego dnia pojedzie, tylko nie wzięto pod uwagę, że może mieć opóźnienie. Jak wiadomo pociągi w Polsce się spóźniają. Wczorajsze z Gdyni do Zakopanego miały kolejno 180 i 96 minut spóźnienia. Ciekawe czy ich też ktoś pozwie do sądu o te niedogodności?
Trzeba przyznać, że boisko mają ładne, tylko wiatr niemiłosiernie na nim hula.
@Julek przepisy są te same, tylko sytuacja inna. Zależy kto wcześniej rozpoczął manewr. Tu policja opiera się na zeznaniach kierowców i świadków, a te mogą być różne w tych dwóch sytuacjach.
Czyżby Sławomir kręcił kolejny teledysk?
Płomień ma jakiś budżet i stabilną sytuację, więc mógł zaproponować jakieś warunki kontraktu. Natomiast w Limanovii pisane jest patykiem po wodzie. Na co miał czekać, skoro chciał mieć blisko do pracy?
Tylko, że wtedy zatrzymano zawodników, tak samo jak dzisiaj, aby reszta mogła dołączyć.
To, że mieszkańcy nie mogliby spać to drobiazg, najważniejsze aby drajwerzy byli zadowoleni?
Czyżby ci drogowcy mieli na wzór amerykańskich marines klimatyzowane kamizelki?
Jeden bezdomny był nawet opisywany na tym portalu, ale jak pobudują dworzec, to mogą przyjechać. W Krakowie na dworcu już im ciasno. Natomiast żulerki na limanowskim Rynku nie brakuje.
@PR1 powiedz to do lusterka.
Po co dworzec? Chyba po to aby bezdomni i różna żulerka miała miejsce schadzki?
Powinni jeszcze opublikować facjatę tego kamikadze i jego pojazdu.