Andrzej Stasiuk: Ja się czuję dziwnie najczęściej
16 października odwiedził Limanową, po raz kolejny, Andrzej Stasiuk. Skorzystał z zaproszenia Limanowskiego Klubu Literackiego i przyjechał na spotkanie z polsko-szkockim klubem literacko-czytelniczym ZIELONY BALONIK z Edynburga. Odbyło się ono w limanowskiej bibliotece dzięki współpracy LKL-u z ogólnopolskim projektem Dyskusyjnych Klubów Książki i Instytutem Książki w Krakowie.
Poniżej rozmowa z pisarzem. Krótka, rwana i nieco chaotyczna, bo przeprowadzana i w trakcie spotkania, i bezpośrednio po nim – w dość dużym zamieszaniu. Momentami humorystyczna, bo pisarz z Wołowca to naprawdę fajny interlokutor. Niestety, z racji tego że Dziennik pisany później - jego najnowsza książka – miał premierę 20 października, zabrakło konkretnych pytań dotyczących tego tytułu.
Pytał Sławek Łużny z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Limanowej.
Wie pan, wszystkie książki są osobiste ...
Zobacz również:Hmm, nie wiem. Ja już teraz nie potrafię oddzielić fikcji od tego co było naprawdę. Po to się pisze książki, żeby się fikcja mieszała z życiem. Wtedy jest ciekawiej, wtedy to życie jest dwa razy większe. Ja to lubię bardzo. Naprawdę mi się myli już real z twórczością. Książka ta nie jest tak do końca osobista, ponieważ w części składa się z tekstów pisanych do gazet. Dużo tekstów jest po prostu napisanych dla pieniędzy, żeby „bawić publiczność”. Kilka tekstów dla prasy zagranicznej, trochę prowokacyjnych. Tak że nie jest ona do końca taka osobista jak się może zdawać. Jej część podróżnicza jest oczywiście dosyć osobista. Ale kiedy piszę tam np. tekst o Cyganach Europy to były to swoiste prowokacje, które teraz zamieniają się w prawdę. Bo przecież Cyganów aktualnie usuwa się z Europy. Miała być jakaś tam prowokacja, a tu po czasie zamienia się w realistyczną prawdę, fakt. Napewno w Fado osobiste są te kawałki z podróży: gdzieś albańskich, gdzieś bałkańskich, gdzieś polskich. Tak, one są osobiste.
Nie no, są chyba osobiste, ale też na zamówienie były pisane. Wiąże się z tym tekstem dość śmieszna historia. Frankfurter Allgemeine Zeitung, kiedy Papież umierał, chciał zamówić u mnie tekst – przed śmiercią Papieża – żebym napisał coś na okoliczność jego śmierci. Powiedziałem „nie”, bo jednak są pewne granice. I napisałem go, ale po jego śmierci. Była to dosyć głęboka, wydaje mi się, refleksja. Już chyba bym czegoś takiego nie napisał. Myślę, że tekst jest refleksją osobistą, ale i pisaną na fali takiej społecznej emocji, której się nie dało oddzielić. Jest to też opowieść o emocjach tego kraju, bo cały nasz kraj umierał z Papieżem. To była przecież wielka narracja, przedstawienie, spektakl. Jest to więc tekst osobisty, ale i nasycony społeczną emocją. Przez to z pewnej strony nie jest do końca w pełni prywatny i osobisty. Ale jest niezły, uważam (śmiech). Trochę opowiada o duszy tego kraju nadwiślańskiego.
Ale wyznanie wiary w co? Czego? Papieża? Przecież to absurd. Jak mówiłem: to raczej zapis emocji po prostu. Raz emocji z lat 70-tych, gdy pierwszy raz przyjechał. I rzeczywiście wtedy ten kraj dzięki niemu na sekundę stał się wolny. Ten tekst przede wszystkim opisuje emocje kraju, to jest nade wszystko narracja o Polsce.
Piszę kilka książek naraz, i teraz akurat ta wychodzi, ale następne są w przygotowaniu. Dziennik pisany później jest chyba takim zamknięciem pewnego etapu w moim i życiu, i pisaniu, i podróżowaniu. Takiego etapu bałkańskiego. Jako ten syn marnotrawny wracam tą książką do Polski.
Całość wywiadu: wybiorcza.com/index.php
Może Cię zaciekawić
Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejTusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
"Dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy - mówię w skrócie, ale wiadomo, o co chodzi. Będzie to ogrom zadań, przekraczający możl...
Czytaj więcejPijany ojciec opiekował się dzieckiem
Jurecka zrelacjonowała, że policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zataczając się prowadził małe dziecko. „Okazało się, ż...
Czytaj więcejPremier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
Premier w czwartek podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawianie się w mediach społecznościowych fałszywych informacji o tym, jako...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcejJutro wyrok w sprawie księdza Mariana W.
Pokrzywdzonych przez b. proboszcza kilku parafii w diecezji tarnowskiej jest 22 dawnych ministrantów, ale w stosunku do 11 z nich przestępstwo zosta...
Czytaj więcej- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
- Pijany ojciec opiekował się dzieckiem
- Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
- Od poniedziałku rusza wojskowa operacja "Feniks"
Komentarze (2)