0°   dziś 2°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Aż 80 proc. dzieci nieaktywnych fizycznie

Opublikowano 

Jedynie 20 proc. dzieci w naszym kraju spełnia kryteria Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące codziennej aktywności fizycznej, która powinna trwać co najmniej godzinę – wynika z międzynarodowego badania pt. Global Matrix 3.0, którego wyniki otrzymała PAP.

Badanie zostało wykonane wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5. do 17 roku życia z inicjatywy organizacji Active Healthy Kids Global Alliance (AHKGA), która łączy naukowców, ekspertów ds. zdrowia i z innych dziedzin, działających na rzecz poprawy aktywności fizycznej najmłodszych.

Ogólna sprawność fizyczna dzieci i młodzieży w Polsce została oceniona na D- (w pięciostopniowej skali ocen od A do F). Co więcej uległa ona pogorszeniu w porównaniu z wynikami badania Global Matrix 2.0 z 2016 r., kiedy uzyskaliśmy ocenę D. Wśród 17 europejskich krajów biorących udział w najnowszym badaniu Polska zajęła wraz z Niemcami, Danią i Estonią przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie Szkocję, która uzyskała najgorszy wynik tj. F. Wpływ na tak niską ocenę naszego kraju miało m.in. to, że: aż 80 proc. polskich dzieci prowadzi siedzący tryb życia, mniej niż 20 proc. uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych, jedynie 50 proc. korzysta z transportu wspierającego aktywność fizyczną, jak np. jazda na rowerze, około 50 proc. rodziców wspiera aktywność fizyczną dzieci kupując im sprzęt do ćwiczeń, opłacając zajęcia sportowe czy zachęcając dzieci do aktywności fizycznej we własnym zakresie.

Ze zgromadzonych w badaniu danych wynika, że ponad połowa polskich szkół wspiera aktywność fizyczną dzieci i zapewnia uczniom ok. 150 min. aktywności fizycznej tygodniowo pod okiem nauczyciela wychowania fizycznego. Szkoły umożliwiają też dostęp poza zajęciami lekcyjnymi do sprzętu sportowego dzieciom, a także całym rodzinom. Mimo to poziom aktywności fizycznej w szkołach polskich wciąż jest zbyt niski.

Zobacz również:

Pod względem ogólnej aktywności fizycznej najwyższą ocenę (A-) uzyskała Słowenia. Jest to jednak, w którym sport jest postrzegany, jako narzędzie pielęgnowania narodowej tożsamości w społeczeństwie i na świecie.

Wyniki badania Global Matrix 3.0 zostały zaprezentowane podczas międzynarodowej konferencji Movement to Move w Adelaide w Australii, która zakończyła się w czwartek 29 listopada. Badaniem objęto 49 krajów rozwiniętych i rozwijających się z sześciu kontynentów. Aż 75 proc. z nich otrzymało dostateczną ocenę (D) poziomu aktywności fizycznej dzieci oraz prowadzonych programów zachęcających najmłodsze pokolenie do ruchu. W realizację badania było zaangażowanych 517 ekspertów, w tym z Polski. „Globalne trendy, takie jak nadmierna ilość czasu spędzanego przed ekranami, przyczyniają się do wychowania pokolenia dzieci prowadzących siedzący tryb życia, narażając je na niebezpieczeństwo” - skomentował prof. Mark Tremblay z Instytutu Badawczego CHEO w Kanadzie i prezes Active Healthy Kids Global Alliance.

W komentarzu do badania Global Matrix 3.0 opublikowanym w „Journal of Physical Activity and Health” specjaliści alarmują, że niewystarczający poziom aktywności fizycznej jest obecnie czwartym wiodącym czynnikiem śmiertelności na całym świecie. Brak aktywności fizycznej zwiększa bowiem ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, chorób układu krążenia (w tym nadciśnienia tętniczego) i otyłości już w wieku dziecięcym.

Z badania COSI, które w latach 2016-2017 realizował Instytut Matki i Dziecka w ramach projektu prowadzonego pod auspicjami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że ponad 30 proc. ośmiolatków w Polsce spędza przed ekranem telewizora lub komputera dwie godziny w dni szkolne, a 50 proc. dzieci z tej grupy wiekowej poświęca na to co najmniej trzy godziny w weekendy. Badanie COSI wykazało, że już teraz ponad 31 proc. ośmiolatków w Polsce ma nadmierną masę ciała, a otyłość występuje u blisko 13 proc. z nich. Co dziesiąty drugoklasista ma nieprawidłowe wartości ciśnienia tętniczego, co jest związane z poziomem nadwagi i otyłości.

Podczas konferencji Movement to Move komitet organizacyjny wydarzenia, wyróżnił polską inicjatywę wspierającą aktywność fizyczną wśród dzieci w wieku szkolnym pt. Aktywne Szkoły MultiSport. Jest to projekt, którego celem jest aktywizacja ruchowa dzieci w wieku szkolnym i prawidłowa edukacja sportowa. Realizatorem tego projektu jest Fundacja V4Sport, a pomysłodawcą i fundatorem firma Benefit Systems.

W ramach programu organizatorzy odwiedzili dotychczas 35 dolnośląskich szkół, w których przeprowadzili multimedialny test sprawnościowy wśród dziewięciu tys. dzieci. Test opiera się na dziewięciu stacjach z prostymi ćwiczeniami sportowymi (uznanych w teście sprawności EuroFit), takimi jak zwis na drążku, skok w dal czy próba ścisku i ma formę fabularyzowanej, interaktywnej gry, w której dzieci stają w szranki z potworami z Galaktyki Bezruchu. W ramach inicjatywy organizatorzy dokonują pomiaru poziomu sprawności fizycznej dzieci, ale także inspirują uczniów, nauczycieli i rodziców do wdrażania ciekawych rozwiązań wspierających aktywność fizyczną najmłodszych. W ramach inicjatywy opracowywane są także Plany Treningowe, w których uczestniczą rodzice, środowisko szkolne oraz lokalne, a ich celem jest tworzenie rozwiązań, które sprzyjają codziennej aktywności ruchowej dzieci. Więcej informacji na temat projektu Aktywne Szkoły MultiSport odnaleźć można na stronie: www.aktywneszkoly.pl. 

Komentarze (6)

elf1
2018-12-02 14:13:13
0 4
Obecne dzieci i młodzież ćwiczą aktywność palcami przeciągając po ekranach i ewentualnie idąc ulicą przebiegają na druga stronę by nie spotkać kolegi. Spotkanie twarzą w twarz zmusza do ułożenia zdania i wypowiedzenia go, a to jeż przesadny wysiłek.
Odpowiedz
gracjanek1234
2018-12-02 15:18:52
0 0
Większość nauczycieli w-f nie zachęca do sportu tylko czasem wymusza na siłę robienie niektórych ćwiczeń który dany uczeń po prostu nie umie wykonywać. Tak samo jak podciąganie się na ocenę po czym jak jakiś uczeń nie umie się podciągnąć i dastanie jedynkę to na pewno zachęci go to sportu i w-f
Odpowiedz
kajzer
2018-12-02 16:50:41
0 0
"Mama napisz mi zwolnienie na wułef" i wszystko jasne
Odpowiedz
konto usunięte
2018-12-02 19:00:54
0 0
A mnie wnuków zabrała komórka - "O" z nimi kontaktu , nie poznają domowników i jest im wszystko jedno kto i co do nich mówi .
Odpowiedz
pawell
2018-12-02 19:25:28
0 2
...mamy pokolenie rodziców, którzy nie egzekwują od swoich dzieci "obowiązków domowych".
Odpowiedz
Oserwator
2018-12-03 06:38:21
0 1
Ryba psuje sie przewaznie od glowy. Nie bede probowal oceniac dzialan rzadu czy parlamentu, bo mam za malo danych. Natomiast z obserwacji i autopsji wiem, ze winni sa rodzice, dyrektorzy szkol, wlodarze gmin i nauczyciele. Kolejnosc nieprzypadkowa. Jezeli rodzice beda chcieli by ich pociechy byly aktywne fizycznie, to zacheca dzieci i wymusza to na szkole. Dyrektor, aby temu sprostac, wymusi na wladzach gmin stworzene odpowiednich ku temu warunkow i nauczyciela wf-u nie bedzie traktowal jak piate kolo u wozu. Dopiero po spelnieniu tych warukow swoja pozytywna role moze odegrac nauczyciel. Najlatwiej od razu wine przypisac "biednemu" doslownie i w przenosni nauczycielowi. Nie jestem nauczycielem.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Aż 80 proc. dzieci nieaktywnych fizycznie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]