8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Badania w Bochni… ułatwieniem

Opublikowano 10.12.2009 10:39:46 Zaktualizowano 05.09.2018 12:19:56 top

Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Limanowej nie uzyska akredytacji na robienie badań do celów sanitarno-epidemilogicznych, ze względu na brak pieniędzy. Jednak jak informuje Renata Tokarska – Powiatowy Inspektor Sanitarny, to może być nawet korzystne dla mieszkańców.

Jak już informowaliśmy limanowa.in/wydarzenia/news,658.html limanowski sanepid nie ma pieniędzy by wykonać remonty konieczne do uzyskania akredytacji. - Od stycznia 2010 roku zgodnie z zapisem ustawy o chorobach zakaźnych badania będą mogły wykonywać tylko laboratoria akredytowane – mówiła w listopadzie Renata Tokarska, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Limanowej. - Nasze laboratorium pracuje w systemie jakości , jednakże by w ogóle przystąpić do procedury akredytacji, musimy spełniać wymagania techniczne. Nasze laboratorium ich nie spełnia, konieczne są remonty. Na to jednak pieniędzy nie mamy.

18 grudnia ma dojść do podpisania umowy pomiędzy PSSE w Limanowej, a stacją w Bochni, gdzie będą wykonywane badania do celów sanitarno-epidemiologicznych. – Tam będą zawożone materiały do badań – mówi Renata Tokarska. – Dla mieszkańców powiatu limanowskiego praktycznie to jednak nic nie zmieni, bo materiał do badań będą przynosić do nas. Nawet może to ułatwić całą procedurę, gdyż jeśli zastosujemy podłoża transportowe, nie będzie konieczne przychodzenie trzykrotne z próbkami do nas. A tak było dotychczas.

Nie wiadomo czy w związku z ograniczeniem pracy laboratorium dojdzie do zwolnień w limanowskiej PSSE. – Tego jeszcze nie wiemy, wszystko zależy od tego czy zostanie obcięty budżet na płace – mówi Renata Tokarska. – Jeśli będą dość duże cięcia to sobie nie poradzimy, ale jestem dobrej myśli i może się uda.

PSSE w Limanowej chociaż nie uzyska akredytacji na badania sanitarno-epidemiologiczne poszerzy wachlarz badań z higieny środowiska pracy. Dotychczas w Limanowej wykonywano jedynie badania hałasu. Tu z pomocą przyszło starostwo powiatowe w Limanowej. – Nie mamy możliwości bezpośredniego dofinansowania sanepidu, by ten mógł zakupić konieczny sprzęt niezbędny do funkcjonowania laboratorium, nie pozwalają nam na to przepisy – mówi Jan Puchała, starosta powiatu limanowskiego. – Jednakże w porozumieniu z dyrektorem szpitala postanowiliśmy zakupić inny sprzęt poprzez szpital. Zamierzamy na ten cel przeznaczyć kwotę 20 tyś zł. Na podstawie specjalnej umowy będzie on wykorzystywany przez sanepid.

- Dzięki temu będziemy robić badania zapylenia i oświetlenia, poszerzymy o niektóre parametry także badania wody – mówi Renata Tokarska. – Będziemy je wykonywać dla wszystkich przedsiębiorców, nie tylko w naszym powiecie, ale w ramach wymiany np. także w bocheńskim.

Zobacz również:

Komentarze (9)

konto usunięte
2009-12-10 11:10:38
0 0
Jedno trzeba przyznać ścianę to macie 'piękną', pamietam jak Pani z tej instytucji w czasie kontroli potrafiła 5 godzin spisywać nieprawidłowości w mojej firmie a tu u nich ściana sypie się na ludzi - orzeł z godła ma oczy zamkniete bo już nie może patrzyć . Podajcie konto to wam wpłacimy ze 2 złote i sobie pomalujcie - i to szybko bo orzeł juz chce odlecieć....:-)
Odpowiedz
elo1
2009-12-10 11:22:56
0 0
Tak,miałem do czynenia z jedną Panią z sanepidu,poprostu co ta kobieta wymyślała to ludzkie pojęcie przechodzi,noi oczywiście straszy mandatem,pozdrawiam wszystkich prześladowanych przez PSSE w limanowej
Odpowiedz
Gaga
2009-12-10 11:56:46
0 0
Po przczytaniu tego artykułu nasuwa się zasadnicze pytanie komu taka instytucja jest potrzebna?Natężenie,zapylenie ble,ble,,,
Odpowiedz
farmer
2009-12-10 19:50:00
0 0
Jestem za tym aby zamknąć tą instytucję bo to co wymyślają jej pracownice to o pomstę do nieba woła. Szukają dziury w całym. Teraz ma być zapylenie, natężenie i co jeszcze:(
Odpowiedz
konto usunięte
2009-12-10 20:08:34
0 0
ludzie czepiacie sie tego sanepidu a bez niego byście zginęli. jak myślicie kto dba o to zeby wam w knajpach nie podawali syfu po którym sie można pochorowac, zeby w sklepach dbali o świeży towar i zeby waszym dzieciom w szkole nie leciał tynk na glowy? kazdy wiesza psy na tym sanepidzie ale zastanówcie się przez chwilke co by było jakby ich faktycznie zabrakło!
Odpowiedz
neon
2009-12-10 20:40:44
0 0
Pracownice jak to pracownice mają kogoś nad sobą i wypełniają tylko swoje obowiązki. A swoją drogą gdyby one nie były takimi 'jędzami' to każdy miałby całe te zalecenia sanepidowskie w głębokim poważaniu a wokół byłby syf kiła i mogiła
Odpowiedz
wolny
2009-12-11 07:01:54
0 0
Czy do Zapylenia mozna podlaczyc..osmiele sie stwierdzic, wrecz katastrofalne zatruwanie naszego miasta przez samochody, ktore z powodu braku obwodnicysa zmuszone sa czolgac sie przez rynek.Czy sanepid moze stwierdzic jaki wplyw maja te spaliny na zdrowie mieszkancow Limanowej? Czy z powodu zaniedban zwiazanych z wybudowniem obwodnicy nie zwiekszyla sie liczba zachorowan na raka? Pisze powaznie...i czekam na odpowiedz.
Odpowiedz
MARKOS
2009-12-11 08:54:59
0 0
w knajpach i tak podadzą syf strujecie się zgłosicie- pobiorą próbki- wasze kupki x3 a potem i tak wam powiedzą że rączek przed jedzeniem nie umyliście. 15 tys mieszkańców zawsze jakiś znajomek się znajdzie z dojściem.... żenada
Odpowiedz
wolny
2009-12-11 18:03:53
0 0
A moze sanepid sie zajmie tymi co obsikuja drzewa w parku miejskim.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Badania w Bochni… ułatwieniem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]