Błąd dyspozytora. Karetka miała 12 minut opóźnienia
System działał prawidłowo, błąd popełnił człowiek - to ustalenia komisji, powołanej do wyjaśnienia zadysponowania karetki do niewłaściwej miejscowości. Doświadczony dyspozytor nie dopełnił procedur i spowodował 12 minut opóźnienia.
Komisja powołana przez dyrekcję Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie zakończyła dziś pracę. Jej członkowie przesłuchali nagrania rozmów, zapoznali się również z wyjaśnieniami, jakie złożyli wszyscy dyspozytorzy, będący tego dnia na dyżurze. Ustalono, że doszło do nieprawidłowości w realizowaniu określonych procedur.
Jak powiedziała nam Kazimiera Kunecka, dyrektorka tarnowskiej stacji, system działał prawidłowo, a o zadysponowaniu karetki do niewłaściwej miejscowości zadecydował błąd ludzki. Zespół medyczny najpierw wysłano do Kamionki Małej w gminie Kamionka Wielka na Sądecczyźnie. W pomyłce zorientowano się po 12 minutach. Dopiero wtedy dyspozytornia skierowała ratowników medycznych do Kamionki Małej w gminie Laskowa.
- W toku postępowania ustalono, że dyspozytor nie do końca zastosował procedurę przyjęcia wezwania, co spowodowało opóźnienie o około 12 minut. System działał prawidłowo, bez żadnych zakłóceń - mówi Kazimiera Kunecka.
Błąd popełnił dyspozytor z ponad dwudziestoletnim stażem pracy na tym stanowisku. Mężczyzna jest zatrudniony jedynie w tarnowskiej stacji, nie pracuje – jak niektórzy dyspozytorzy – w zespołach ratownictwa medycznego. W miniony piątek swój dyżur rozpoczął o godz. 19:00, a zgłoszenie z Kamionki Małej odbierał po godz. 20:20. Zdaniem dyrektorki dyspozytorni, nie mógł być przemęczony, co ewentualnie mogłoby tłumaczyć fatalną pomyłkę. - Mógł jedynie zasugerować się tonem wezwania, zapewne chciał jak najszybciej wysłać karetkę na pomoc 58-latkowi. Powinien jednak zachować spokój i trzymać się procedur, dopytać - dodaje Kazimiera Kunecka.
Mężczyzna został na razie odsunięty od obowiązków, ale najprawdopodobniej straci pracę. Jak udało nam się ustalić, sam nie był w stanie wytłumaczyć czym mogło być spowodowane wysłanie karetki do niewłaściwej miejscowości. Jak się dowiedzieliśmy, prawidłowo zebrał wszystkie dane medyczne, zapytał o miejscowość i numer domu, ale nie dopytał o gminę i powiat. Przy wpisywaniu nazwy Kamionka Mała, w systemie informatycznym wyświetliły się dwie wsie z obszaru działania tarnowskiej stacji, a on wybrał miejscowość w powiecie nowosądeckim.
Trwa teraz postępowanie prokuratorskie, które wyjaśni przyczynę zgonu mężczyzny. Ma ono wyjaśnić, czy życie 58-latka można było uratować, gdyby pomoc medyczna dotarła do niego szybciej.
(Na zdjęciu stanowisko dyspozytora medycznego w Tarnowie/fot.: pspr.idl.pl)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
Szczegóły ostrzeżenia Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentPrzebieg: Prognozowane są słabe opady marznącego deszc...
Czytaj więcejTrump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
Podczas trwającej niemal godzinę ceremonii w Białym Domu, przerywanej improwizowaną konferencją prasową, Trump podpisał ponad 20 dokumentów, w...
Czytaj więcejNiebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
ZUS przypomina, że płatnicy, którzy korzystali z Małego ZUS plus w 2024 roku i nadal spełniają warunki do ulgi, a także zamierzają z niej korz...
Czytaj więcejTrump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
"Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Duże zainteresowanie rentą wdowią, do ZUS wpłynęło ponad 155 tys. wniosków
Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. ZUS podkreśla, że nie trzeba się z tym spieszyć, bo w przypadku wniosków złożo...
Czytaj więcejPodłężę-Piekiełko - kolejny przetarg ogłoszony. Kosiniak-Kamysz: stawiamy na kolej i na infrastrukturę
W sobotę w Nieznanowicach (woj. małopolskie) PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na budowę linii kolejowej między Podłężem a Gdowem....
Czytaj więcejNa drogach więcej policyjnych patroli
W sobotę rozpoczynają się ferie zimowe w szkołach. Odbędą się w czterech terminach. Dwutygodniowa przerwa w zajęciach, zależnie od województ...
Czytaj więcejRano w Limanowej i Łukowicy dużo gorsze powietrze niż w Krakowie
Dane z czujników – Według przesłanych wyników czujników, sytuacja przedstawiała się następująco (stan na godzinę 8:30): ...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
- Trump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
- Niebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
- Trump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
- Kardynał Grzegorz Ryś planuje misję na Bliskim Wschodzie
Komentarze (8)
Gdyby z Limanowej karetka wyjechała tak jak ta z Nowego Sącza w 10 minut na sygnale dotarłaby do potrzebującego pomocy.
Mapa pokazuje, że do Kamionki Małej od Szpitala nie ma więcej jak 12 kilometrów.
To co się zdarzyło, zdarzyć się nie powinno w przypadku obydwojga małżonków.
Dla nas obcych jest to przykre co dopiero dla rodziny zmarłych.
Przypadkiem nie po 20 minutach od chwili zauważenia pomyłki ?.
http://krakow.tvp.pl/21098362/4-viii-2015-godz-1830