Deklaracja Wiary - sztab akcji jest w Limanowej

„Deklaracja wiary”, której głównym założeniem jest odrzucenie aborcji, antykoncepcji, sztucznego zapłodnienia i eutanazji, cieszy się coraz większą popularnością w środowisku medycznym. Podpisało się pod nią ponad 3 tys. pracowników służby zdrowia. Co ciekawe, sztab akcji zainicjowanej przez dr Wandę Półtawską znajduje się w Limanowej.

Ponad 3 tys. lekarzy, studentów medycyny, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia podpisało się pod „Deklaracją wiary” lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej.

Dokument, którego autorem jest specjalistka w dziedzinie psychiatrii i bliska przyjaciółka Jana Pawła II dr Wanda Półtawska, zakłada odrzucenie aborcji, antykoncepcji, sztucznego zapłodnienia i eutanazji oraz przedstawia stanowisko w sprawie ludzkiej płciowości.

Jak mówi inicjatorka akcji, pomysł podyktowało jej sumienie, dlatego z okazji kanonizacji błogosławionego Jana Pawła II napisała list otwarty, w którym zachęca katolickich lekarzy do zajęcia jasnego stanowiska, związanego z etycznymi aspektami wykonywanego przez nich zawodu. 
Sztab akcji, która w całym kraju nabrała dużego rozgłosu, znajduje się w Limanowej. - Inicjatorką i pomysłodawczynią jest pani dr Wanda Półtawska, która to wymyśliła i doprowadziła do realizacji, to jest jej dzieło. My jedynie pomagamy jej w tym i służymy - mówi Magdalena Zastrzeżyńska z limanowskiego sztabu.

Jak dodaje, odzew środowiska medycznego jest bardzo pozytywny. Wraz z powstaniem „Deklaracji wiary”, pojawiły się jednak zdania, że lekarze i osoby świadczące pomoc medyczną mogą nie wykonywać właściwie swojego zawodu. 

Sygnatariusze „Deklaracji...” uznają bowiem w sferze zawodowej pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę przeciwstawiania się „narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji”. Stwierdzają także, iż podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych nauką Kościoła katolickiego.

Jako działania lekarzy gwałcące podstawowe przykazania Dekalogu, wskazano w dokumencie popełnianie takich czynów jak aborcja, antykoncepcja, in vitro oraz eutanazja. „Deklaracja wiary” obejmuje również sferę płci człowieka, która „dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej”.

Po wielu potępiających akcję komentarzach stanowisko zajął Naczelny Sąd Lekarski, który odrzucił podnoszone przez przeciwników tej inicjatywy argumenty, jakoby podpisanie „Deklaracji...” było niezgodne z prawem.

- W świetle przepisów Kodeksu Etyki Lekarskiej oraz wynikającej z Konstytucji RP wolności wyznania nie ma absolutnie żadnych podstaw do wyciągania konsekwencji wobec lekarzy, którzy podpisali tzw. Deklarację Wiary - stwierdził Naczelny Sąd Lekarski. Medycy mają więc pełne prawo, by się pod nią podpisywać. Wśród norm postępowania zawartych w Kodeksie Etyki Lekarskiej nie ma zakazu podpisywania deklaracji o charakterze wyznaniowym, etycznym czy kulturowym, a wolność wyznania gwarantowana przez Konstytucję pozwala na podpisywanie takich dokumentów nie tylko lekarzom katolickim, ale również innych wyznań.

Spośród 3024 osób związanych ze środowiskiem medycznym zdecydowaną większość stanowią lekarze, kolejnymi sygnatariuszami „Deklaracji wiary” są pielęgniarki, studenci medycyny oraz pozostali pracownicy służby zdrowia. Jak wyliczyli administratorzy strony www.deklaracja-wiary.pl, witrynę odwiedzono już ponad 200 tys. razy, a na temat akcji w mediach pojawiło się ponad 600 publikacji.

Pełna treść Deklaracji Wiary:

Lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej
Nam - lekarzom - powierzono strzec życie ludzkie od jego początku ...

1. WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę na obraz swój.
2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne:
- ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca,
- moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga.
Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę.
3. PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się „współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia” – powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.
4. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem.
5. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim
- aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji,
- potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.
6. UWAŻAM, że – nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań – lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.

„Wysokim uznaniem darzymy tych lekarzy i członków służby zdrowia, którzy w pełnieniu swojego zawodu ponad wszelką ludzką korzyść przenoszą to, czego wymaga od nich szczególny wzgląd na chrześcijańskie powołanie. Niech niezachwianie trwają w zamiarze popierania zawsze tych rozwiązań, które zgadzają się z wiarą i prawym rozumem oraz niech starają się dla tych rozwiązań zjednać uznanie i szacunek ze strony własnego środowiska. Niech ponadto uważają za swój zawodowy obowiązek zdobywanie w tej trudnej dziedzinie niezbędnej wiedzy, aby małżonkom zasięgającym opinii, mogli służyć należytymi radami i wskazywać właściwą drogę, czego słusznie i sprawiedliwie się od nich wymaga.”
Paweł VI, Humanea evitae, 27.

(Fot. TVN)