2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Depresja będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym

Opublikowano  Zaktualizowano 

Ocenia się, że najpoważniejszym problemem społecznym na świecie będzie niebawem depresja – powiedział PAP psychiatra Jacek Koprowicz, kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie.

Psychiatra podkreślił, że depresja bez wątpienie jest już poważną chorobą cywilizacyjną. „Jest to jeden z głównych czynników inwalidyzujących społeczeństwo, nie tylko w Polsce, ale na całym globie” – podkreślił Koprowicz.

„Przypomina o tym Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization - WHO). Ocenia się, że Depresja będzie niebawem najpoważniejszym problemem społecznym na świecie” – powiedział w rozmowie z PAP.

Depresja – jak wyjaśnił lekarz – to cała gama zaburzeń. „Nam się wydaje, że depresja to tylko smutek, ale przecież to ogrom innych objawów: uczucie zmęczenia, zrezygnowania, brak chęci do działania, brak radości przeżywania rzeczy, które kiedyś sprawiały przyjemność” – wymieniał. „Oczywiście, z drugiej strony, musimy mieć świadomość, że nie każdy taki stan to depresja. Nie wszystko, co nam wydaje się depresją nią jest” – wyjaśnił Koprowicz.

Zobacz również:

Psychiatra tłumaczył, że aby orzec depresję, pogorszenie nastroju musi trwać jakiś czas. „Musi się utrzymywać przynajmniej przez dwa tygodnie, codziennie, przez większość dnia” – zwrócił uwagę na specyficzne symptomy chorobowe. „Spłycone emocje, niezdolność odczuwania przyjemności, obniżone zainteresowanie otoczeniem, światem. Na przykład, nasze hobby i zainteresowania przestają mieć dla nas znaczenie. Co ważne, dochodzi do zaniżonej samooceny. Osoba z depresją jest mniej odporna na krytykę, co może wywoływać dodatkowe przygnębienie” – opisywał lekarz. „Mogą występować też zaburzenia apetytu, zarówno brak łaknienia, jak i nerwowe jedzenie wszystkiego, co mamy w lodówce. Są też zaburzenia snu, od przesypiania kilkunastu godzin do bezsenności” – dodał.

Te wszystkie czynniki – jak wskazywał lekarz – powodują z kolei, kompletnie nieadekwatne do sytuacji, jeszcze inne objawy. „Dość charakterystyczne w depresji jest silne poczucie winy. Zmagając się z tą chorobą nie obwiniamy najczęściej innych osób tylko siebie” – podkreślił. „Zaburzenia depresyjne i lękowe to jedna rodzina zaburzeń, a zatem w depresji również jest lęk. A zaburzenia lękowe generują zaburzenia nastroju. To się wszystko między sobą przeplata” – zauważył.

Koprowicz wspominał też o zupełnie innych sytuacjach znamionujących stany depresyjne. „Możemy mieć do czynienia z osobą drażliwą, skłonną do agresji, czy też autoagresji. Może to także być objaw zaburzeń depresyjnych” – zauważył. „Obserwujemy też tak zwane spowolnienie ruchowe, z reguły tak jest u pacjentów depresyjnych, bo mają oni poczucie utraty sił witalnych. Inna rzecz, którą chorzy zgłaszają – i to jest istoty problem – to spowolnienie intelektualne, problemy z koncentracją, z pamięcią” – zaznaczył. „Pacjenci często pytają: +czy to może być otępienie, choroba Alzheimera?+.Mówią, że nie pamiętają, co robili, o czym rozmawiali, nie pamiętają imion, nazwisk” – relacjonował psychiatra.

„Spowolnione procesy intelektualne są istotnym elementem depresji. Zresztą, to cecha, która pozostaje na dłużej, to znaczy, że pacjent wychodzi z depresji a problem z pamięcią jeszcze się pojawia. To zaburzenie ustępuje, ale za jakiś czas, zanim mózg się rozpędzi do normalnej prędkości” – mówił lekarz.

Na pytanie PAP, czy z depresją można sobie poradzić samemu, psychiatra odpowiedział, że ta choroba jest z człowiekiem nie od 30 czy 40 lat, ale towarzyszyła nam też w dalekiej przeszłości, jej przypadków nie odnotowywały często jakiekolwiek kroniki. „Psychiatria to nie jest dziedzina medycyny, którą rozwijano na przykład w starożytności, tylko raczej w późniejszych czasach. Pozostaje ważna kwestia, jak funkcjonowali ludzie, którzy w dawnych czasach być może mieli jakieś zaburzenia nastroju?” – pytał.

„Część zaburzeń nastroju ma tendencje do ustępowania. Czyli, część osób, które zachorują na depresję ulega samowyleczeniu” – wyjaśnił psychiatra. „Tylko, czy to ma sens w dzisiejszych czasach, kiedy znamy mechanizmy związane z chemią mózgu, z neuroprzekaźnikami? Czy jest sens, aby pacjenci cierpieli? Warto chyba skorzystać z osiągnieć nauki i sięgnąć po leki. Oczywiście pod nadzorem lekarza” – podsumował Koprowicz. (PAP)

Komentarze (7)

konto usunięte
2022-12-10 09:11:59
2 3
Zae chwilę bedzie szczepionka na depresję firmy Pfeizer zapewne i każdy kto ma zły dzień pobiegnie
Odpowiedz
biedny90
2022-12-10 11:37:16
5 2
Jak depresja to do wojska ,zaraz wyleczą hehe
Odpowiedz
zmora
2022-12-10 12:09:17
1 8
Mniej telefonów , komputerów i słuchania głupot. Trzeba się wziąć za robotę wstawać rano o 5- 6 a nie leżeć do 11i mieć jeszcze pretensje do całego świata i wymagania Bonin nie będzie pracował w sklepie , na hurtowni czy budowie bo oni są stworzenia do tiktoka ,YouTube,Instagrama i nie będzie robił za 3tys bo chce mieć 10tys za nic nie robienie. Przyjdzie bieda to będziecie mieć depresję . Dziwne ,że dawniej nie było depresji tylko nieróbstwo . Dawniej na takich to był jeden sposób. Wpierw.dol od ojca i nagle zapominało się o wszystkim problemach.
Odpowiedz
zabawny
2022-12-10 13:16:03
0 3
Szanowna redakcjo jesteśmy Wam NIEZMIERNIE wszięczni za straszenie Nas co cztery dni tym , iż prawdopodobnie za niedługo pogłupiejemy .

https://limanowa.in/aktualnosci/psychiatra-depresja-bedzie-wkrotce-najpowazniejszym-problemem-spolecznym/62883

@TOP @ PAN siądzcie przy wodzie rozmownej i rozstrzygnijcie kturemu bardziej przysługuje prawo pisania o depresji(chorobie związanej z rozumem) .
Ja stawiam na zwycięstwo naczelnego , ale moge się mylic . :)
Odpowiedz
Jaworina
2022-12-10 14:22:14
3 2
Tylko PIS i jego polityka społeczno - ekonomiczna może nas wyratować. Tylko szkopuł w tym że na nerwicę zapadają coraz młodzi - i kto będzie na tych starych capów którym wmówiono że są jedynymi patriotami i obrońcami wiary ojców głosujących na tą partyję żywił, nie mówiąc o leczeniu. Może ich guru ojczulek Rydzyk i biskupi.
Odpowiedz
markus123
2022-12-10 18:44:10
1 2
wiecej seksu to depresji niebedzie...
Odpowiedz
markus123
2022-12-10 18:44:25
0 0
wiecej seksu to depresji niebedzie...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Depresja będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]